The Company Community Forum

W tej chwili LofG kosztuje na steam-ie 2,74 Euro( -75%),czyli jakies 10pln. Jesli ktoś jeszcze nie kupił, to chyba jest najlepsza ku temu okazja. Ja właśnie kupiłem i zaraz sprawdzę z czym to się je.




- pierwszy ślimok ZABITY

gra ciekawa i wciaga typowy dungeon craweler, ale utknalem i sie nie wiem jak wydostac.
mam komnate gdzie teleport krazy w kolko i nie wiem co zrobic

Jakbyś zrobił screena co widzisz łoczami i mape odkrytego terenu może bym se przypomniał, ale najprościej będzie skorzystać z solucji: http://www.gamefaqs.com/pc/641157-legen ... mrock/faqs

dzieki szon, jak zawsze pomocny, ile ci mozna tego repa ladowac do cholery kjurwa niedlugo licznik przekroczysz

Tutaj jeszcze lepsza solucja z której kiedyś korzystałem jak jeszcze była w trakcie pisania, bardzie wizualna, mniej spojlerska i fajnie masz opisane wszystkie punkty więc łatwo znajdujesz tylko to z czym masz problem: http://www.gamebanshee.com/legendofgrim ... hrough.php

PS: Za te gópje doładowania to winić Antka, on takie faszystowskie rozwiązania wprowadza buc jeden.

Szykuje się kontynuacja!

Twórcy zmienili klimat.

Jest, robią oficjalnego pełnego sequela, a nie jakiś tam DLC z nowymi labiryntkami.

http://www.grimrock.net/2013/02/21/abou ... w-project/

Nie grałem jeszcze w nieoryginalne dungeony, ale kilka minut odpaliłem, żeby sprawdzić loch o "ciekawej" nazwie Black Crypt. No i pierwszy i drugi level wygląda tak samo, po drugim też biega ten wielki troll, ale jednak nie będzie tych samych potworów, tych samych itemów, to nie to, odwzorować się nie da. Wolałbym, żeby autorzy skupili się na dodawaniu sprzętu, czarów i run, potworów i tekstur. No i chyba ścian iluzji z grze w ogóle nie ma o ile dobrze pamiętam. Ale fajnie, że wreszcie coś takiego powstało.

Ja to niedawno wziąłem na warszatat i już jestem przy końcówce gry tak się spodobało ^^ ogólnie ciężkie czasami zagadki do wykminienia są jak się człowiek dokładnie każdej ścianie nie przygląda i jak ktoś mało kumaty z angola też może mieć problem. Nigdy nie sądziłem, że zagram w jakikolwiek dungeon crawler a tu proszę spodobało się. Jak ktoś ma jakieś info gdzie zdobyć customowe lochy to niech zapodaje

scorpeus wrote:ciężkie czasami zagadki do wykminienia są jak się człowiek dokładnie każdej ścianie nie przygląda

Chłopie, to najłatwiejszy crawler w jakiego w życiu grałem

ketyow wrote:

scorpeus wrote:ciężkie czasami zagadki do wykminienia są jak się człowiek dokładnie każdej ścianie nie przygląda

Chłopie, to najłatwiejszy crawler w jakiego w życiu grałem

I po co takie gadanie ? Dla Ciebie łatwy, a dla innych trudny. Jak porównasz do starych dungeonów to i oszem łatwiejszy, ale dzięki temu przystępniejszy dla mniej doświatczonych graczy i imo bardziej miodny. Nic mnie tak nie wk***ia jak przycisk otwierający coś tam 2 levele wyżej. Tu tego nie ma co jest ok. Ale i tak jest kilka trudnych zagadek, np. Ta z szchownicą ( i tu się kłania angielski właśnie i angielskie myślenie). I druga zagadka z lewarami w ścianach - nie znalazłem żadnej podpowiedzi w grze i musiałem zerknąć do solucji.
Przyznajcie się zerkneliście choć raz,

Czemu 'po co'? A czy ja kogoś szkaluję? Po prostu mówię, że wbrew pozorom, poziom trudności nawet w takiej grze, która ma być powrotem do dawnych zachwytów, ma wyciskać z człowieka ostatki, nie jest już ten sam. Choć i tak jest całkiem dobrze, z pomysłem, są zagadki, są do nich podpowiedzi, nic nie jest wyssane z palca. To co in plus to przede wszystkim levelowanie postaci (choć nadal proste jak drut), bo kiedyś to w zasadzie drzewko rozwoju niemal nie istniało (choć Dungeon Master wyznaczał dobry kierunek, ale pojawiło się kiepsko odwzorowane D&D i pomysłowość zabiło).

@ketyow - a jak ustosunkujesz się do zarzutów @orhoma np. zagadek bez podpowiedzi?

Trochę już dawno w to grałem, ale nie przypominam sobie, żeby do czegoś nie było podpowiedzi, a jeśli nie było, to może to było z cyklu tych rzeczy, których po prostu łatwo się domyślić. Nie pamiętam czy była podpowiedź do szachownicy, ale była ona tak maleńka, że znalezienie odpowiedniej kombinacji to góra 10 minut zabawy.

ketyow wrote:Trochę już dawno w to grałem, ale nie przypominam sobie, żeby do czegoś nie było podpowiedzi, a jeśli nie było, to może to było z cyklu tych rzeczy, których po prostu łatwo się domyślić. Nie pamiętam czy była podpowiedź do szachownicy, ale była ona tak maleńka, że znalezienie odpowiedniej kombinacji to góra 10 minut zabawy.

Akurat do tego miałem podpowiedz, ale angielski znam słabo. 12 płyt naciskowych. Nie wiesz ile i które masz nacisnąć, więc kombinacji jest sporo - wniosek : głupoty piszesz

Nie, skoro słabo znasz angielski i marudzisz, że za trudne, to Ty piszesz głupoty Obwiniasz grę za swoje braki Sprawdziłem co tam było podpowiedzią. Przy wejściu do pokoju było napisane "szachownica". Ile masz kombinacji? Dwie Nawet nie jestem pewien czy obie nie otwierały drzwi

Cóz... może i tak.
Nie mam ochoty się kłócić o grę która jest już dla mnie historią, co nie zmienia faktu, że jest grą dobrą - choć miejscami (dla mnie ) trudną.

Masz motywację, żeby angielski podszkolić, bo druga część wyjdzie Grałem w kilka fanowskich rzeczy, ale to jednak nie było to samo, nie postarali się, choć może z edytora też wynikają ograniczenia.

Grimrock ma wady w stosunku do starych produkcji: przede wszystkim jest krótki i jest raczej mała różnorodność sprzętu i przeciwników. No i tu psy należy wieszać na oprawie 3D - narysowanie przeciwnika jako obrazka 2D, a stworzenie kompletnego i dobrze animowanego modelu w 3D to jednak spora różnica w nakładzie pracy. Mam nadzieję, że dwójka zostanie mocno rozwinięta.