PiwcioDFX bardzo dobra sprawa tylko z umiarem trzeba PiwcioPage 4 of 55https://forum.thecompany.pl/ankiety/jaki-format-audio-preferowalbys-exekach-cd32-t674-60.htmlhttps://forum.thecompany.pl/ankiety/jaki-format-audio-preferowalbys-exekach-cd32-t674.html
Brzmi świetnie, a gdyby pogłośnić do 90-95% wyglądało by tak, i oprócz tego boom na końcu tracka nic nie "dotyka krawędzi" głośności.
Trudno wyczuć jak muzyka a efekty powinny w każdej grze brzmieć, ja osobiście wolę wybuchy/strzały na pierwszym planie a mjuzak niech gra trochę ciszej... A idealnym rozwiązaniem byłoby gdyby Toni dodał suwak głośności dla CD, wtedy każdy by sobie dopasował jak chce.
wiecie to tylko propozycja, moim zdaniem ladnie podrasowany jest ten kawalek i bardzo dobrze brzmi podczas gry. nie ma co dynamic boost dawac. a co do reszty opcji Piwcio to jest bardzo z umiarem bo ustawilem na skali 2 z 10 dla kazdego (fidelity, ambience, bass - reszta czyli 3d i audio boost wylaczone) co by nie przesadzac i trzymac sie jak najblizej orginalu. mamy tym samym glosnosc orginalu i delikatne podrasowanie DFX'em, jak dla mnie godne to amigowych gier XXI wieku, hehe
Mi osobiście najbardziej podchodzi trzecia próbka.Głośność normalna,lekko podrasowany dźwięk - jeżeli ktoś,kto będzie grał i potrafi takie smaczki w muzyce wyciągnąć,będzie zadowolony
jestem za, hehe oczywiscie raz przyjete ustawienie jakosci bede stosowal (jesli juz do czegos takiego dojdzie) dla wsystkich exekow cd32 takze w kazdym przypadku jakosc bedzie taka sama.
-- 25 Lis 2010, 15:28 --
dorzucam ostatnia probke, ustawienia dfx zostawione jak w poprzednich
wiesz, zawsze moge bardziej "podrasowac" ale mi chodzilo raczej o subtelne podkreslenie dzwieku a nie jakims calkowitym remasterze skoro chces to zaraz zrobie jakiegos tjunka dla cie, sobie porownasz swoje hity
Przeniesiono wątek muzyczny z tematu: Genetic Species - płyta CD //Anthrox
Ja się tak delikatnie zapytam... po ch*ja wam tracki ze starych gier w takim bitrate? No to może zrezygnować z MP3 na rzecz FLACów? Muzyka na wpół amatorska, wykonanie marne, podczas gry i tak nie zwraca się uwagi na jakieś niuanse audiovoodoo (których w takiej radosnej twórczości i tak nie ma, a do ich usłyszenia i tak potrzeba niebiedronkowych słuchawek lub normalnych głośników), a exeki tylko niepotrzebnie puchną od tego. 200 MB pinbali, kiedy tamta paczka powinna ważyć max 10 MB to już było przegięcie, a teraz jeszcze piszesz, że większość tego rozmiaru to na siłę rozdmuchane mp3 128 kbps to w zupełności wystarczająca jakość do takich dupereli.
A tak wracając do "zepsutego" sountracku Genetic Species - wątpię, żeby takie było oryginalne wydanie. Po prostu tak brzmi muzyka zripowana z porysowanej płyty.
adiq22 wrote:A tak wracając do "zepsutego" sountracku Genetic Species - wątpię, żeby takie było oryginalne wydanie. Po prostu tak brzmi muzyka zripowana z porysowanej płyty.
Jak tam czytałem temat, gdzie odpowiedział nawet dumpujący obraz, to wychodzi, że masz słuszność.
adiq22 wrote:a exeki tylko niepotrzebnie puchną od tego. 200 MB pinbali, kiedy tamta paczka powinna ważyć max 10 MB to już było przegięcie, a teraz jeszcze piszesz, że większość tego rozmiaru to na siłę rozdmuchane mp3
na 128 kbits już słychać różnicę, a różnica rozmiarowa w porównaniu do 320 kbits wcale nie jest duża. Wiesz dlaczego exeki z pinballami były małe? Bo nie miały w ogóle audio-tracków. Jakbym teraz zmniejszył bitrate, to exek czuję, że te 100MB by zajmował... A co, exek nie mieści Ci się na pulpicie?
A tak poważnie to mój dysk który w dniu zakupu wydawał się niemożliwy do zapełnienia nawet w 50% od paru lat cierpi na chroniczny brak wolnego miejsca i ciągle muszę coś kasować żeby coś innego zmieścić (a oczywiście wszystko co na nim jest wydaje się potrzebne więc nie ma czego wyrzucać ). Dlatego nie lubię marnować niepotrzebnie miejsca, a jak by nie było, 100 MB to nie 200. Parę takich przeładowanych exeków i 1 GB idzie się bujać, a zysk z lepszego bitrate zerowy.
jak slysze muze w jakosci mp3 128kbps to mi uszy odpadaja jedyny znany mi format kompresowanej muzy (zreszta zajebisty i najlepszy) to aac. aac w jakosci 128kbps brzmi jak mp3 320kbps, przy czym zajmuje polowe rozmiaru. niestety winuae nie wspiera aac, wiec ja jestem za najlepszej jakosci dzwiekiem mp3 (320 kbs). ale jesli masz mp3 ktore byly jako 192 kbps to nie oplaca sie ich bez sensu konwewtowac do 320 bo to glupie
adiq22 wrote:(a oczywiście wszystko co na nim jest wydaje się potrzebne więc nie ma czego wyrzucać )
mam ten sam problem, ale jak juz przychodzi taki moment, ze musisz miec cos nowego, i musisz miec na to miejsce, to zawsze znajdzie sie jakis niepotrzebny "potrzebny plik" ktory mozna wy***ac
Ogg i wszystko jasne, zdaje się że Shoo udowodnił nam kiedyś że można pogodzić jakość z rozmiarem. Ogg nawet komórki z Andkiem akceptują. Czas na zmiany ?
Dawno bym na ogg przeszedł, ale WinUAE w tej chwili go nie wspiera, a dodanie wsparcia wymaga już wsparcia Toniego, no chyba, że Demonic znajdzie czas lub ktoś na forum mamy jakiegoś ukrytego talenta
Byle jaka gra zajmuje teraz po 15 GB, średniej jakości film 5 GB, a wam szkoda 100 MB? No bez przesady. To były pełnopłytowe ścieżki, więc idzie z nich jakość wyciągnąć, to nie moduły na 8 khz samplach. Nie pamiętam jak to było zrobione - czy muza zmieniała się zależnie od lokacji, czy po prostu płyta leciała w kółko. Jeśli leciała w kółko, to od biedy można soundtrack dołączyć jako oddzielną paczkę i kto nie będzie chciał, to go wyrzuci. Ale w tych czasach żałować 100 MB?
)?
128 kbps to w zupełności wystarczająca jakość do takich dupereli.