The Company Community Forum

Cool story bro, nie wiedziałem że to miał być sequel Street Fightera chociaż podobnie słaba graficzka waliła w oczy zawsze mi się wydawało że to przypadek i kwestia "tamtych czasów", bo nigdy ani w to coś, ani w SF1 nie grałem żem.

WOW to nie przekleństwo btw, ten po lewej zachwyca się tylnym zębem tego po prawej, zauważając że sam też ma takowy i dochodząc do słusznego wniosku... że są bracmi!

Szkoda że końcówka się pierdzieli, nie znamy prawdziwego oblicza finalnego bossa... pewno dlatego że autorzy nie sądzili że ktoś będzie na tyle poj... ... zmotywowany żeby dojść tak daleko.

Moga zrobić request na next filmik? SF1. Nigdy nie odważyłem się spróbować zagrać na poważnie a chętnie zobaczyłbym zakończenie

Ja pi***ole, ten KOREK jest lepszy od Chucka!

To jest sequel, a nie jakiś HKM

Co się śmiejesz. Bardziej grywalne od powyższego

Shoonay wrote:Moga zrobić request na next filmik? SF1. Nigdy nie odważyłem się spróbować zagrać na poważnie a chętnie zobaczyłbym zakończenie

Zobaczym co się da zrobić

Hehe, dobre. Zabrakło mi tylko elokwentnego wyrażenia gdy w końcu dałeś pierwszego knockdowna (No, qzwagosciu ! (czy coś w tym stylu))
Co do req Shoona, przyłączam się. Grałem w to badziewie i skończyłem dopiero z użyciem cheata na energię.
Aż dziw że Capcom postanowił odświeżyć tę grę, dając nam SFII...

Uwagen uwagen.Robię konkurs ,który brzmi "Znajdź gębę Saddama w recenzji". Wystarczy podać w którym konkretnie momencie się pojawia.
W ramach nagrody nawalę spostrzegawczemu szczęściarzowi punktami reputacji i daję prawo rezerwacji prośby o recenzję nr.4 .

Ja nawet nie odpalę tej gierki bo po obejrzeniu filmiku robię ze strachu w majty Ta gra to dla prawdziwych sad-masochistów, którzy lubią zadawać sobie cierpienie takimi niedorobionymi grami. Filmik nawet zabawny i dzięki niemu wiem jaka grę na Amigę w która jeszcze nie grałem mam omijać dużym łukiem. Jak by to był Szarik to byście go tak łatwo nie pokonali i jak by jeszcze w parze występował na przykład z Gustlikiem to nie było by tak łatwo A ta Helga w czerwonym stroju to chyba jak pani z osiedlowego sklepu mięsnego z czasów głębokiego PRL'u. A tak poważnie to fajny filmik nawet się ośmiałem.