Franko powraca.
Nie chcę tutaj ciągnąć offtopicu. Jak wielu tutaj dołożyłem się do projektu i nadal - może naiwnie - licze, że skończą grę.
Re: Franko powraca.
Dostałem wczoraj po 22:00 odpowiedź od Tomaszka na GG odpowiedź na "rewelacje" od Roniego:
Ja Jemu w te zapewnienia wierzę. Szkoda, że wszystko się przeciąga i za rzadko informują ludzi choćby na profilu gry na FB. To mu napisałem. Żenuje mnie też zerowe wsparcie Gonciarza czy Maciaszka, których subskrybuje, a o Franko 2 nic nie mówili praktycznie. Ale wielu ich widzów to niestety gimbusy bez własnych środków, którzy i tak nie wsparli by gry na etapie zbiórki środków. Chyba wsparcie nasze okazało się i tak spore, nie tylko finansowo, ale i możliwością pogrania w pierwszą część w formie wygodnego exeka.
Hej - no przyzwyczailiśmy się już trochę do takich paru nakręconych gości - którzy wkręcają wszystkich siejąc zamęt. Wiedzą oni, że programista nie dostaje kasy, że gra nie wyjdzie i w ogóle wszystko lepiej jak my. Faktycznie wycofał się pierwszy programista, ale jedynie to przesuwa datę premiery. Mamy zamiar skończyć tę grę i nie ma mowy o tym, że uciekniemy czy coś. Mariusz kończy grafikę (mamy już ponad 50 zanimowanych postaci, zostało kilka plansz do narysowania) i za chwilę skupimy się wyłącznie na samym programowaniu. Szkoda nam po prostu tego co do tej pory mamy, a także nie chcemy zawieść ludzi. Mamy nowego człowieka i działamy dalej i to nie tak, że szukamy programisty za darmo czy coś i niemalże wykorzystujemy wszystkich. Po prostu chyba nikt nie będzie komuś płacił za coś co dopiero zrobi. Traktujemy to jako umowę o dzieło i gratyfikacja czy to w postaci gotówki czy udziałów w grze jest to temat na później. Jeśli chodzi o zbiórkę na Wspieram.to to było raczej badanie zainteresowania grą, bo to nie są pieniądze za które wynajmie się team do zrobienia wszystkiego na gotowo. Początkowo masa ludzi deklarowała pomoc i wsparcie - a potem wycofywali się. Fakt, moglibyśmy oddać wszystkie pieniądzei (i to nie tak, że jak ktoś dostał kubek to nie dostanie zwrotu) i wydać tę grę tylko komercyjnie - mamy propozycje "sprzedania" projektu w całości - ale nie chcemy, żeby ktoś zrobić coś na co nie będziemy mieli dużego wpływu i to jeszcze wykorzystując naszą grafikę. Tak, wszystko się przedłuża - tak to nasza wina bo za szybko ruszyła cała akcja - ale w chwili startu nic nie wskazywało na to, że ludzie się wycofają i będzie całe opóźnienie i przede wszystkim cała grafika stanie na barkach Mariusza. W każdym razie reasumując - gra wyjdzie tak czy siak i tak jak w 1992 roku jak zrobiliśmy grę i przez dwa lata szukaliśmy wydawcy tak i teraz nic nam nie przeszkodzi. Chcemy tę grę zrobić taką jaką mamy w głowach a nie coś na odwal i to niestety musi trwać.
Ja Jemu w te zapewnienia wierzę. Szkoda, że wszystko się przeciąga i za rzadko informują ludzi choćby na profilu gry na FB. To mu napisałem. Żenuje mnie też zerowe wsparcie Gonciarza czy Maciaszka, których subskrybuje, a o Franko 2 nic nie mówili praktycznie. Ale wielu ich widzów to niestety gimbusy bez własnych środków, którzy i tak nie wsparli by gry na etapie zbiórki środków. Chyba wsparcie nasze okazało się i tak spore, nie tylko finansowo, ale i możliwością pogrania w pierwszą część w formie wygodnego exeka.
