The Company Community Forum

Tak... Wiedźmin 2 to kwintesencja gry fabularnej. W porównaniu z nią reszta gier to crapy

GoliBroda wrote:Jak zwykle jestem nie na bieżąco z tematami
Poziomy trudności WG mnie są beznadziejne np. w FPS zrobią twardszych przeciwników a ty giniesz po prostu szybciej. Tak jak cała kampania zrobione na od***rdol...

No nie wszystkie. Szkoda że tak generalizujesz, wrzucasz wszystko do jednego worka i nie masz do tego małego dystansu. Są gry zrobione dobrze, gdzie poziom trudności jest do ogarnięcia. Akurat nie FPS ale TPS posłuży mi tutaj za przykład. Kiepski bo kiepski, ale z dobrymi rozwiązaniami: Ghost Recon Future Soldier. Tam najwyższy poziom trudności wprowadza brak możliwości podnoszenia rannego towarzysza z gleby (dostajesz "strzała" leżysz i kwiczysz) oraz poruszanie wybija z maskowania. Kamuflaż załącza się jedynie gry jesteśmy w bezruchu. NPC trochę lepiej słyszą, więc ciche poruszanie trzeba naprawdę za plecami takiego jednego czy drugiego wykonać niesamowicie precyzyjnie. Na klawiaturze niewykonalne, tylko i wyłącznie za pomocą pada można.
Nadchodzący Splinter Cell Blacklist na poziomie Perfectionist będzie zdejmował punkty autozapisu (cały level bez save'a), usuwa znaczną część huda, ogólnie tryb rozgrywki dla naprawdę twardych ludzi. Są wśród gier tytuły godne uwagi pod kątem poziomu trudności i nie polega on na podkręconych NPC do granic możliwości jak to w starych tytułach było, gdzie się do jednego czy drugiego celowało z dużej odległości, niestety coś poszło nie tak i eNPeC kulki nie oberwał, za to w rewanżu w sekundę się odwracał i z kałacha tylko na celowniku mechanicznym bazując strzelał nam prosto między oczy z 200m, albo jeszcze lepiej - NPC którzy mają zamontowany GPS i zawsze wiedzą gdzie jest gracz. No faktycznie, super te stare gry były... zdecydowanie lepsze od dzisiejszych chłamów...

Wrogowie wiedzący gdzie jest gracz to bolączka gier od zawsze. W takim Resident Evil zombie zawsze wiedzą gdzie jest "mózg", w Oblivionie ukradniesz coś, a zaraz każdy strażnik wie co zrobiłeś, podobnie jak komuś zatkniesz strzałę w plecy. Zaraz wszyscy wiedzą gdzie gracz jest.

@up dodajmy jeszcze sniper ghost warior, jak lubie snajperów to jeden wielki badziew... Jesteś na ok. 100m skarpie w krzakach a na sobie masz strój krzaka, trafiasz kolesia ze snajperki która ma tłumik i każdy wie gdzie jesteś... A do tego ta gra to głównie skradanka była... Jak ja to zobaczyłem to mi się płakać chciało.

Fear 1 ma super inteligencje wrogów, pomińmy to, że myślą i starają się zajść gracza ale super jest to, że komunikują się i informują o twoim położeniu. Zobaczy cię jeden to drugi od tyłu rozstrzela.

No nie wszystkie. Szkoda że tak generalizujesz, wrzucasz wszystko do jednego worka i nie masz do tego małego dystansu.

Ale żeby nie było nieporozumienia. Nie mówię o każdej grze! Jest kilka nowych gier które są dobre ale ja mówię o tej sporej większości gówienka.

Co do skradania ciekawe wygląda seria Tenchu czy MGS. Gdy wrogowie są zaalarmowani wystarczy zniknąć, przeczekać aż wszystko ucichnie i każdy wraca do spokojnego patrolowania.

Ktoś właśnie zastrzelił / poderżnął gardło mojemu kumplowi? Spoko, już pewnie sobie poszedł gdzieś indziej. Dobra czepiam się, to tylko gry

Ale w MGS 5 pokładam wielkie wielkie nadzieje!
Cholernie wielkie!


