Po rozpoczęciu gry biegniemy w prawo - jeżeli stukniemy kamienną statuę i zbierzemy punkty "energii" tracimy trainera jako takiego - od tego momentu zcheatowany licznik energii zaczyna odliczać straty do zera.
W podziemiach drzewa (na lewo) spotykamy bossa, który jest odporny na cheata - zabija nas pomimo wybrania trainera. Z tego co pamiętam podobnie działało to w oryginale, ale przydałoby się wyjaśnienie.
Pozdrawiam.