Polski

Franko powraca.

Opisujemy tu "duchowne" przeżycia z grami z różnych platform.
Pamiętaj, że istnieją tematyczne podfora, dla zachowania porządku.
Rekkimaru
santa13 wrote:Z tego co widzę to wpieram.to dalej działa. Mam małe wątpliwości co do wyżej napisanego. Jak to wpieram.to miało wydać grę?


Dokładnie tak jak przeczytałeś.
Wspieram.to miało zorganizować kompletny zespół, grafików, programistów i muzyków a oryginalni twórcy byli tylko poproszeni o bycie "twarzami" projektu i ewentualne doglądanie prac.
I taki zespół od wspieram.to na początku był aż w końcu zaczął tajemniczo wyparowywać jeden po drugim.
Page 16 of 24 24 https://forum.thecompany.pl/gry/franko-powraca-t2680.html
2017-04-12T10:54:38+01:00

Re: Franko powraca.

santa13 wrote:Z tego co widzę to wpieram.to dalej działa. Mam małe wątpliwości co do wyżej napisanego. Jak to wpieram.to miało wydać grę?


Dokładnie tak jak przeczytałeś.
Wspieram.to miało zorganizować kompletny zespół, grafików, programistów i muzyków a oryginalni twórcy byli tylko poproszeni o bycie "twarzami" projektu i ewentualne doglądanie prac.
I taki zespół od wspieram.to na początku był aż w końcu zaczął tajemniczo wyparowywać jeden po drugim.

2017-04-12T14:38:16+01:00

Re: Franko powraca.

Sancie napisałem na PW co nieco. Generalnie nie wiem co o tym myśleć - zresztą znam wersję tylko jednej strony.
Fakty na dzień dzisiejszy są takie, że ktoś wziął kasę, a gry nie ma. Jest za to przerzucanie się odpowiedzialnością.
Uważam, że to nie my powinniśmy sprawę naprostować, a World Software Games - czyli w tym przypadku Tomaszek (?), który podpisał umowę ze wspieram.to. Ktoś przecież tę kasę wziął i wydał, zgadza się?

2017-04-12T23:12:11+01:00

Re: Franko powraca.

Tak dla rozluźnienia atmosfery:

Image

HAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAAHA, dobre dobre!

2017-04-13T09:38:38+01:00

Re: Franko powraca.

Fajne. :mrgreen:

2017-10-29T02:05:02+01:00

Re: Franko powraca.

Panowie nie łamcie się nowe Franko 2 na Pc, praca idzie pełną parą co prawda mają kilka problemów ale idą dalej jak chcecie się dowiedzieć więcej i śledzić temat na Fb jest Franko 2 i tam dowiecie się wszystkiego ;)

2017-10-29T12:41:41+01:00

Re: Franko powraca.

To tak jak z DayZ, prace wciąż trwają, a gra dalej w wersji Alpha :haha: . Jak wyjdzie to się ucieszę, ale nie zdziwił bym się jak by się nie ukazała.

2017-10-29T22:56:01+01:00

Re: Franko powraca.

chrumcio wrote:To tak jak z DayZ, prace wciąż trwają, a gra dalej w wersji Alpha .


I tak to zostanie dopóki Valve nie będzie opłacało się trzymać w swojej ofercie. Nie powiem nic odkrywczego, ale team pracujący nad nią nie za bardzo sobie radzi z produktem, który ma być sprzedawany. Jeśli miała to być tylko produkcja darmowa to presja oraz plan pracy nad nią by był zupełnie inny. Wtedy efekty pracy mogły być zgoła odmienne. ;)

kris85 wrote:...praca idzie pełną parą co prawda mają kilka problemów ale idą dalej...

I piszą o tych problemach ? Tzn, że problemy nie są nieistotne ! Normalny zachodni producent/developer stara się nie dzielić ze światem o swoich problemach przy tworzeniu gry.

