Jak zwykle kaszaniasta grafika, ale płynność rozgrywki (16-30 FPS), to po prostu śmiechu warte

Tzn. ja wiem, że PS3 i X360 to już kompletne graty, ale jak dobrze wiemy po wersji PC GTA IV, programistów to oni tam mają najgorszych na świecie. Od dawna mówię, że nic tak dobrze nie wpłynęłoby na serię GTA, jak to, gdyby zajął się nią kto inny. Rockstar po raz kolejny odgrzewa kotleta, który już tak śmierdzi, że to aż niewiarygodne, że pochodzi z Maka
