The Company Community Forum

Jak działa to nie ważne co w środku :]

Papier79 wrote:Jak działa to nie ważne co w środku :]

Działa, działa tylko stacja dyskietek coś szwankuje.

Może czyszczenie mechanizmu i głowic pomoże, najczęściej syf się przy głowicach i ślimaku napędowym zbiera.

Papier79 wrote:Może czyszczenie mechanizmu i głowic pomoże, najczęściej syf się przy głowicach i ślimaku napędowym zbiera.

Właśnie z kolega rozebraliśmy stacje dyskietek: usnułem tumany kurzu oraz wyczyściłem dokładnie spirytusem głowicę. Po złożeniu stacji dyskietek wogóle przestała widzieć dyskietkę w napędzie musiałem jak to zwykle robię, kilka razy wyjąć i wsadzić dyskietkę dopiero zaczęło czytać dyskietkę.
Po prostu niepotrzebnie zaniosłem Amigę do piwnicy na kilka ładnych lat mimo że była w pudle w worku na półce szafki. piwnice mam w bloku więc jest tam dosyć ciepło. Fakt nie zauważyłem, że worek się przedziurawił i może kurz dokończył swojego działa zniszczenia bo jak zanosiłem kilkanaście lat temu Amigę do piwnicy działała wręcz fenomenalnie.

-- 05 Gru 2012, 23:50 --

A może upływ czasu zrobił swoje ?

Strzelam że to raczej wilgoć zrobiła swoje. Piwnica to jednak nie szafa

Fakt całkowicie to jej nie rozebraliśmy bo byśmy nie wiedzieli jak złożyć , nie mamy w tym temacie zbyt dużego pojęcia.

-- 05 Gru 2012, 23:54 --

roki76 wrote:Strzelam że to raczej wilgoć zrobiła swoje. Piwnica to jednak nie szafa

Prawdopodobnie tak tylko,że po rozkręceniu Amigi płyta drukowana i podzespoły wyglądały jakby dopiero wczoraj była złożona w fabryce żadnych śladów wilgoci, ale jednak coś ją uszkodziło

-- 05 Gru 2012, 23:57 --

W sumie było kilka podtopień piwnicy :(

-- 06 Gru 2012, 00:00 --

W sumie na allegro widziałem jakieś stacje dyskietek

W stacji są takie dwa przełączniki, a w zasadzie mikrostyki które są odpowiedzialne za wykrywanie włożonej dyskietki, a drugi odpowiada za informację o zabezpieczeniu przed zapisem. Są one na płytce drukowanej zaraz za maskownicą. psiknąć WD40, lub przedmuchać i winna wrócić do życia

-- 06 Gru 2012, 00:07 --

Wyglądają one jak plastikowe prostokąciki z wystającymi plastikowymi pręcikami.

Papier79 wrote:W stacji są takie dwa przełączniki, a w zasadzie mikrostyki które są odpowiedzialne za wykrywanie włożonej dyskietki, a drugi odpowiada za informację o zabezpieczeniu przed zapisem. Są one na płytce drukowanej zaraz za maskownicą. psiknąć WD40, lub przedmuchać i winna wrócić do życia

-- 06 Gru 2012, 00:07 --

Wyglądają one jak plastikowe prostokąciki z wystającymi plastikowymi pręcikami.

Dzięki

Nie ma za co, co wiem to doradzę

Na razie nie mam tego spryskiwacza, ale myślę, że wkrótce go nabędę. Jak nie będę wiedział co dalej to wiem do kogo się teraz zwrócić

Jak tylko będę na forum to będziemy radzić
Każda odratowana amiga to ogrom radości

Stacje dyskietek na DD chyba miały tylko jeden bolec.

Trochę rozebrałem stacje dyskietek, ale dalej nie wiem jak zdjąć górny mechanizm (tzn. ta płytka bo chyba pod nią jest ten bolec ?) a na silę nie chce bo będzie pewne wtedy, że czekają mnie wymuszone świąteczne zakupy na allegro

Fakt. W stacji HD jest jeszcze szpindel od sprawdzania gęstości, w DD są tylko sprawdzający włożeniu dyskietki i sprawdzenia zabezpieczenia zapisu. A można wiedzieć jaki to model stacji? bym sprawdził czy posiadam takowych i opisał sposób demontażu.

Papier79 wrote:Fakt. W stacji HD jest jeszcze szpindel od sprawdzania gęstości, w DD są tylko sprawdzający włożeniu dyskietki i sprawdzenia zabezpieczenia zapisu. A można wiedzieć jaki to model stacji? bym sprawdził czy posiadam takowych i opisał sposób demontażu.

Skręciłem ponownie Amigę, ale jutro ponownie rozkręcę i napisze jaka to stacja
Z tego co zauważyłem to rzadka DD, oryginalna, nie wymieniana, wyprodukowana w Filipinach

Nic nie musisz z góry ściągać - ten bolec(lce) są widocznie przez szczelinę, w którą wkładasz dyskietki. Niemniej blaszkę dosyć łatwo zdjąć.

Moja stacja dyskietek firmy Panasonic:

To standardowa swego czasu stacja do Amigi
Ale może faktycznie nie rozbieraj jej na czynniki pierwsze, tylko patyczkami do uszu wyczyść ile się da.
Łatwiej rozebrać jak złożyć Delikatnie tymi bolcami poruszaj i sprawdź efekty. Winno zadziałać, a jeżeli nie to dalej będziemy coś radzić.

Ano właśnie.
Niemniej z tego co kojarzę blaszkę się ściągało ciągnąc ją do sobie, a potem jak wyskoczyła uchylenie do góry - ale to musiałbym swoją zobaczyć, więc nie dam głowy, wiem, że żadnej filozofii tu nie było - trzeba po prostu sprawdzić do czego przylega i lekko ruszając samemu się domyślić.
(mówię o tej "wewnętrznej płytce" czyli na której opiera się górna część głowicy)

Tak to właśnie się demontuje, w stacjach Chinon w A500 ten element jest z tworzywa, w innych metalowe. Lecz jeżeli pomoże/pomogło podstawowe czyszczenie to nie ma potrzeby całkiem demontować.
Są jakieś efekty, czy jeszcze nie było okazji sprawdzić?