Para poszła do zoo, chodzą, oglądają. Zatrzymali się przed wybiegiem goryli. Było lato więc laska miała lekką sukienkę. Wietrzyk w pewnym momencie zawiał i odsłonił więcej nóg. Stojący nieopodal wielki samiec goryla zareagował ochoczo na ten widok. Facet mówi:
- Zobacz, podobają mu się twoje nogi, pokaż mu więcej

Dziewczyna najpierw odsłoniła pół uda.
Goryl zaczął podskakiwać i uderzać się pięściami w klatę.
- Dawaj więcej, zobacz to na niego działa.
Dziewczyna się rozejrzała, nikogo w pobliżu nie ma więc uniosła sukienkę jeszcze wyżej.
Goryl zaczął ryczeć, walił pięściami w ziemię, nakręcał się jeszcze bardziej.
Laska rozbawiona zadarła kieckę, pokazując majtki.
Goryl wpadł w szał, wyrywał drzewa, piana kapała mu z pyska...
W tym momencie facet wepchnął laskę do wybiegu goryli:
- A teraz kochanie powiedz mu, że nie masz ochoty!!!