Re: W jaką amigową grę wczoraj grałeś?
bebokus wrote:Shadow Fighter, gra nieco lepsza niz Body Blows, naturalnie niemozliwa do ukonczenia
Wbrew pozorom, możliwa.

bebokus wrote:Shadow Fighter, gra nieco lepsza niz Body Blows, naturalnie niemozliwa do ukonczenia
Hardy wrote:bebokus wrote:Shadow Fighter, gra nieco lepsza niz Body Blows, naturalnie niemozliwa do ukonczenia
Wbrew pozorom, możliwa.Aczkolwiek trudna, bez jakichkolwiek save'ów i cheatów zarówno na prawdziwej Amidze jak i emulatorach/exeku, udało mi się ukończyć całe trzy razy.
Istotna kwestia jest też, którą postacią grasz, takim Codym który ma łatwy specjalny cios (kuto punch - szybkie wciskanie fire), ratujący w podbramkowych sytuacjach, jest dużo łatwiej, niż np. Yurgenem (Nigdy nie zaszedłem nim dalej niż do 5 przeciwnika...). Natomiast, porównań do Body Blows, nigdy nie rozumiałem. Bo Shadow FIghter moim zdaniem, bije je na głowę.
bebokus wrote:Hardy wrote:bebokus wrote:Shadow Fighter, gra nieco lepsza niz Body Blows, naturalnie niemozliwa do ukonczenia
Wbrew pozorom, możliwa.Aczkolwiek trudna, bez jakichkolwiek save'ów i cheatów zarówno na prawdziwej Amidze jak i emulatorach/exeku, udało mi się ukończyć całe trzy razy.
Istotna kwestia jest też, którą postacią grasz, takim Codym który ma łatwy specjalny cios (kuto punch - szybkie wciskanie fire), ratujący w podbramkowych sytuacjach, jest dużo łatwiej, niż np. Yurgenem (Nigdy nie zaszedłem nim dalej niż do 5 przeciwnika...). Natomiast, porównań do Body Blows, nigdy nie rozumiałem. Bo Shadow FIghter moim zdaniem, bije je na głowę.
Przewaznie gram Electra
Chodzilo mi o troche podobny system wykonywania ciosow, zapomnialem, ze w sumie wszystkie amigowe bijatyki tak dzialaly
bebokus wrote:Beach Volley pewnie by sie swietnie sprawdzal na dwoch, kiedys Antek dostawal niezle baty