Hejt Na Nowe Gry
To pojechal. Lubie gry które moge ukonczyc bez uzywania tysiaca fuckow. Rekord dzierzy Cannon Smoder 1 i 2, gdzie "wkurw" osiagnal stan zenitalny. To kur... gra z piekla!
Re: Hejt Na Nowe Gry
Wiem, jak w coś gramy zawsze to ja wygrywam.
Re: Hejt Na Nowe Gry
Ja mam obecnie mam 2 pudła po butach, bardzo ogromne pudła! po brzegi wypełnione dyskietkami i tylko czytam nazwiska czyje te dyskietki są i wspominam czasy kiedy to te dyskietki od danej osoby pożyczyłem
Pamiętam też jak znajomy nie miał amigi ale w jakiejś gazecie znalazł kody do bodajże zabójczej broni, przyszedł do mnie po północy, żeby tylko je sprawdzić a że mieliśmy jakieś 10 lat jego matka przyszła do mojej i potem zamiast grać słuchaliśmy jacy to uzależnieni jesteśmy
BTW. zapraszam jeszcze na tego bloga, tak sobie nawyklinałem, nie na gry tym razem, na coś z nimi związane

Pamiętam też jak znajomy nie miał amigi ale w jakiejś gazecie znalazł kody do bodajże zabójczej broni, przyszedł do mnie po północy, żeby tylko je sprawdzić a że mieliśmy jakieś 10 lat jego matka przyszła do mojej i potem zamiast grać słuchaliśmy jacy to uzależnieni jesteśmy

BTW. zapraszam jeszcze na tego bloga, tak sobie nawyklinałem, nie na gry tym razem, na coś z nimi związane

Re: Hejt Na Nowe Gry
Pancio wrote:tauri5 wrote:po prostu Pancio za dużo już gier widzieliśmy
cholera, czy to oznacza ze juz jestem za stary![]()
ps
zauwaz ze uzylem slowa cholera a nie ku***
zauważyłem
Re: Hejt Na Nowe Gry
To nie wina techniki że gry są łatwiejsze, po prostu ludzie są co raz głupsi.
Są perełki z nowych gier które bardzo lubię, ale to nie daje takiej satysfakcji już jak kiedyś ukończenie ich, kiedy za dzieciaka ukończyłem Street Fighter 2 na najtrudniejszym poziomie czy Shadow Fighter na hardzie to była dopiero satysfakcja z gry.
Choć do niektórych gier cierpliwości bez kodów nie miałem. A co do rekordu "kurwowania" to u mnie rekord dzierży Lotus 3 gdzie wyścig na kanionach mnie doprowadzał do rzucania joystickiem. 
EDIT: Chyba że jeszcze można zaliczyć rekordy z przyczyn technicznych, gdy pierwszy raz trudziłem się we Franko dochodząc do 2 bossa i wyskoczył mi komunikat "Sprawdź dysk pierdoło" to po pokoju latały dyskietki.
Dziś tą grę już kończę bez problemu. 



EDIT: Chyba że jeszcze można zaliczyć rekordy z przyczyn technicznych, gdy pierwszy raz trudziłem się we Franko dochodząc do 2 bossa i wyskoczył mi komunikat "Sprawdź dysk pierdoło" to po pokoju latały dyskietki.


Re: Hejt Na Nowe Gry
Trochę offtop.
Co oznacza ten legendarny komunikat (w Domanie było Dysk Dupa)? Wyskoczył mi kilka razy na Amidze.
Co oznacza ten legendarny komunikat (w Domanie było Dysk Dupa)? Wyskoczył mi kilka razy na Amidze.
Re: Hejt Na Nowe Gry
bebokus wrote:Trochę offtop.
Co oznacza ten legendarny komunikat (w Domanie było Dysk Dupa)? Wyskoczył mi kilka razy na Amidze.
"Dysk dupa" i "sprawdź dysk pierdoło" oznaczało że masz pograne bo dyskietka jest uszkodzona. Potrafiło to nieźle wkur... zezłościć.