2017-10-31T00:51:35+01:00

Re: Franko powraca.

ihtius wrote:I piszą o tych problemach ? Tzn, że problemy nie są nieistotne ! Normalny zachodni producent/developer stara się nie dzielić ze światem o swoich problemach przy tworzeniu gry.

Tylko oni tutaj mają presję ze strony ludzi, którzy czują się oszukani - ponad 30 tys. poszło od ludzi, a gry nie ma, a jeszcze twórcy mówią, że wspieram.to to to taka wydmuszka, która się promowała na ich tytule grając na sentymentach a ich zostawili z ręką w nocniku.

2017-10-31T00:56:44+01:00

Re: Franko powraca.

ihtius wrote:I piszą o tych problemach ? Tzn, że problemy nie są nieistotne ! Normalny zachodni producent/developer stara się nie dzielić ze światem o swoich problemach przy tworzeniu gry.


Dlatego większość "normalnych" zachodnich producentów jest tak c***owych. Ci przynajmniej mówią nam wprost jak jest.

2018-02-06T19:46:41+01:00

Re: Franko powraca.

Zawsze mnie ciekawiło co tak bardzo było miodne w Franko bo to gra bardzo trudna mówię tu o tym jak rywale zakleszczają mnie z obu stron i jedno jest pamiętam najlepsze tzn z kopniaczka pokonywać rywali , chyba że wgranych sampli które ciągle co jakiś czas słychać i napisy na murach co mogło w tamtym czasie się podobać każdemu z nas . Dzisiaś dla mnie to przeciętna gra i po kilku minutach mam ochotę odpalić mortal kombat 2 lub golden axe :-E

2018-02-06T21:03:25+01:00

Re: Franko powraca.

Eee, klimat swojskich blokowisk, ... i to by chyba było na tyle bo patrząc obiektywnie był to przeokrutny paździerz, jak zresztą prawie każda polska gra w tamtych czasach.

edit. Zapomniałem o najważniejszej zalecie zakrywającej wszystkie wady - kiedy w to graliśmy byliśmy 20 lat młodsi :mrgreen:

2018-02-06T21:22:27+01:00

Re: Franko powraca.

Serio? Franko i bardzo trudna gra? Wystarczy łapać na chwyty każdego, a jak otaczają to przerzucać...

2018-02-06T22:45:22+01:00

Re: Franko powraca.

Tylko jeśli któryś chwyt nie wszedł to mogłeś odejść od Amigi, zrobić sobie coś do jedzenia i zdążyć to zjeść bo wtedy zbierałeś po mordzie od wszystkich przeciwników dookoła i nie dało się nic z tym zrobić, dopóki jakiś skrypt nie uznał, że już wystarczy i pozwalali Frankowi wstać.
No może trochę przesadzam, ale taki zapętlony kilkunasto/kilkudziesięcio-sekundowy wpierd.l po każdym nietrafionym ciosie powodował ciężką nerwicę.

2018-02-06T23:45:09+01:00

Re: Franko powraca.

Jakoś nie miałem problemów z grą zbytnio bym uważał ją za trudną.
adiq22 wrote:kiedy w to graliśmy byliśmy 20 lat młodsi :mrgreen:

Święte słowa ;-(

2018-02-07T08:43:42+01:00

Re: Franko powraca.

adiq22 wrote:Tylko jeśli któryś chwyt nie wszedł to mogłeś odejść od Amigi, zrobić sobie coś do jedzenia i zdążyć to zjeść bo wtedy zbierałeś po mordzie od wszystkich przeciwników dookoła i nie dało się nic z tym zrobić, dopóki jakiś skrypt nie uznał, że już wystarczy i pozwalali Frankowi wstać.
No może trochę przesadzam, ale taki zapętlony kilkunasto/kilkudziesięcio-sekundowy wpierd.l po każdym nietrafionym ciosie powodował ciężką nerwicę.

Takie dylematy to ja miałem mając kilka zaledwie lat kiedy ta gierka wyszła, ale szybko rozpracowałem jak się wyrwać z takiej sytuacji albo jej uniknąć i franek jest naprawdę bardzo prostą nawalanką i w godzinę można ją ukończyć. Niejedna automatówka jest trudniejsza.

