Batman: Arkham City
Parę lat temu nikogo nawet nie obchodziło wydanie dodatkowego/finalnego rozdziału do gry, w najlepszym wypadku wyszedłby dodatek na osobnym CD za pełną cenę gry jako standalone.
Re: Batman: Arkham City
Sniff - i można było grać offline w trybie single, bez potrzeby sprawdzania kopii przez net?
To były czasy!!!
To były czasy!!!
Re: Batman: Arkham City
Dawniej nie było internetu
Teraz dostępu do sieci ma coraz więcej osób. Fakt takie coś jak stawianie skryptów po stronie serwera (D3), czy inne pierdoły wymagające STAŁEGO dostępu do sieci jest głupie bo awarie się zdarzają. Ale coś takiego jak Steam uważam za potrzebne. Chcę grac offline, przełączam się w tryb offline. Złotego środka nigdy nie będzie bo wszyscy po za piratami będą poszkodowani
Niemniej jednak ja jako osoba która ma masę gier - X360, PS3, Wii, PC (Anthrox poświadczy) stwierdzam, że dziś problemem nie są zabezpieczenia tylko DLC które czasem uniemożliwiają poznanie całej historii.


Re: Batman: Arkham City
Poświadczam i przypominam historię z Most Wanted: Black Edition Pirated! 

Re: Batman: Arkham City
Anthrox wrote:Poświadczam i przypominam historię z Most Wanted: Black Edition Pirated!
No jakoś marzec 2005 to było
Re: Batman: Arkham City
Skąd tyś magicka wziął - zawsze Anthrox, no chyba, że na upadłym polishtracker.org lewe konta załatwiałem na inne nicki - i dziwiłem się, czy znajomy donosi na mnie, albo oni sprawdzają, bo dopóki nie gadałem przez PW ze znajomym, to nie mogli mnie namierzyć, a jak tylko wysyłałem PW mojemu internetowemu znajomemu to zaraz szukali pretekstu, żeby mi konto przyblokować.
A potem się okazało, że suki prywatną korespondencję czytali!
A potem się okazało, że suki prywatną korespondencję czytali!

Re: Batman: Arkham City
U mnie po przejściu na win 7 64 bit na samym początku gry nie da się zabić wrogów, po prostu ciągle wstają. Na starym komputerze z win xp takiego dziwnego problemu nie miałem. Próbowałem ten motyw przejść z rożnymi ustawieniami gry i za cholerę nie chcą ginąć mino, że do nich nawałem po kilkadziesiąt minut. Takiego buga nikt z was nie miał
Miałem już takie problemy z kompem żebyście nie uwierzyli mi 


Re: Batman: Arkham City
Czy Ty aby ich najzwyczajniej nie ogłuszasz? 

Re: Batman: Arkham City
@Antek: Trzeba od tego zacząć że Batman w tej grze nikogo nie zabija a właśnie ogłusza, co łatwo sprawdzić w trybie detektywistycznym.
@ihtius: Pro tip: jeśli przeciwnicy wstają znaczy że mały wpierdziel dostali, bij do skutku.
@ihtius: Pro tip: jeśli przeciwnicy wstają znaczy że mały wpierdziel dostali, bij do skutku.
Re: Batman: Arkham City
Shoonay wrote:@Antek: Trzeba od tego zacząć że Batman w tej grze nikogo nie zabija a właśnie ogłusza, co łatwo sprawdzić w trybie detektywistycznym.
@ihtius: Pro tip: jeśli przeciwnicy wstają znaczy że mały wpierdziel dostali, bij do skutku.
Tylko, że jak grałem ostatnio na xp to zajęło mi ich całkowite ogłuszenie nie więcej niż minute tutaj walę, walę i nic ?
Re: Batman: Arkham City
Bo ustawiłeś wyższy poziom trudności?
Re: Batman: Arkham City
Wydaje mi się, że gram na tym samym poziomie trudności, zaraz jeszcze raz odpalę i spróbuje.
-- 18 Wrz 2012, 20:41 --
Odpaliłem, poziom ten sam. Batmana od początku zaczynałem z kilka razy na starym komputerze i tych kolesi przechodziłem z palcem w dupie z zamkniętymi oczami teraz nie jestem w stanie ich przejść bo po prostu ciągle wstają po nokautach. Zapewne jakiś konflikt sprzętowy. Dlaczego ? Przykład z życia wzięty
Na poprzednim komputerze brejdaka w pierwszy Call of Duty kompletnie zacinały się skrypty na początku gry na nowo zainstalowanym systemie, żołnierze nie szli tylko stali przy jeepie itp oraz występowały inne kwiatki, które uniemożliwiały granie w tego hiciora, których już nawet nie pamiętam bo to tyle lat temu było.
-- 18 Wrz 2012, 20:42 --
Może ktoś ma save z początkowych etapów gry ?
-- 18 Wrz 2012, 20:41 --
Odpaliłem, poziom ten sam. Batmana od początku zaczynałem z kilka razy na starym komputerze i tych kolesi przechodziłem z palcem w dupie z zamkniętymi oczami teraz nie jestem w stanie ich przejść bo po prostu ciągle wstają po nokautach. Zapewne jakiś konflikt sprzętowy. Dlaczego ? Przykład z życia wzięty