Re: Hejt Na Nowe Gry
Jeezu jak ja kochałem franka
Jedna z dwóch mordoklepek które lubiłem.
To chyba była najbardziej wk***iająca aczkolwiek piękna gra. Potrafiło tam doprowadzić do szału po prostu wszystko!!
To, że koleś pomimo, że ma mniejszy zasięg broni i tak cię trafi, koleś z bazuką, cholerne drzwi i kawałki dachów, zniszczony pojazd
a nawet to w jaki sposób były zaprojektowane poziomy.
A i tak każdy kocha tą grę bo "war never been so much fun" no i "war has only been this fun once before"

Jedna z dwóch mordoklepek które lubiłem.
To pojechal. Lubie gry które moge ukonczyc bez uzywania tysiaca fuckow. Rekord dzierzy Cannon Smoder 1 i 2, gdzie "wkurw" osiagnal stan zenitalny. To kur... gra z piekla!
To chyba była najbardziej wk***iająca aczkolwiek piękna gra. Potrafiło tam doprowadzić do szału po prostu wszystko!!
To, że koleś pomimo, że ma mniejszy zasięg broni i tak cię trafi, koleś z bazuką, cholerne drzwi i kawałki dachów, zniszczony pojazd

A i tak każdy kocha tą grę bo "war never been so much fun" no i "war has only been this fun once before"
Re: Hejt Na Nowe Gry
tauri5 wrote:jeżeli nowe gry śa dla Ciebie za łatwe to kupuj te od 16+ i graj na poziomie hard
Sraty-taty

Z jednej strony dzieciarnia która po prostu sobie bez produktu który jest w połowie oskryptowany nie radzi, z drugiej podstarzali 40 latkowie którzy nie mają ani chęci ani ochoty się męczyć z grą po dniu pracy tylko zrelaksować. Producenci są między młotem a kowadłem dlatego tak jest. A będzie jeszcze gorzej.
Wiecie co mi to przypomina ? Amigowe "Dragons Lair" gdzie po wpisaniu kodu gra przechodziła się sama i gracz oglądał taki fajny filmik animowany

Kto grał w "Heavy Rain" zrozumie też dowcip: "press X to Jason"
Re: Hejt Na Nowe Gry
husar wrote:
Z jednej strony dzieciarnia która po prostu sobie bez produktu który jest w połowie oskryptowany nie radzi, z drugiej podstarzali 40 latkowie którzy nie mają ani chęci ani ochoty się męczyć z grą po dniu pracy tylko zrelaksować. Producenci są między młotem a kowadłem dlatego tak jest.
coś w tym jest

w czasach gdy prowadziłem firmę, przychodząc wieczorem do domu wolałem raczej się zrelaksować przy prostej i przyjemniej grze

Re: Hejt Na Nowe Gry
Panowie! Nie przepełnia Was trochę pycha? Ja to jestem takim świetnym graczem, a ci teraz to takie fajtłapy i ciotki? Myślę, że liczą się osobiste preferencje i upodobania. Shadow of the beast 2, gra którą uwielbiam za grafikę i za muzykę, a nienawidzę za poziom trudności. Czy komuś z Was udało się ją przejść bez niśmiertelności? (Dużo bardziej grywaną wersję tej gry znajdziemy na sega genesis - można?). Dlatego podoba mi się skala trudności w grach od easy po hard - zwykle wybieram normal
. bo to ja mogę zdecydować czy chcę kurwować dużo czy mało. Pozatym w grach wolę skupić się na histori i fabule, niż co minutę ginąć. Nie rozumiem tej Waszej nagonki na nowe gry, tyle tego jest,że każdy powinien coś sobie znaleść, na pewno i te super trudne. Może poprostu gry już Was poprostu nie bawią, za przeproszeniem, wyrośliście z nich. 


Re: Hejt Na Nowe Gry
Orhom, problem jest taki, że często nowe gry nie pozwalają wybrać poziomu trudności.
A nawet jeśli już pozwalają, to wydaje się nam nadal zbyt łatwy
Wyrośliśmy? Już prędzej mogłeś napisać, że jesteśmy jak betonowe dziadki z PZPN'u.
A nawet jeśli już pozwalają, to wydaje się nam nadal zbyt łatwy