Re: Franko powraca.
Nareszcie jakaś odpowiedź w tej sprawie!
Re: Franko powraca.
Super wieść. Nareszcie 

Re: Franko powraca.
Spoko:) przynajmniej Ci beda solidni 
...a tak swoja droga.. to wciaz mam nadzieje ze przerbia gre i grafika bedzie jak na amidze;P ale mozna pomarzyc ...

...a tak swoja droga.. to wciaz mam nadzieje ze przerbia gre i grafika bedzie jak na amidze;P ale mozna pomarzyc ...
Re: Franko powraca.
Dali d**y po całości
dobrze że mają chociaż na tyle charakteru by się przyznać.

Re: Franko powraca.
Ja tam od początku mówiłem i będę powtarzał: Niech robią tą grę i 3 lata byleby była dopracowana.
Re: Franko powraca.
Rośnie konkurencja Franko...
... i trzeba przyznać, że naprawdę obiecująco wygląda...
Poważny tytuł w przeciwieństwie do tego, co pokazuje ihtiusek:
post53763.html
Daniel Gapiński wrote:Chciałem napisać o tej grze, ale zostałem ubiegnięty. Zapowiada się wspaniała psychodeliczna bijatyka w klimatach Hotline Miami. Zauważmy, że MOTHER RUSSIA BLEEDS ma na chwilę obecną niespełna 1650 fanów na facebooku, choć sprawia wrażenie produkcji aspirującej do bycia międzynarodowym przebojem (choć w gatunku indie). Franko będący grą wyłącznie na rynek polski ma prawie 8800 obserwujących. Nie słyszałem też by mother russia była wspierana jakimikolwiek darowiznami w stylu kickstarter ( choć mogę się mylić). Teaser z pre alphy pokazany został w maju 2014 i przez ten czas autorzy wciąż dają o sobie znać, publikują nowe materiały. Nie muszę chyba dodać, że już na poziomie pre alpha Mother russia wygląda zdecydowanie lepiej niż cokolwiek co pokazywali, obiecywali autorzy Franko 2? Proszę państwa, tak się robi grę!
... i trzeba przyznać, że naprawdę obiecująco wygląda...
Poważny tytuł w przeciwieństwie do tego, co pokazuje ihtiusek:
post53763.html
Re: Franko powraca.
I do tego to ruskie coś wyjdzie na PC i PS4?! 
Re: Franko powraca.
Dałem poważne pieniądze na reklamę TC. Na dzień dzisiejszy nie ma gry, a ekipa Franko mimo moich wielu próśb a nawet gróźb, że zgłoszę oszustwo nie zdecydowała się na zwrot pieniędzy. Zawiedli mnie - chyba faktycznie sprawa musi się skończyć w sądzie...
Re: Franko powraca.
http://vg24.pl/franko-2/
Szkoda, że tak późno trafiam na ten artykuł. Oczywiście na tę chwilę dobrowolnie pieniędzy oddać nie chcą.
Gdybym wiedział, że to tacy niepowazni ludzie, nie dawałbym nic na promocję TC u nich![;] ;]](https://forum.thecompany.pl/images/smilies/krzywy.gif)
A tu widzę, w końcu odpowiedzieli:
http://graczpospolita.pl/sie-dzieje-fra ... powiadaja/
Szkoda, że tak późno trafiam na ten artykuł. Oczywiście na tę chwilę dobrowolnie pieniędzy oddać nie chcą.
Gdybym wiedział, że to tacy niepowazni ludzie, nie dawałbym nic na promocję TC u nich
![;] ;]](https://forum.thecompany.pl/images/smilies/krzywy.gif)
A tu widzę, w końcu odpowiedzieli:
http://graczpospolita.pl/sie-dzieje-fra ... powiadaja/
Re: Franko powraca.