Na poprzednim komputerze brejdaka w pierwszy Call of Duty kompletnie zacinały się skrypty na początku gry na nowo zainstalowanym systemie, żołnierze nie szli tylko stali przy jeepie itp oraz występowały inne kwiatki, które uniemożliwiały granie w tego hiciora, których już nawet nie pamiętam bo to tyle lat temu było.
-- 18 Wrz 2012, 20:42 --
Może ktoś ma save z początkowych etapów gry ?

Re: Batman: Arkham City
Pamiętam ten problem z Call of Duty, moi towarzysze stali jak kołki przy jeepie, tylko w moim przypadku to się stało na tym samym systemie operacyjnym a problem tkwił z tym że wymieniłem procek na dwurdzeniowca - co szło naprawić jednym kliknięciem, ustawiając jeden rdzeń dla gry.
Jeśli na 100% masz identyczną wersję niż na wcześniejszym systemie to nie wiem co to za jajca, wiem że w patchach coś mieszali z poziomem trudności, napewno Ivy została wykastrowana bo w podstawce była ultra-trudna w porównaniu z resztą gry, o pierwszych crackach już nie wspominając które powodowały cuda-niewidy na kiju w stylu niedoczytujących się całych poziomów a jedynie losowych obiektów, znikających obiektów i batmana wpadającego w podłoże.
Ale wystarczyło ściągnąć... pardon, zakupić, poprawną wersję i na moim W7 x64 grę przeszedłem już kilka razy, bo jest tak zajebiaszcza.
Jeśli nie grasz na najniższym to może sprawdź jak ci na nim pójdzie?
Jeśli na 100% masz identyczną wersję niż na wcześniejszym systemie to nie wiem co to za jajca, wiem że w patchach coś mieszali z poziomem trudności, napewno Ivy została wykastrowana bo w podstawce była ultra-trudna w porównaniu z resztą gry, o pierwszych crackach już nie wspominając które powodowały cuda-niewidy na kiju w stylu niedoczytujących się całych poziomów a jedynie losowych obiektów, znikających obiektów i batmana wpadającego w podłoże.
Ale wystarczyło ściągnąć... pardon, zakupić, poprawną wersję i na moim W7 x64 grę przeszedłem już kilka razy, bo jest tak zajebiaszcza.
Jeśli nie grasz na najniższym to może sprawdź jak ci na nim pójdzie?
Re: Batman: Arkham City
Hm, teraz mam czterordzeniowy procesor AMD może tu leży problem bo wcześniej grałem na dwurdzeniowym intelu ? Ewentualnie poszukam innego cracka 

Re: Batman: Arkham City
Nie ma bata żeby silnik Nierealnego z 2009 czy któregoś tam miał jakiekolwiek problemy z wielordzeniowością, a już napewno nie objawiające się w taki sposób, lol
Pierwszy CoD jedzie na silniku Q3 z końca lat 90tych kiedy nie było takich proców więc to nie dziwi, podobne problemy miał silnik Thiefa 2/System Shock 2 ale dostał mu sie patch.
No dobra, wracając do Batmana to tak generalnie to jaką w końcu masz wersję gry, podstawkę czy GOTY? który patch? jaki release? kogo crack? no i czy sprawdzałeś w końcu inne poziomy trudności czy wcale nie potrafisz na żadnym przejść dalej niż do pierwszej walki?
Pierwszy CoD jedzie na silniku Q3 z końca lat 90tych kiedy nie było takich proców więc to nie dziwi, podobne problemy miał silnik Thiefa 2/System Shock 2 ale dostał mu sie patch.
No dobra, wracając do Batmana to tak generalnie to jaką w końcu masz wersję gry, podstawkę czy GOTY? który patch? jaki release? kogo crack? no i czy sprawdzałeś w końcu inne poziomy trudności czy wcale nie potrafisz na żadnym przejść dalej niż do pierwszej walki?
Re: Batman: Arkham City
To nie jest pierwsza walka. To scena z Pingwinem kiedy wykręcamy mu rękę i bark kiedy on próbuje nas uderzyć i wtedy idą na nas jego kolesie. To pierwsza scena od razu po więzieniu. Pierwszą scenę z kobietą kotem przechodzę bez najmniejszego problemu. To nie jest wersja GOTY, to jakaś wersja z własnym instalatorem - Black Box. Próbowałem dwa dni temu na dwóch poziomach trudności: łatwym i średnim. Spróbuje na najwyższym jeszcze.
-- 20 Wrz 2012, 01:17 --
No i udało mi się tą scenę przejść
-- 20 Wrz 2012, 01:17 --
No i udało mi się tą scenę przejść