orhom wrote:Może poprostu gry już Was poprostu nie bawią, za przeproszeniem, wyrośliście z nich.
Wyrośliśmy? Już prędzej mogłeś napisać, że jesteśmy jak betonowe dziadki z PZPN'u.
Re: Hejt Na Nowe Gry
Gry nie mogą mieć obecnie wysokiego poziomu bo ludzie nie kupowali by za często gier gdyż mają mniej czasu na ich przechodzenie. Dzięki temu, że gry można szybciej ukończyć powoduje, że ludzie będą częściej kupowali te gry i to napędza rynek jednocześnie obniża ich ceny. Ja się ciesze, że tak jest bo gry są tańsze i mogę sobie na nie pozwolić a nie jak w czasach 90-ych kiedy grę można było sobie kupić raz na miesiąc.
Skutkiem ubocznym jest niestety słaba ich jakość bo twórcy za szybko je klepią (Seria Call of Duty czy Need For Speed oraz Fify, które się niczym nie różnią od poprzedniczek).
-- 05 Sie 2013, 23:50 --
Zawsze mnie ciekawiło czy jakby dzisiejsze gry miały wysoki poziom trudności i czy na przykład za 20 lat tacy gracze, którzy w nie by grali po tych 20 latach wspominali by je z sentymentem, gdyż miały tylko wysoki poziom trudność. Jakby taką gra było na przykład Call of Duty. W tej grze zmieniono by jedynie domyślny poziom trudności.
Bo tutaj widzę, że dla wielu osób najważniejszy jest tylko poziom trudności kiedy wspominacie stery gry.
-- 05 Sie 2013, 23:52 --
Uważam, że niektóre gry dawne jak teraz wydawane to były crapy.
Skutkiem ubocznym jest niestety słaba ich jakość bo twórcy za szybko je klepią (Seria Call of Duty czy Need For Speed oraz Fify, które się niczym nie różnią od poprzedniczek).
-- 05 Sie 2013, 23:50 --
Zawsze mnie ciekawiło czy jakby dzisiejsze gry miały wysoki poziom trudności i czy na przykład za 20 lat tacy gracze, którzy w nie by grali po tych 20 latach wspominali by je z sentymentem, gdyż miały tylko wysoki poziom trudność. Jakby taką gra było na przykład Call of Duty. W tej grze zmieniono by jedynie domyślny poziom trudności.
Bo tutaj widzę, że dla wielu osób najważniejszy jest tylko poziom trudności kiedy wspominacie stery gry.
-- 05 Sie 2013, 23:52 --
Uważam, że niektóre gry dawne jak teraz wydawane to były crapy.
Re: Hejt Na Nowe Gry
ihtius wrote:Skutkiem ubocznym jest niestety słaba ich jakość bo twórcy za szybko je klepią (Seria Call of Duty czy Need For Speed oraz Fify, które się niczym nie różnią od poprzedniczek).
Mnie się wydaje, że po prostu w biznesie nie ma za dużego pola do eksperymentów. Mają być sprawdzone i "pewne" pomysły, a nie nowości, które mogą zostać przypadkiem odebrane negatywnie i przez to zaniżyć słupki sprzedaży.
Re: Hejt Na Nowe Gry
Na pewno część gier będzie wspominana z sentymentem. Ile to starych gier ma tak? Raczej nie każdy wydany tytuł; większość to kieprawe platormery; ludzie przeważnie wymieniają z 10 pozycji. Tak samo jest teraz; taki Mass Effect na bank ma już status kultowego. Dla mnie to jedna z lepszych gier jaka wyszła kiedykolwiek.
Nie wiem czy to dobry pomysł porównywać te stare tytuły do nowych. Te z wczesnych lat 90 nie miały nawet żadnej fabuły; ot lazłeś i zbierałeś kwiatki czy inne gwiazdki. W takim Prince of Persia dostajemy jeden screen, w Cannon Fodder to samo (za taką mordęge powinni się byli bardziej wysilić). Gdzie taki Dungeon Master równa się z Oblivionem?
Teraz mamy full wypas, a przepaść między starymi tytułami a nowymi jest jak gry z Atari 2600 vs gry z Super Nintendo.
Nie wiem czy to dobry pomysł porównywać te stare tytuły do nowych. Te z wczesnych lat 90 nie miały nawet żadnej fabuły; ot lazłeś i zbierałeś kwiatki czy inne gwiazdki. W takim Prince of Persia dostajemy jeden screen, w Cannon Fodder to samo (za taką mordęge powinni się byli bardziej wysilić). Gdzie taki Dungeon Master równa się z Oblivionem?
Teraz mamy full wypas, a przepaść między starymi tytułami a nowymi jest jak gry z Atari 2600 vs gry z Super Nintendo.
Re: Hejt Na Nowe Gry
Akurat w przypadku starych gier był problem z miejscem, dlatego nie miałeś filmów fabularnych.
Dowód: filmik, który odtwarzała CD32 (oczywiście w lepszej jakości):
Dowód: filmik, który odtwarzała CD32 (oczywiście w lepszej jakości):
Re: Hejt Na Nowe Gry
Anthrox wrote:ihtius wrote:Skutkiem ubocznym jest niestety słaba ich jakość bo twórcy za szybko je klepią (Seria Call of Duty czy Need For Speed oraz Fify, które się niczym nie różnią od poprzedniczek).
Mnie się wydaje, że po prostu w biznesie nie ma za dużego pola do eksperymentów. Mają być sprawdzone i "pewne" pomysły, a nie nowości, które mogą zostać przypadkiem odebrane negatywnie i przez to zaniżyć słupki sprzedaży.
Właśnie. Najlepiej sprzedaje się produkt przeciętny. Wybitne gry nie sprzedawały się dobrze i mały był na nie popyt. Zazwyczaj takie tytuły przechodziły bez echa jak na przykład "Dreamweb"
-- 06 Sie 2013, 05:00 --
Anthrox wrote:Akurat w przypadku starych gier był problem z miejscem, dlatego nie miałeś filmów fabularnych.
W sumie nie tylko z miejscem, ale i z małą ilością pamięci zainstalowaną w komputerze, małą wydajnością procesora itp.