E tam, niech nie jęczą że potrzeba lat na zrobienie gry - i że tylko duże firmy mogą sobie pozwolić na wydawanie gier co 2-3 lata, gry typu Indie pokazały że grę może zrobić zespół złożony z 3 ludzi w ciągu 2 lat, i to grywalną grę.
Jest pewnie tak jak zauważył w rozmowie na gg Antek - kasa się rozeszła i trzeba za darmochę robić
Jest pewnie tak jak zauważył w rozmowie na gg Antek - kasa się rozeszła i trzeba za darmochę robić
Re: Franko powraca.
tauri5 wrote:E tam, niech nie jęczą że potrzeba lat na zrobienie gry - i że tylko duże firmy mogą sobie pozwolić na wydawanie gier co 2-3 lata, gry typu Indie pokazały że grę może zrobić zespół złożony z 3 ludzi w ciągu 2 lat, i to grywalną grę.
Jest pewnie tak jak zauważył w rozmowie na gg Antek - kasa się rozeszła i trzeba za darmochę robić
Prawdopodobnie źle zarządzali budżetem plus podatki w tym kraju oraz przede wszystkim zła ocena swoich umiejętności/możliwości/czasu/motywacji/sfery psychiki/ itp... . Ich podświadomość oszukała ich samych (czyli ich własną świadomość) oraz sporą rzeszę ludzi tym że są w stanie zrobić szybko grę. Że w ogóle są wstanie zrobić grę. Ale oni stali się zakładnikami sławy pierwszego Franco w Polsce. Wyznaczyli sobie nierealne cele bo przecież 20 lat temu zrobili hicior więc teraz są jeszcze lepsi w tym co kiedyś robili.
Dobra koniec psychologicznego bełkotu.
Wzięli by coś "prostszego?" na przykład Unreal Engine i zrobili grę na trójwymiarowym silniku ale z widokiem 2D.
Na Modb, Indiedb czy Steam Greenlight jest masa dem/gier darmowych zrobionych często przez małe zespoły ludzi czy nawet pojedyńcze osoby właśnie na tym silniku. Najprostszy i najszybszy silnik na rynku. Dodatkowo czwórka jest darmowa i ciągle bardzo rozwojowa.
Przykładem gry robionej przez niezbyt duży zespół jest chociażby pierwsza Amnesia czy Soma. Wiem, że to są gry trójwymiarowe.
Re: Franko powraca.
Obecnie bawią się na Unity - to też nie jest zły silnik 

Re: Franko powraca.
ihtius wrote:tauri5 wrote:E tam, niech nie jęczą że potrzeba lat na zrobienie gry - i że tylko duże firmy mogą sobie pozwolić na wydawanie gier co 2-3 lata, gry typu Indie pokazały że grę może zrobić zespół złożony z 3 ludzi w ciągu 2 lat, i to grywalną grę.
Jest pewnie tak jak zauważył w rozmowie na gg Antek - kasa się rozeszła i trzeba za darmochę robić
Prawdopodobnie źle zarządzali budżetem plus podatki w tym kraju oraz przede wszystkim zła ocena swoich umiejętności/możliwości/czasu/motywacji/sfery psychiki/ itp... . Ich podświadomość oszukała ich samych (czyli ich własną świadomość) oraz sporą rzeszę ludzi tym że są w stanie zrobić szybko grę. Że w ogóle są wstanie zrobić grę. Ale oni stali się zakładnikami sławy pierwszego Franco w Polsce. Wyznaczyli sobie nierealne cele bo przecież 20 lat temu zrobili hicior więc teraz są jeszcze lepsi w tym co kiedyś robili.
Dobra koniec psychologicznego bełkotu.
Wzięli by coś "prostszego?" na przykład Unreal Engine i zrobili grę na trójwymiarowym silniku ale z widokiem 2D.