Re: Batman: Arkham City
Więc co było problemem?ihtius wrote:No i udało mi się tą scenę przejść
Re: Batman: Arkham City
Shoonay wrote:Więc co było problemem?ihtius wrote:No i udało mi się tą scenę przejść
Wydaje mi się, że nie użyłem na pierwszym przeciwniku kontry. Jak włączyła się animacja wykonywanej na przeciwnku tej kontry to pozostałych rozwaliłem już bez problemu. Wcześniej jak nie skontrowałem ciosu na pierwszym przecwinku to na kolejnych juz nie mogłem tej kontry uzyć i ich znokautowac bo ciagle wstawali. Musiała sie odpalić animacja jak ten cios wyprowadzam na przeciwniku i wtedy juz był git

Re: Batman: Arkham City
ihtius
Ty też masz wersję gry black box to masz pecha ta scena chorym jokerem się rozpocznie tam z nim będzie dialog a zacznie że batman z przywiązany wózka spadnie z okna i tobie wywali z pulpitu będziesz miał błąd komputerowy ja tak samo miałem ten sam problem tą scenką już go nie mam
Ty też masz wersję gry black box to masz pecha ta scena chorym jokerem się rozpocznie tam z nim będzie dialog a zacznie że batman z przywiązany wózka spadnie z okna i tobie wywali z pulpitu będziesz miał błąd komputerowy ja tak samo miałem ten sam problem tą scenką już go nie mam
Re: Batman: Arkham City
Batman Arkham Asylum i Arkham City to bezwątpienia najlepsze gry o Batmanie (zresztą to żadne zadanie, większość innych gier z Batmanem ukazała się prawie 20 lat temu heh).
Muszę przyznać, że Arkham Asylum bardziej mnie urzekło, choć niektóre akcje np to co wyrabia Poison Ivy czy ostatnia walka są trochu niedorzeczne. Na pewno wymiata system walki; to chyba najlepszy system walki jaki kiedykolwiek stworzono w tego typu grach, gdyby nie on na pewno nie pograłbym za długo w Arkham City, gdzie naparzanie nieskończonych grup przeciwników nigdy się nie nudzi.
Kolejny mega plus to dialogi. Każdy tu co chwilę coś gada, przez co nawet zwykli wrogowie wydają się ciekawi. No i najważniejsze moim zdaniem to sam Batman; grając naprawdę czułem klimat - może nie komiksu; bo to jest nie do zrobienia, zresztą bohaterowie wyglądają inaczej niż w komiksach i taki Bane naprawdę wygląda komicznie - fruwając po mieście jak ptak
Czekam na 3 część, gdzie może będzie nam dane zrobić nieco więcej niż tylko oklepywanie wrogów.
Muszę przyznać, że Arkham Asylum bardziej mnie urzekło, choć niektóre akcje np to co wyrabia Poison Ivy czy ostatnia walka są trochu niedorzeczne. Na pewno wymiata system walki; to chyba najlepszy system walki jaki kiedykolwiek stworzono w tego typu grach, gdyby nie on na pewno nie pograłbym za długo w Arkham City, gdzie naparzanie nieskończonych grup przeciwników nigdy się nie nudzi.
Kolejny mega plus to dialogi. Każdy tu co chwilę coś gada, przez co nawet zwykli wrogowie wydają się ciekawi. No i najważniejsze moim zdaniem to sam Batman; grając naprawdę czułem klimat - może nie komiksu; bo to jest nie do zrobienia, zresztą bohaterowie wyglądają inaczej niż w komiksach i taki Bane naprawdę wygląda komicznie - fruwając po mieście jak ptak

Czekam na 3 część, gdzie może będzie nam dane zrobić nieco więcej niż tylko oklepywanie wrogów.