Teraz twórcy gier maja nieco ułatwioną pracę.
-- 06 Sie 2013, 05:01 --
Ich wyobraźnia może rozwinąć skrzydła. Jednak na to potrzeba więcej czasu niż kiedyś.
Re: Hejt Na Nowe Gry
To że nowe IP się nie sprzedają jest trochę nietrafione, bo są takie które niesamowicie podniosły słupki w ostatnim sprzedaży jak The Last of Us, Heavy Rain, Alan Wake. Większy procent jednak nie daje rady przyjąć się na rynku. Są też marki, które jeszcze się nie ukazały a już wiadomo że rozejdą się w ogromnej ilości - mam tu na myśli The Division i Watch Dogs od Ubisoftu.
O ile jednak z nowymi tytułami jest ryzyko, to odkurzanie starych nie zawsze też wychodzi im na dobre. Przykładów można znaleźć sporo, dlatego mnie bardziej irytuje wypuszczanie upośledzonych nowych wersji starych gier. Są też oczywiście takie, które dają radę, jednak to zależy od ekipy jaka dany produkt robi. Rozwiązania jakie wprowadzą. Trzeba umieć zainteresować i przyciągnąć gracza. Kiedyś rynek wyglądał inaczej. Czasy się zmieniły i dzisiaj wygląda tak jak wygląda. Za 10-20 lat będzie jeszcze więcej zmian. Dzisiejsi 20 latkowie i poniżej będą mieli ponad 30 i 40 - pogadamy wtedy jak będą hejtować, jakie to za ich czasów gry nie były zajebiste
Nom, dałem radę raz, ale nigdy więcej nie przysiadłem do tej gry.
O ile jednak z nowymi tytułami jest ryzyko, to odkurzanie starych nie zawsze też wychodzi im na dobre. Przykładów można znaleźć sporo, dlatego mnie bardziej irytuje wypuszczanie upośledzonych nowych wersji starych gier. Są też oczywiście takie, które dają radę, jednak to zależy od ekipy jaka dany produkt robi. Rozwiązania jakie wprowadzą. Trzeba umieć zainteresować i przyciągnąć gracza. Kiedyś rynek wyglądał inaczej. Czasy się zmieniły i dzisiaj wygląda tak jak wygląda. Za 10-20 lat będzie jeszcze więcej zmian. Dzisiejsi 20 latkowie i poniżej będą mieli ponad 30 i 40 - pogadamy wtedy jak będą hejtować, jakie to za ich czasów gry nie były zajebiste

Shadow of the beast 2, gra którą uwielbiam za grafikę i za muzykę, a nienawidzę za poziom trudności. Czy komuś z Was udało się ją przejść bez niśmiertelności?
Nom, dałem radę raz, ale nigdy więcej nie przysiadłem do tej gry.
Re: Hejt Na Nowe Gry
husar wrote:O ile jednak z nowymi tytułami jest ryzyko, to odkurzanie starych nie zawsze też wychodzi im na dobre. Przykładów można znaleźć sporo, dlatego mnie bardziej irytuje wypuszczanie upośledzonych nowych wersji starych gier
Jak na przykład Rise of the Triad. Tak źle zoptymalizowanej i zabugowanej oraz brzydkiej gry nie widziałem już dawno.
Re: Hejt Na Nowe Gry
Jak zwykle jestem nie na bieżąco z tematami 
Poziomy trudności WG mnie są beznadziejne np. w FPS zrobią twardszych przeciwników a ty giniesz po prostu szybciej. Tak jak cała kampania zrobione na od***rdol...
I właśnie :( Szkoda, że te łatwe gówienka spychają lepsze gry na bok a najbardziej chyba zdenerwowało mnie chamskie zepchnięcie Wiedźmina 2 na bok który był świetny, wprowadził coś nowego itd przez skyrima który był łatwy a w dodatku gówniany. :/

Poziomy trudności WG mnie są beznadziejne np. w FPS zrobią twardszych przeciwników a ty giniesz po prostu szybciej. Tak jak cała kampania zrobione na od***rdol...
I właśnie :( Szkoda, że te łatwe gówienka spychają lepsze gry na bok a najbardziej chyba zdenerwowało mnie chamskie zepchnięcie Wiedźmina 2 na bok który był świetny, wprowadził coś nowego itd przez skyrima który był łatwy a w dodatku gówniany. :/