Na Modb, Indiedb czy Steam Greenlight jest masa dem/gier darmowych zrobionych często przez małe zespoły ludzi czy nawet pojedyńcze osoby właśnie na tym silniku. Najprostszy i najszybszy silnik na rynku. Dodatkowo czwórka jest darmowa i ciągle bardzo rozwojowa.
Przykładem gry robionej przez niezbyt duży zespół jest chociażby pierwsza Amnesia czy Soma. Wiem, że to są gry trójwymiarowe.
Problem w tym, że ci co na moddb i innych serwisach, tak jak słusznie zauważyłeś, to są tacy sami ludzie jak ci od Franko, tylko jakieś 20 lat temu albo i więcej w sumie. A problem twórców Franko leży w tym, że sobie dorośli, nauczyli się cwaniakować i zwęszyli łatwy hajs. Przepraszam ja bardzo, ale czy naprawdę ekrany do rysowania specjalnym piórem, aby stworzyć grafikę są niezbędne? Wiesz ile takie gówno kosztuje? A twórcy Franko chwalą się używaniem takich sprzętów na swoich profilach fejsowych. Kasa jaką ludzie dla nich wpłacili poszła głównie na gadżety i podrasowanie ich pecetów! Efekty jakie prezentują po latach równe są efektom jakie przeciętna firemka od gier indie prezentuje po paru miesiącach!
Zakpili sobie z fanów i graczy, a co gorsza wyłudzili gruby hajs, za który nie poczuwają się do odpowiedzialności! Śmieją się prosto w twarz wszystkim mówiąc to co mówią w wywiadach i pisząc swoje mizerne wypociny na fejsie! Update po ponad roku na stronie gry? To zwyczajna kpina! Zamieszczą 5 screenów na krzyż, coś tam poskrobią po klawiaturze i tyle! W dupie mają wszystkich, pisanie, że może będzie coś za rok, może za dwa - co to ku^&%^a jest?
Tak się zachowują ludzie, którzy chcą coś zrobić? IMHO nie! Także ja bym ich dup nie bronił, tylko domagał się w postępowaniu sądowym zwrotu kasy! Bo te całe wspieram.to to jedna wielka banda kanciarzy!
Nie masz hajsu? Chcesz żeby frajerzy cię zasponsorowali? Zgłoś się na wspieram.to! Wyciągnij hajsy od debili, a potem ciesz michę, że masa kretynów żyje na tym świecie i daje się robić w bambus! Zero odpowiedzialności, bo każdy umywa ręce i nie ma żadnych umów! Taki sponsoring można sobie o kant ch*&&%^a rozbić!
Re: Franko powraca.
danteinferno wrote:ihtius wrote:tauri5 wrote:E tam, niech nie jęczą że potrzeba lat na zrobienie gry - i że tylko duże firmy mogą sobie pozwolić na wydawanie gier co 2-3 lata, gry typu Indie pokazały że grę może zrobić zespół złożony z 3 ludzi w ciągu 2 lat, i to grywalną grę.
Jest pewnie tak jak zauważył w rozmowie na gg Antek - kasa się rozeszła i trzeba za darmochę robić
Prawdopodobnie źle zarządzali budżetem plus podatki w tym kraju oraz przede wszystkim zła ocena swoich umiejętności/możliwości/czasu/motywacji/sfery psychiki/ itp... . Ich podświadomość oszukała ich samych (czyli ich własną świadomość) oraz sporą rzeszę ludzi tym że są w stanie zrobić szybko grę. Że w ogóle są wstanie zrobić grę. Ale oni stali się zakładnikami sławy pierwszego Franco w Polsce. Wyznaczyli sobie nierealne cele bo przecież 20 lat temu zrobili hicior więc teraz są jeszcze lepsi w tym co kiedyś robili.
Dobra koniec psychologicznego bełkotu.
Wzięli by coś "prostszego?" na przykład Unreal Engine i zrobili grę na trójwymiarowym silniku ale z widokiem 2D.