2018-02-08T17:16:56+01:00

Re: Franko powraca.

danteinferno wrote:
adiq22 wrote:Tylko jeśli któryś chwyt nie wszedł to mogłeś odejść od Amigi, zrobić sobie coś do jedzenia i zdążyć to zjeść bo wtedy zbierałeś po mordzie od wszystkich przeciwników dookoła i nie dało się nic z tym zrobić, dopóki jakiś skrypt nie uznał, że już wystarczy i pozwalali Frankowi wstać.
No może trochę przesadzam, ale taki zapętlony kilkunasto/kilkudziesięcio-sekundowy wpierd.l po każdym nietrafionym ciosie powodował ciężką nerwicę.

Takie dylematy to ja miałem mając kilka zaledwie lat kiedy ta gierka wyszła, ale szybko rozpracowałem jak się wyrwać z takiej sytuacji albo jej uniknąć i franek jest naprawdę bardzo prostą nawalanką i w godzinę można ją ukończyć. Niejedna automatówka jest trudniejsza.


tak tyle że w tamtym czasie kiedy ją odkryłem mnie nie porwała i nie było sensu by jej rozpracowywać , były lepsze tytuły na rynku a dzisiaj jedynie z czystego sentymentu ją na chwilę odpalę , tu jest nawet wersja z kodami tak więc ją czasem odpalę :-) a tak nawiasem to była jakaś dobra Polska gra bo z tego co pamiętam to były jedynie średniaki :-)

2018-02-08T18:27:24+01:00

Re: Franko powraca.

adiq22 wrote:Tylko jeśli któryś chwyt nie wszedł to mogłeś odejść od Amigi, zrobić sobie coś do jedzenia i zdążyć to zjeść bo wtedy zbierałeś po mordzie od wszystkich przeciwników dookoła i nie dało się nic z tym zrobić, dopóki jakiś skrypt nie uznał, że już wystarczy i pozwalali Frankowi wstać.
No może trochę przesadzam, ale taki zapętlony kilkunasto/kilkudziesięcio-sekundowy wpierd.l po każdym nietrafionym ciosie powodował ciężką nerwicę.


gazdzina wrote:tak tyle że w tamtym czasie kiedy ją odkryłem mnie nie porwała i nie było sensu by jej rozpracowywać , były lepsze tytuły na rynku a dzisiaj jedynie z czystego sentymentu ją na chwilę odpalę , tu jest nawet wersja z kodami tak więc ją czasem odpalę a tak nawiasem to była jakaś dobra Polska gra bo z tego co pamiętam to były jedynie średniaki


Zgadzam się. Dla mnie sterownie postacią było toporne i co najgorsze lekko opóźnione jakby silnik gry nie wyrabiał. Szczególnie było to widoczne w starciach kiedy przeciwnicy nas otaczali. Grę odpalałem tylko dla kolegów aby z nimi pośmiać się z niej oraz dla jej klimatu. Lubie do niej wracać na chwilę.
Rozpracowywać mi się jej nigdy nie chciało bo wolałem symulatory lotu. ;)

2018-02-08T18:49:48+01:00

Re: Franko powraca.

ja z kolei wolałem pyknąć w lotusa 2 , Top Gear 2 , Road Rash , Test Drive czy nieśmiertelne Setlersy :-)
a grać razem to można było i grało się w sensible socer , Dyna blaster czy Arcade Snoker

2018-02-08T22:20:06+01:00

Re: Franko powraca.

No żeś, oby was ktoś w te poślady kopnął. Gula narobiliście mi na Franko ;-(

2018-02-08T23:00:39+01:00

Re: Franko powraca.

no co to takie nasze wspomnienia :haha: ech piękne czasy kiedy się przyjaciółkę wystawiło i browarki były na stole i się ciupało a czasem później czysta :-) była

Return to Gry