Polski

adware w exekach

Tematy z rozwiązanymi problemami. Spójrz najpierw w te tematy czy problem nie występuje u ciebie zanim założysz nowy temat.
ihtius Ja korzystam ze starych wersji exeków, chociaż nie wszystkich i dlatego antywirus coś tam krzyczy, ale można go szybko uciszyć dodając do listy wyłączeń i po kłopocie. :-) A ten NOD ile procesów ma w systemie, ile zużywa pamięci ? Bo AVG 2012 z kilka procesów w systemie umieszcza a ja wolałbym maksymalnie jak najmniej procesów. Page 2 of 2 2 https://forum.thecompany.pl/exe-rozwiazane-problemy/adware-exekach-t1933.html
2012-04-13T23:18:34+01:00

Re: adware w exekach

Ja korzystam ze starych wersji exeków, chociaż nie wszystkich i dlatego antywirus coś tam krzyczy, ale można go szybko uciszyć dodając do listy wyłączeń i po kłopocie. :-) A ten NOD ile procesów ma w systemie, ile zużywa pamięci ? Bo AVG 2012 z kilka procesów w systemie umieszcza a ja wolałbym maksymalnie jak najmniej procesów.

2012-04-14T10:32:04+01:00

Re: adware w exekach

ihtius wrote:W pierwszym lepszym antywirusie można dodać do list wyłączeń czy bezpiecznej listy, więc nie wiem czym się shoonay podniecasz.
Więc może na tym polega dżołk że w większości darmowych jest taka opcja a w tym - płatnym - nie ma? Pomyśl o tym i zauważ jakiej emotki użyłem. :mrgreen:

ihtius wrote:A ten comodo mocna obciążał mój komputer więc z niego zrezygnowałem.
Wystarczyło wyłączyć opcję dla paranoików - Defense+ - która jest kompletnie niepotrzebna na czysty system, chyba że złapałeś syfa.

2012-04-15T18:58:58+01:00

Re: adware w exekach

Na razie nie dostałem odpowiedzi z Kaspersky Lab.
Na tę chwilę niestety, ale trzeba "wykluczyć" szukanie adware przez kaspersky.
Stosowna opcja jest tutaj:
Image

2012-04-16T02:38:21+01:00

Re: adware w exekach

A czy do ESET'owego twora jest jakiś pewny niezasyfiony trial reseter? Bo ja u siebie póki co używam KAV 2010, bez Internet, sam Anti Virus, bo mi firewall zbędny. Do tej pory byłem zadowolony, ale może rozważę przesiadkę na inny. Czytałem właśnie, że ESET jest mniej zasobożerny. Poza tym miałem kontakt z ludźmi którzy pracują w krakowskim oddziale ESET i zajmują się analizą. Na prawdę zacni ludzie, którzy mają ogromną wiedzę. Nie wiem jak z działem developerki, ale podejrzewam, że też tak jak do działu analiz zatrudniają byłych zjadaczy crackersów i wprawnych reverserów, to i w dziale dev są dobrzy koderzy.

2012-04-24T13:34:20+01:00

Re: adware w exekach

U mnie były problemy z Avast. Dokładnie, był update antywira do wersji 6. Nie mogłem wtedy uruchomic żadnego exeka, nawet starego. Odkąd wysłałem fałszywy alert z exekiem to po kolejnej aktualizacji bazy jest ok. Dzięki mnie :) ??
Także Obecny Avast daje radę i nie kłócie się z exekami.

2012-05-03T08:59:36+01:00

Re: adware w exekach

Potwierdzam ze sa czyste. Zainstalowalem na innym komputerze ktory jest bez av i nic nie zostalo dodane (nie wiem skad wzial te pliki kasperek 7.exe itd).

Zwracam honor i bardzo sie ciesze ze moge sie dalej cieszyc tymi execami - bardzo fajna sprawa - zwlaszcza do zarazania innych ludzikow do amigi (np. zarazilem zone:) superfrogiem:)))

sir

2012-05-03T10:59:28+01:00

Re: adware w exekach

Bardzo cieszę się, że sprawę potwierdziłeś.
Jak już pisałem - nawiązałem kontakt z kaspersky, aby dodać exeki do white list, ale niestety - polski oddział skierował mnie do angielskiego, a tam do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi.
Prawdopodobnie exeki to dla nich za mało komercyjny produkt, aby podczepić nas na white list, a szkoda.
Na razie jednak nie mam pomysłu co zrobić, żeby Kaspersky nie traktował exeki jako adware - jedynym adwarem to jest splash TC no i ani razu nie łączą się one do internetu ;)

2012-05-11T11:34:14+01:00

Re: adware w exekach

No ja mam niestety ten sam problem, Avast i inne programy nie po raz pierwszy widzą w exekach wirusy/malware, jest jakieś logiczne wytłumaczenie na to dlaczego widzą w nich takie badziewie?

2012-05-11T12:19:34+01:00

Re: adware w exekach

Tak, wychodzą z założenia jak coś chociaż trochę wydaje się podejrzane, to zamiast cicho siedzieć alarmuję.
Avast tym bardziej to robi.
Ja osobiście nie zmuszam do używania exeków - jeżeli ktoś chce potwierdzenia, że antyvirus puszcza alarmy false-positve, to nie powinien mnie pytać o to, mimo, że je składam jako ostatnia osoba w łańcuchu.

Niech każdy wyśle exeka e-mailem do oddziału np. Kaspersky, Norton, gdzie sprawdzą plik i wydają opinię czy to wirus czy nie - chyba wszyscy producenci antyvirusów oferuję takową formę potwierdzenia.

2012-05-11T12:40:27+01:00

Re: adware w exekach

Słowo klucz to: heurestyka.

Doszło już do takiego poziomu nasączenia wirusów i ich mutacji że ŻADEN antywirus w 100% nie uchroni przed wszystkim, w najlepszym wypadku ostrzeże o potencjalnym zagrożeniu, ale zdecydowanie łatwiej jest dopisać do white-listy pojedyńcze procesy niż napisać szczepionkę.

Zresztą, tak samo to działa w świecie ludzi nie od dziś... :roll:

2012-05-11T19:30:43+01:00

Re: adware w exekach

Oto co odpisali na forum Avast...

http://forum.avast.com/index.php?topic=98261.0

2012-05-11T20:00:58+01:00

Re: adware w exekach

Zrozumiałeś coś z tej wypowiedzi?

2012-05-11T20:11:40+01:00

Re: adware w exekach

Ja nie mam pojęcia o czym on mówi, ale jest też pewne że i on nie ma pojęcia o czym Ty mówisz, bo sam nie pofatygował się do nas i nie sprawdził żadnego EXEka... :-E

2012-05-11T20:34:50+01:00

Re: adware w exekach

Hmmm..
Ranga:
Serious Graphoman

W sumie by się zgadzało :-E

2012-05-11T20:39:10+01:00

Re: adware w exekach

Profesjonalna porada...

2013-08-31T18:56:12+01:00

Re: adware w exekach

problem rozwiązany więc temat zamykam, w razie jakichkolwiek problemów piszcie wiadomość do mnie, innych moderatorów lub administratorów, a znów zostanie otwarty

Return to Rozwiązane problemy