Na Modb, Indiedb czy Steam Greenlight jest masa dem/gier darmowych zrobionych często przez małe zespoły ludzi czy nawet pojedyńcze osoby właśnie na tym silniku. Najprostszy i najszybszy silnik na rynku. Dodatkowo czwórka jest darmowa i ciągle bardzo rozwojowa.
Przykładem gry robionej przez niezbyt duży zespół jest chociażby pierwsza Amnesia czy Soma. Wiem, że to są gry trójwymiarowe.
Problem w tym, że ci co na moddb i innych serwisach, tak jak słusznie zauważyłeś, to są tacy sami ludzie jak ci od Franko, tylko jakieś 20 lat temu albo i więcej w sumie. A problem twórców Franko leży w tym, że sobie dorośli, nauczyli się cwaniakować i zwęszyli łatwy hajs. Przepraszam ja bardzo, ale czy naprawdę ekrany do rysowania specjalnym piórem, aby stworzyć grafikę są niezbędne? Wiesz ile takie gówno kosztuje? A twórcy Franko chwalą się używaniem takich sprzętów na swoich profilach fejsowych. Kasa jaką ludzie dla nich wpłacili poszła głównie na gadżety i podrasowanie ich pecetów! Efekty jakie prezentują po latach równe są efektom jakie przeciętna firemka od gier indie prezentuje po paru miesiącach!
Zakpili sobie z fanów i graczy, a co gorsza wyłudzili gruby hajs, za który nie poczuwają się do odpowiedzialności! Śmieją się prosto w twarz wszystkim mówiąc to co mówią w wywiadach i pisząc swoje mizerne wypociny na fejsie! Update po ponad roku na stronie gry? To zwyczajna kpina! Zamieszczą 5 screenów na krzyż, coś tam poskrobią po klawiaturze i tyle! W dupie mają wszystkich, pisanie, że może będzie coś za rok, może za dwa - co to ku^&%^a jest?
Tak się zachowują ludzie, którzy chcą coś zrobić? IMHO nie! Także ja bym ich dup nie bronił, tylko domagał się w postępowaniu sądowym zwrotu kasy! Bo te całe wspieram.to to jedna wielka banda kanciarzy!
Nie masz hajsu? Chcesz żeby frajerzy cię zasponsorowali? Zgłoś się na wspieram.to! Wyciągnij hajsy od debili, a potem ciesz michę, że masa kretynów żyje na tym świecie i daje się robić w bambus! Zero odpowiedzialności, bo każdy umywa ręce i nie ma żadnych umów! Taki sponsoring można sobie o kant ch*&&%^a rozbić!
Zgadzam się z tobą.



Antek ma jak najbardziej prawo żądać zwrotu swoich środków jakie zainwestował. Ja nawet tego nie neguję ! Bo to jest jego kasa a oni myślą, że jak ludzie im wpłacili to już jest ich bo... mają swój jakiś tam wewnętrzny regulamin tej akcji, czy co ?!
Przywłaszczyli sobie cudze pieniądze ! To podlega pod K.K.
Natura ludzka jest taka, że ludzie są uzależnieni od przyjemnych emocji. Więc świadomość pogrania w drugą część jest ogromna, zdaje sobie z tego sprawę. Jednak nad pewnymi emocjami można panować a gracze tego nie umieją ani nie rozumieją. Kupują gry w pre-orderach jeszcze na długo przed ich premierą a później narzekają. Firmy po "spaleniu" akcji crowdfundingowych wymyślą za pewne coś innego/nowego aby wyrwać kasę od ludzi, którzy nie zastanowią się kilka razy. Gabe Newelll świetnie rozumie naturę ludzką i dlatego Steam tak dobrze prosperuje.
Re: Franko powraca.
Już wiem dobrze, że bez sądu kasy nie odzyskam dobrowolnie - zupelnie mnie ignorują.