Gdyby tylko nie te cholerne Cutscenki :( Nawet trailer 10 min trwa

Skoro mowa o hejcie na nowe gry to właśnie wyszedł nowy odcinek NGW o znakomitej grze z tego roku...

a skoro mowa o łiczerze to cos wynalazlem

Mam rozumieć, że to widział już każdy?

GoliBroda wrote:@up dodajmy jeszcze sniper ghost warior, jak lubie snajperów to jeden wielki badziew... Jesteś na ok. 100m skarpie w krzakach a na sobie masz strój krzaka, trafiasz kolesia ze snajperki która ma tłumik i każdy wie gdzie jesteś... A do tego ta gra to głównie skradanka była... Jak ja to zobaczyłem to mi się płakać chciało.

Widać że nie grałeś po poprawkach. Wgraj łatki i pograj to pogadamy. Na wersji gry niespatchowanej (1.0) to się cuda-wianki dzieją. Po załadowaniu wszystkich poprawek zmienia się to diametralnie. Oczywiście, zdarzają się dziwne sytuacje jak to chowanie w krzakach a NPC i tak cię dostrzegą, jednak są sporadyczne. Po oddaniu strzału w jakiegoś delikwenta reszta rozbiega się i chowa gdzie popadnie nerwowo wyszukując kierunku skąd padł strzał. Co więcej, umiejętne zdjęcie patrolującego okolicę żołnierzyka nie powoduje alarmu. Tylko trzeba to zrobić dobrze. Należy uważać gdzie "kula go złapie" bo jak wiadomo ciał przenosić nie można, a jak patrol znajdzie zwłoki na drodze to nie będzie fajnie... Można też facia z pistoletu wyeliminować, byle z dala od jego kolesi. W grze jest system słyszenia NPC i trzeba brać na to poprawkę. Strzelanie z MSG-90 (bez tłumika) na duże odległości też nie powoduje efektu GPS u NPC.

Co do FEARa to seria trzyma wysoki poziom NPC w każdej części a w 3 na najwyższym poziomie to już naprawdę potrafią dokopać. Fajnych NPC pod tym kątem ma też AREA-51. Kopią nam dupę że aż miło

W snipera grałem na xboxie, bo mój PC nawet by go nie udźwignął

hmm ciekawe gdzie to mówiłeś ? bo w temacie Hejt ... nie wymieniłeś ani jednej dobrej według Ciebie gry -- tauri

Nie chce robić offtopu ale temat hejt na nowe gry strona 3cia post czwarty, kilka dni temu odpisałem husarowi

Ale żeby nie było nieporozumienia. Nie mówię o każdej grze! Jest kilka nowych gier które są dobre ale ja mówię o tej sporej większości gówienka.

spokojnie GoliBroda ja tego pilnuje

wracając do sprawy - nie uważasz że to trochę hipokryzja ?
hejtujesz na nowe gry, już mniejsza o tytuły, ale wyraźnie wykazujesz że nowe gry są pase stare było the best, i ok możesz tak uważać - ale skoro tak hejtujesz to po co w nie grasz ?

No właśnie gram coraz mniej, cod porzuciłem na 5tej części, z najnowszego MoH nawet nie wiedziałem gameplaya, Jak przeszedłem dosłownie każdą część residenta (nawet gaiden) tak revelations nawet nie jestem ciekaw.

I to nie jest tak, że ja nie chcę grać w nowe gry... Chcę, często sprawdzę jakiś tytuł a najczęściej to coś od nieznanych developerów.
Za co lubię saints row napisałem już.

nie wymieniłeś ani jednej dobrej według Ciebie gry

Proszę bardzo kilka tytułów (tylko gry komercyjne (nie niezależne))
Garry's Mod (Moja ulubiona)
Left 4 Dead 1 i 2
Wszystkie HL + Dodatki ep1, ep 2 bs, of
Starcraft 2
Red dead redemption
Seria GTA
Seria Saints Row
Flashpoint 1, 2, 3 (mówiąc 2 i 3 mam na myśli Arme 1 i 2 a nie gówienko od codemasters)
Borderlands 1 i 2 (jeden z najlepszych RPG)
Wiedźminy
Dark i Demon souls - POLECAM
Walking Dead - Dylematy które tam stawiają sprawiają, że ta gra jest świetna
No i mój ukochany Duke Nukem Forever - Cholera jak mi ktoś powie, że to jest gówniane to go opieprzę z góry na dół!! Może trochu niedopracowane ale Mnóstwo gameplayu i Śmiechu! Poza tym KRÓL!! Za 30zł miałem więcej zabawy niż we wszystkich tych Call of Battlefield: Warfighter razem wziętych.

