Masz problemy z przeróbką swojej prawdziwej Amigi? Karta rozszerzeń odmawia posłuszeństwa? Załóż wątek inni Amigowcy poratują Cię pomysłem na rozwiązanie problemu, albo przynajmniej wesprzą w bólu.
AtalanteChodziło mi po głowie już od dłuższego czasu... Szukałem pada, nawet do PC, który miałby krzyżyk z wyraźnie wyczuwalnym kierunkiem, a jeszcze lepiej w formie grzybka jak w analogu. Aby spełnić pierwszy warunek musiałby nie być na gumach przewodzących, tylko na przełącznikach. Pewnego rodzaju grzybek był już stosowany w boomerangach, ale kompletnie nieergonomiczny. Swojego czasu, dokręciłem sobie coś podobnego do pada logitecha i grało się lepiej. Nie mniej jednak po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że chyba nikt nie produkuje pada spełniającego obydwa warunki i temat zdechł... Całkiem niedawno szukając czegoś, natrafiłem na podobny temat i tym razem postanowiłem, że zrobię sobie coś takiego przynajmniej na próbę. Moje wypociny w postaci pierwszego prototypu poniżej... Zrobiony na kilku tact switchach i płytkach prototypowych. Przeznaczony do starych sprzętów z wtyczką DB9. Gra się bardzo fajnie. Faktycznie kierunki ładnie czuć pod palcem, jak i również są potwierdzane cichym klikiem.
Drugi prototyp już powoli też nabiera kształtów. Chcę go wzbogacić o bardziej ergonomiczną obudowę, oczywiście jak na moje skromne możlwości oraz drugi przycisk z autofire. Najlepiej regulowanym.AtalantePage 1 of 22https://forum.thecompany.pl/amiga-hardware/jeszcze-raz-tym-razem-homemade-gamepad-t7933.htmlhttps://forum.thecompany.pl/amiga-hardware/jeszcze-raz-tym-razem-homemade-gamepad-t7933.html
Chodziło mi po głowie już od dłuższego czasu... Szukałem pada, nawet do PC, który miałby krzyżyk z wyraźnie wyczuwalnym kierunkiem, a jeszcze lepiej w formie grzybka jak w analogu. Aby spełnić pierwszy warunek musiałby nie być na gumach przewodzących, tylko na przełącznikach. Pewnego rodzaju grzybek był już stosowany w boomerangach, ale kompletnie nieergonomiczny. Swojego czasu, dokręciłem sobie coś podobnego do pada logitecha i grało się lepiej. Nie mniej jednak po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że chyba nikt nie produkuje pada spełniającego obydwa warunki i temat zdechł... Całkiem niedawno szukając czegoś, natrafiłem na podobny temat i tym razem postanowiłem, że zrobię sobie coś takiego przynajmniej na próbę. Moje wypociny w postaci pierwszego prototypu poniżej... Zrobiony na kilku tact switchach i płytkach prototypowych. Przeznaczony do starych sprzętów z wtyczką DB9. Gra się bardzo fajnie. Faktycznie kierunki ładnie czuć pod palcem, jak i również są potwierdzane cichym klikiem.
Drugi prototyp już powoli też nabiera kształtów. Chcę go wzbogacić o bardziej ergonomiczną obudowę, oczywiście jak na moje skromne możlwości oraz drugi przycisk z autofire. Najlepiej regulowanym.
Elmek13 wrote:Atari widzę...65XE i magetofon...bożę moje dzieciństwo... (miałem 800XL)
Moje też To Atari jest ze mną od niemal 40 lat.... Magnetofon, który z nim dostałem leży sobie spokojnie na półce w folii bąbelkowej razem z Turbo 2000... Ten, który widzisz na zdjęciu to wydmuszka zapakowana SIO2SD, którą pokazywałem w innym wątku.
800XL wisi póki co na ścianie z przeznaczeniem do rozbudowy
xandra wrote:Kiedyś miałam takie, z 576kb ram, dwoma Pokeyami, covoxem i stacją California Cholernie niewygodną ma klawiaturę
I właśnie podobny będzie kierunek
Żebyście nie myśleli sobie, że temat zdechł... Swoimi obydwiema lewymi kończynami, po wyprodukowaniu niezliczonej ilości prototypowych części, polutowaniu i pretestowaniu kilku wariantów autofire na brudnopisowej płytce. Powstała rewizja, którą nazwałbym v1.0. Oczywiście koncepcja może jeszcze ulec zmianie... Gra się fajnie. Tak jak w pierwszym prototypie, fajnie wyczuwalny klik i pewność wybrania kierunku. Trzymając w rękach szybko zapomina się, że to jedynie wydrukowany "gadżet". Doszedł autofire z regulacją częstotliwości (potencjometr), załączany w dwojaki sposób - przełącznikiem lub na lewym, czerwonym przycisku w zależności czy chce nam się go trzymać wciśniętego. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to fakt że moja chińska drukarka z logiem TC poradziła sobie bardzo umownie.... Zawsze można sobie wkleić kolorowe, drukowane logo na papierze samoprzylepnym.....
Musialbym jedna reka trzymac telefon a druga grac jak bede w piwnicy to nakrece po prostu krotki filmik jak dziala. Filozofii w tym nie ma Ot pad do grania, tylko taki. "Custom"
Dzięki za sugestie moze nastepnym razem uzyje BTW, w planach mam jeszcze wydrukowanie np. Grzybka jak w analogu, lub uzycie takiego ze zuzytego pada. Tez sie czyms takim fajnie gra, a dpada w moim mozna normalnie zmieniac. 2 minuty roboty.