Nawet jak wypuszczą grę, to duży niesmak pozostanie
Niestety, sprawy sądowe jak wiecie są bardzo czasochłonne i pochłaniają dużo pieniędzy - a jak na razie nie widzę szans na pozew zbiorowy, bo inni czekają
[edit]
Wreszcie dostałem jakieś informacje. Czytam.
[edit2]
Zapoznałem się - nie prosiłem o zgodę na publikowanie przeprowadzonych przez nas rozmów, które rzuca to nowe światło na sprawę.
Tylko skrócę - twórcy Franko mieli dać błogosławieństwo Wspieram.to, a nie robić grę.
Grę miało stworzyć Wspieram.to, które ich zrobiło w ch... tym samym.
Dużo wątków, sprawa nie taka prosta jak się na pierwszy rzut oka wydaje.
Także to Wspieram.to wyrolowało nas wszystkich patrząc na sprawę...
Ekipa Franko tj. Pawluk honorowo chcą sprawę doprowadzić do końca - we własnym zakresie kodząc grę - chociaż oni się na to nie pisali, gdy Tomaszek podpisywał porozumienie z Wspieram.to
Nawet jak wypuszczą grę, to duży niesmak pozostanie

Niestety, sprawy sądowe jak wiecie są bardzo czasochłonne i pochłaniają dużo pieniędzy - a jak na razie nie widzę szans na pozew zbiorowy, bo inni czekają

[edit]
Wreszcie dostałem jakieś informacje. Czytam.
[edit2]
Zapoznałem się - nie prosiłem o zgodę na publikowanie przeprowadzonych przez nas rozmów, które rzuca to nowe światło na sprawę.
Tylko skrócę - twórcy Franko mieli dać błogosławieństwo Wspieram.to, a nie robić grę.
Grę miało stworzyć Wspieram.to, które ich zrobiło w ch... tym samym.
Dużo wątków, sprawa nie taka prosta jak się na pierwszy rzut oka wydaje.
Także to Wspieram.to wyrolowało nas wszystkich patrząc na sprawę...
Ekipa Franko tj. Pawluk honorowo chcą sprawę doprowadzić do końca - we własnym zakresie kodząc grę - chociaż oni się na to nie pisali, gdy Tomaszek podpisywał porozumienie z Wspieram.to

Re: Franko powraca.
Anthrox wrote:Nawet jak wypuszczą grę, to duży niesmak pozostanie
O tym zapomniałem napisać a nie chciałem non stop edytować bo mnie wasz system na serwerze jeszcze zbanuje.
Powiem szczerze, że prezenty jakie bym otrzymał za wsparcie tego typu "nieciekawej akcji" wyrzuciłbym po prostu do kosza ! Bo na przykład nie mógłbym pić z takiego kubka bo zabijałoby mi to aromatyczny smak takiej kawy czy lepszej herbaty. Dodatkowo patrzeć na te rzeczy ustawione na swojej półce to po prostu masochizm. Tak samo nie mógłbym mieć w gablotce powieszonej na ścianie pierwszego nowego numeru Secret Service bo to obciach i coraz myślałbym o tym "niesmacznym żarcie" ze strony twórców itd...


Re: Franko powraca.
Z tego co widzę to wpieram.to dalej działa. Mam małe wątpliwości co do wyżej napisanego. Jak to wpieram.to miało wydać grę? Czyżby to była ekipa, która zna się na programowaniu czegoś innego niż strony internetowej?? Wydaje mi się, że każdy raczej myślał, że kasa idzie dla twórców pierwszej części Franko, a przynajmniej w większej części po odpaleniu kawałka kasy dla wpieram.to i to ONI twórcy Franko będą tworzyć swój nowy produkt z wspaniałą przeszłością??
Re: Franko powraca.
Santa, przeczytaj PW, a potem swoimi słowami opisz na forum co o tym myślisz.