Oczywiście jest ich trochę więcej ale nic mi do głowy narazie nie przychodzi, to są te co mi najbardziej zapadły w pamięć

Aaaa no i zapomniałbym... Galaxy on Fire 2

Łukasz, GTA wymiata - mam nawet 4 w oryginale. Szkoda, że wcześniej się nie poznaliśmy.
Gdy miałem Dual GTX 280, to można było online na***rdalać - znajomego tak gasiłem, że wspólne granie się skończyło

GoliBroda wrote:No właśnie gram coraz mniej, cod porzuciłem na 5tej części, z najnowszego MoH nawet nie wiedziałem gameplaya, Jak przeszedłem dosłownie każdą część residenta (nawet gaiden) tak revelations nawet nie jestem ciekaw.

I to nie jest tak, że ja nie chcę grać w nowe gry... Chcę, często sprawdzę jakiś tytuł a najczęściej to coś od nieznanych developerów.
Za co lubię saints row napisałem już.

nie wymieniłeś ani jednej dobrej według Ciebie gry

Proszę bardzo kilka tytułów (tylko gry komercyjne (nie niezależne))
Garry's Mod (Moja ulubiona)
Left 4 Dead 1 i 2
Wszystkie HL + Dodatki ep1, ep 2 bs, of
Starcraft 2
Red dead redemption
Seria GTA
Seria Saints Row
Flashpoint 1, 2, 3 (mówiąc 2 i 3 mam na myśli Arme 1 i 2 a nie gówienko od codemasters)
Borderlands 1 i 2 (jeden z najlepszych RPG)
Wiedźminy
Dark i Demon souls - POLECAM
Walking Dead - Dylematy które tam stawiają sprawiają, że ta gra jest świetna
No i mój ukochany Duke Nukem Forever - Cholera jak mi ktoś powie, że to jest gówniane to go opieprzę z góry na dół!! Może trochu niedopracowane ale Mnóstwo gameplayu i Śmiechu! Poza tym KRÓL!! Za 30zł miałem więcej zabawy niż we wszystkich tych Call of Battlefield: Warfighter razem wziętych.

Oczywiście jest ich trochę więcej ale nic mi do głowy narazie nie przychodzi, to są te co mi najbardziej zapadły w pamięć

Aaaa no i zapomniałbym... Galaxy on Fire 2

widzę że gust mamy podobny
no po za szystkie HL + Dodatki ep1, ep 2 bs, of i Duke Nukem Forever

Łukasz, GTA wymiata - mam nawet 4 w oryginale. Szkoda, że wcześniej się nie poznaliśmy.
Gdy miałem Dual GTX 280, to można było online na***rdalać - znajomego tak gasiłem, że wspólne granie się skończyło

Ja mam na xboxie, na moim PC ledwie L4D2 rusza... GTA4 przewiduję w 10fps na najniższych
Nie ma chyba nic lepszego niż lecący z wysokości i drący jape niko

Łooo jak można nie lubić half life Toż to przykład dla wszystkich FPSów.

po za Ghost Reconem jakoś stronie od FPS'ów
co do GTA4 to fakt - wersja na PC to padaka

tauri5 wrote:co do GTA4 to fakt - wersja na PC to padaka

Brak optymizacji to nie padactwo, a partactwo . Sama gra jest miodna.

Dlatego uwielbiam konsole
Na moim 6-cio letnim już xboxie kupionym za 1200zł odpalę dosłownie wszystko.
Na kompie który za 1900 kupiłem rok po xboxie z przyzwyczajenia w każdą gre gram na najniższych ustawieniach graficznych.

Dodam jeszcze, po kiego ch*ja oni robią te ładne grafiki przecież bez tego także da się grać.