The Company Community Forum

roki76 wrote:Chce jóm pewnie zaprosić pod brałza i wymyć Elmce plecka

I zmajstrować drugigo Elmka. Albo bliznioki.

Kaj jak gichnie to od razu sztyry
Yno niech forma przitrzimie.

Właśnie, co sie bydzie rozdrabnioł... sześcioraczki! Potrzeba nóm nowego mjynsa armatnigo do Armii Amigowców!

Elmek13 wrote:Już mi się te chiche plany nie podobają.... Ale jest taki gif.

Elmek - wszyscy wiedzą, że jak przeczytałeś te gdybania, to Twoje czarne pandowe futerko zrobiło się mokre z emocji na myśl o Panciu pod brałzem
Toż już sam rodzynek docenił wyrzeźbione uda Pancia od pracy łopatą

No dobra
Pand czy Panda
Szef czy Szefowa
Pan czy Pani

ech, ustawie już tej trąbie płeć, ale jak mówiłem mógł sam to zrobić...
moment.

... werble... napięcie wzrasta... za chwilę okaże się jaką ma naprawdę płeć nasz Nadworny Kasztan...

zrob go kobieta zrob go kobieta

Ech nie pójdziesz z nim pod brałza

No i, no i?
Panie doktorze, operacja wyboru płci się udała?
Czemu zainteresowany sam jeszcze się nie wypowiedział?
Chyba nie ma żadnych komplikacji pooperacyjnych?
OMG!
Powiedzcie coś, to napięcie mnie rozsadza od środka że chyba se zaraz zacznem skakać na pięcie!!!

Operacja się powiodła, jednak na produkcję plemników pewnie musiał poczekać z 12 lat (tak dlugo jadra dojrzewają )

No i po fszyskiemu....
A tyle krzyku było.
Okazało się, że chodziło o jądra....

Tak czy inaczej. Witam Pana Dowódcę

Anthrox wrote:Operacja się powiodła, jednak na produkcję plemników pewnie musiał poczekać z 12 lat (tak dlugo jadra dojrzewają )

To na słońce wystawić... tylko że na to już chyba tego roku za późno, więc może lepiej do solarium.
Jak nic nie pomoże to do ziymi, trochę nawozu (może być sztuczny bo po prawdziwym jajca śmierdzą) i podlać.

No to teraz Panie Dowódco Kasztanów mógłbyś mianować pierwszych kasztanów bo jeszce ich tu brak
Ale pewnie będziesz mianował cienkim głosikiem bo jajuszka jeszcze bolą

Pancio 1 warning. ! słowne.

A nie pisałem bo nie było neta. Z przyjacielem się spotkałem. Długo się nie widzieliśmy. Ale czasu brakło. A płeć mi się podobała. Ta co była ...bo byłem uniwersalny.

Antka męczcie, żeby mi dał moda do nadawania rangi...kasztana...zastępcy itp. Np. Pancio może być kasztan blokowy.

A tak w ogóle to już biszkopty dorosły do Kasztana?

jak ja bylem kasztanem to ty jeszcze na chleb mowiles "bep" a na muchy "ptapty"
zartuje
nie musze byc kasztanem aby miec miano "kierownika beta tosterow"

Zgadza się

Czepiacie, się skoro, już ustaloną mam płeć (co mnie nie za bardzo cieszy). Temat chyba do zamknięcia i usunięcia.

Antek słyszysz?

Podobno bardzo Cię ciekawiło w jakim kierunku się rozwinie ten wątek - dlaczego mam go zamykać

Rzeczywiście, wyczuwam niezdecydowanie w skrajnie odmiennych postawach występujących na przestrzeni postów.
Co raczej sugeruje że dotychczasowy wybór płci minął się z celem, i należałoby go jeszcze przemyśleć.
Nieniejszym więc nie można zamykać wątku.