The Company Community Forum

Anthrox wrote:Panowie, ja rozumiem, że należy być zawsze w pogotowiu, ale wydaje mi się, że czerwony alarm można odwołać, a księcia Dziubałtowskiego obciążyć kosztami, za prowadzoną akcję od 16 listopada 2011r.

Może ten stan cywilny w którym jest tak na niego pokojowo działa, jednak nie wierzę, że zrobił się całkowicie pokojowo nastawiony do życia i ludzi

-- 24 Sie 2012, 19:16 --

Bo stare demony drzemią w człowieku i nie pozwolą mu całkowicie zapomnieć o sobie.

A ostatnio pytał się mnie, dlaczego Exodusa idzie pobrać. To mu powiedziałem, że nawet jak się pobiera to pusty plik.

No ja bym na prosiaka uważał jednak, ma tą swoją maciorkę, ale uważać trzeba.

Napisałem mu, że Exodusa da się ściągnąć, ale exek jest wyzerowany w środku. Oczywiście będą tutaj jeszcze rozmowy na temat tego exeka i podobnych, ale jak coś ustalimy, to już nie będę zapewne podawał do publicznej wiadomości, bo czego oczy nie widzą, sercu nie żal. Betatesterzy i tak wszystko mogą testować

Napisałem mu, że Exodusa da się ściągnąć, ale exek jest wyzerowany w środku.

A nie wystarczy udostępnić go tylko zarejestrowanym ew. z jakąś ilością komentów na forum (100?) z zastrzeżeniem że jest tylko w celach edukacyjnych i muszą posiadać oryginał żeby skorzystać z exeka?

Panowie. Żeby taki stary topic odgrzebywać?
Nie uczono was, że zapomnianej bestii się nie przywołuje?

A tak przy okazji. Trzeba zmienić logo. Właśnie zostaliśmy przemianowani na ekipę "Company"
http://www.try2emu.net.pl/pl/419/134/41 ... ompany-230

Widziałem, widocznie autorowi strony pasowało skrócić z THE
np. na planetemu nie ma The Blues Brothers, a jest: Blues Brothers, the

I przy okazji tego skracania stworzył nieistniejący adres Company.pl

Anthrox wrote:Widziałem, widocznie autorowi strony pasowało skrócić z THE
np. na planetemu nie ma The Blues Brothers, a jest: Blues Brothers, the

Po pierwsze gdyby bazy danych tego nie robiły miałbyś pińcet tysięcy tytułów więcej pod literą T bo masa gier ma przedrostek The, ot cała tajemnica dlaczego tak się robi na planetemu.
Bo chyba jesteś świadom że nie ma to zbyt wiele wspólnego z zasadami gramatyki, co?

Po drugie jest gigantyczna różnica między przeniesieniem The na koniec tytułu w celu łatwiejszego indeksowania a całkowitym USUNIĘCIEM go.

Po trzecie - najwazniejsze - to część adresu, a w takiej formie do jakiej go skrócono adres taki nie istnieje.

@Rekkimaru, @Shoonay:
Czy wy próbowaliście KLIKNĄĆ na Company.pl? Jakbyście najechali myszką, to byście zauważyli, że już sam adres "klikalny" jest prawidłowy. A jak coś można kliknąć, to zapewniam, że nikt nie będzie masochistą i zrobi CTRL+C, CTRL+V, więc ja osobiście nie widzę tutaj nadal problemu.

A teraz czas na ciekawostkę.
Rok temu rzeczywiście chciałem kupić tę domenę, ale gość podał zbyt dużą kwotę.
Nie wydaje mi się, aby Company.pl była warta 200 tys. zł
Zresztą, do dzisiaj gościowi nie udało się jej sprzedać i szczerze wątpię, żeby dał radę.
Jakaś bogata firma (dajmy na to Microsoft) prędzej przez prawników wyrwie tę domenę, niż zapłaci taką kwotę



Jeżeli o mnie chodzi, to maksymalna kwota, jaką byłbym w stanie wydać na tę domenę, to około 30 tys., a jeszcze bym się dwa razy zastanowił

Zauważyłem ale tylko dlatego że po kliknięciu na błąd pojawia się właściwa strona to nie znaczy że błąd nie istnieje.

A słyszałeś o tym że ludzie to wzrokowcy?

I nadal pełna nazwa brzmi TheCompany lub TheCompany.pl, kto jak kto ale Tobie najbardziej powinno na tym zależeć, ja moge mieć to w dupie skoro to Ciebie nie obchodzi...

Dobra, dla spokojnego sumienia zaraz napiszę do Fausta, myślę, że dla niego nie będzie stanowiło problemu, aby zaktualizował na DeKompany

W mordę. 200 baksów... Powodzenia mu życzę.

oj tam, oj tam... ale robicie z igly widly... poprawione:P Bardziej czułbym się winny gdyby link podpisany poprawnie prowadzil np. na stronę kolegi Dziubałtowskiego;)

Pzdrw.
Faust

Raczej kolegi, którego imienia nie wolno tutaj wymawiać

Benek coś nas ostatnio nie nęka, widocznie jest zajęty tworzeniem swojej gry.

Co miało być powiedziane to zostało, więc nie widzę powodu, żeby dalej atakował TC