Poniżej całość wpisu z tamtego forum.
[Tytuł: Nie chcę konta na fb, nie mogę korzystać "biernie"]
Jak w tytule: nie chcę mieć konta na fejs-zbuku. Bo nie. Bo uważam, że służy to inwigilacji, bo chcę mieć trochę prywatności, a choćby i dlatego - że prawie wszyscy mają, a ja jestem miłośniczką odróżniania się od większości. Tudzież jestem uparta.
Tym niemniej zaglądałam biernie (tj. czytam, korzystam z odnośników, ale nie mogę nic napisać) na różne konta dla informacji i rozrywki. Np. konto budowy II linii metra - aktualizowane szybciej niż ich strona. Konta paru polityczek i polityków. Artysta znany pod pseudonimem Sztuczne Fiołki - bodaj tylko tak można zobaczyć jego najnowsze prace (a także posłuchać ambitnej muzyki, którą gość na własną rękę promuje). Czy choćby taka banalna rzecz jak konto Mike'a VI, tygrysa mieszkającego na (bardzo ładnym i przestronnym) wybiegu na terenie uniwersytetu stanu Luizjana - jestem tygrysomanką i lubiłam poczytać jego konto, bo osoby, które je prowadzą, piszą tam wszystko w pierwszej osobie, jakby Mike osobiście stukał pazurkami w klawiaturę.

I od jakiegoś czasu d... - jakby zniknęła możliwość biernego korzystania z fejs-zbuka. Wchodzę na jakieś konto - widać tylko okienka do logowania, i to dziwne - żadnej "fejsbukowej obudowy", kolorów, nic - najprostsza czcionka i żadnego tła. Cała treść:
Logo Facebooka [kursywa + podkreślenie]
Adres e-mail lub numer telefonu Hasło
[dwa okienka do wpisania] [szary przycisk "Zaloguj się"]
[okienko do zaznaczenia] Nie wylogowuj mnie Nie pamiętasz hasła? [niebieski kolor i podkreślenie właściwe odnośnikom na najprostszych stronach]
Kiedy z kolei próbuję wyświetlić zakładkę fejsbukową na stronach (np. zwykła strona budowy II linii metra), pokazuje się pusta zakładka - logo fb, nazwa konta i to bodaj wsio.
Co to jest? Czy ktoś może potwierdzić, czy hegemon zlikwidował właśnie możliwość biernego przeglądania i teraz faktycznie: nie ma cię na fb - to nie ma cię w ogóle i o niczym się nie dowiesz? (To naprawdę problem: przez "obowiązkowość" fejs-zbuka wszyscy zaniedbują umieszczanie informacji na "zwykłych stronach" i ciągle nie mam szansy się o czymś dowiedzieć. No właśnie, kolejny powód do niezakładania konta: ja po prostu nie życzę sobie być szantażowana tym, że albo będę miała konto, albo nie będę wiedziała o żadnych ciekawych wydarzeniach.) Czy też to jednak jakiś błąd i pomóc może np. zresetowanie Firefoxa (które skądinąd może się przydać też z powodu innego problemu)? Podejrzliwość budzi we mnie wygląd tych okienek do logowania - przypuszczałoby się, że na fb wyglądałyby inaczej, na pewno byłoby tam ich logo, ten ciemnoniebieski kolor itd., a nie wygląd jak na najprostszych stronach w sieci sprzed kilkunastu lat, zrobionych bez jakiegokolwiek zmieniania ustawień wyglądu strony w kodzie HTML...