Polski

Kawały

Wszystko, z czego można się pośmiać lub popłakać z ludzkiej głupoty*.
*oraz cieszyć się , że to nie my jesteśmy bohaterami dostarczonego materiału, a jak się dopatrzymy, to popadamy ze śmiechu
Elmek13 Nie wiem czy było czy nie, szukałem ,ale nie widziałem. Jedna zasada: kawały, nie mogą się powtarzać, musi być dowcip/post innego użytkownika. Żeby można było kontynuować. Bo każdy może nawrzucać ile fabryka dała a nie o to chodzi. Wtedy się lepiej czyta. :mrgreen:

Dyskoteka.
- Ej stary, znasz tę laskę o tam w kącie, myślisz, że daje?
- Daje.
- Bierze?
- Bierze.
- Kosztuje?
- Darmo.
- Ha, wreszcie zar*cham. Jak ten tłum skończy dansy na parkiecie, podejdę, zagadam...
- To nie dansy, oni wszyscy do niej.

Jesień. Pole odłogiem leżące. Samotny oracz walczący z ugorem. Babie lato igrające w słonecznych promieniach. I tak oto samotny oracz zapatrzony w swawolne nitki babiego lata zboczył z kursu i najechał pługiem na odpoczywającą na miedzy włościankę.
- Orzesz w d**ę! - jęknęła włościanka, przebudzona w ten niezwykły sposób.


Klient: No ja okradnę żonę z mleka, dzieci nie wiem z czego i zapłacę te 3 zł zaległości.
Ja: Bla bla bla, no może pan przedłużyć umowę i nawet otrzymać dekoder HD za 1 zł.
Klient: No to nie kupię sobie nowego audi, no ale niech będzie.
Page 1 of 11 11 https://forum.thecompany.pl/humor/kawaly-t582.html
2010-09-23T21:49:22+01:00
Nie wiem czy było czy nie, szukałem ,ale nie widziałem. Jedna zasada: kawały, nie mogą się powtarzać, musi być dowcip/post innego użytkownika. Żeby można było kontynuować. Bo każdy może nawrzucać ile fabryka dała a nie o to chodzi. Wtedy się lepiej czyta. :mrgreen:

Dyskoteka.
- Ej stary, znasz tę laskę o tam w kącie, myślisz, że daje?
- Daje.
- Bierze?
- Bierze.
- Kosztuje?
- Darmo.
- Ha, wreszcie zar*cham. Jak ten tłum skończy dansy na parkiecie, podejdę, zagadam...
- To nie dansy, oni wszyscy do niej.

Jesień. Pole odłogiem leżące. Samotny oracz walczący z ugorem. Babie lato igrające w słonecznych promieniach. I tak oto samotny oracz zapatrzony w swawolne nitki babiego lata zboczył z kursu i najechał pługiem na odpoczywającą na miedzy włościankę.
- Orzesz w d**ę! - jęknęła włościanka, przebudzona w ten niezwykły sposób.


Klient: No ja okradnę żonę z mleka, dzieci nie wiem z czego i zapłacę te 3 zł zaległości.
Ja: Bla bla bla, no może pan przedłużyć umowę i nawet otrzymać dekoder HD za 1 zł.
Klient: No to nie kupię sobie nowego audi, no ale niech będzie.

2010-09-23T22:10:56+01:00

Re: Kawały

Mąż podejrzewał żonę o zdradę z nijakim Rychem. Któregoś dnia pod pretekstem pójścia do pracy schował się w szafie by nakryć żonę na gorącym uczynku.
Po pewnym czasie rozlega się dzwonek do drzwi. Do mieszkania wchodzi Rychu.
- Garnitur Armaniego, buty Gucci, drogie perfumy. kurde ten Rychu to ma styl.
Kochanek wchodzi do sypialni i zaczyna się rozbierać.
- Opalony, zbudowany, wyrzeźbiona klata, kaloryfer na brzuchu, bicepsik... kurde ten Rychu to ma klasę.
Rychu ściąga bielizne i kładzie się na łóżku.
- Kurde zaganiacz po kolana niczym u ogiera, kurde ten Rychu to prawdziwy facet.
Po kilku chwilach do sypialni wchodzi żona.
- Zmarszki, cellulit, obwisłe piersi, tłusty brzuch... ku*** jaki wstyd przed Rychem.
:D

2010-09-24T00:42:02+01:00

Re: Kawały

Przilatuje mały zajónczek do dom i ryczy:
-Mama a niedźwiedź sie zesroł
-No i co z tego ?
-Właśnie tatóm rzyć uciyro

2010-09-24T08:36:36+01:00

Re: Kawały

Kobieta wchodzi do salonu Ferrari i kupuje najnowszy model. Po kilku dniach przychodzi z reklamacją:
- Proszę pana, jak hamuję to w samochodzie coś bardzo śmierdzi.
- No jak, niemożliwe.
- No to przejedźmy się i zobaczy pan.
Jadą. Baba pocina 140, później 150, 160, 200, 220 i nagle facet zauważył tory i jadący po nich pociąg, a baba jeszcze przyspiesza. Facetowi robi się ciepło, bo coraz szybciej zbliżają się do torów - 100 metrów, 50 metrów i kobieta hamuje tuż przed torami i mówi:
- I co? Mówiłam że śmierdzi? Czuje pan?
- Proszę pani, ja tego nie czuję. Ja na tym siedzę!

2010-09-24T08:48:08+01:00

Re: Kawały

Przichodzi sónsiadka do Masztalskij i godo:
-Masztalsko wasze gynsi przejechała walca drogowo !
Masztalsko poszła obejrzała i godo:
-Ni,to nie moji my takich plaskatych ni mómy

2010-09-24T09:28:43+01:00

Re: Kawały

Informatyk przychodzi do kolegi-informatyka i widzi, że ten trzyma wszystkie palce na klawiaturze, a nogą stara się wyszarpać z gniazdka sznur zasilania sieciowego.
Pyta więc, co to ma znaczyć . Kolega odpowiada: Znalazłem w internecie jakiś program, a kiedy go uruchomiłem, ukazał się komunikat:
"Naciśnij jednocześnie 10 dowolnych klawiszy, a zobaczysz fajny film pornograficzny".
Zrobiłem tak, a wtedy ukazał się komunikat: "A teraz puść chociaż jeden klawisz, a sformatuję ci dyski".

2010-09-24T13:04:00+01:00

Re: Kawały

Facet złowił złotą rybkę a ona sie odezwała:
-Wypuśćmnie a spełnię Twoje jedno życzenie, ale tylko jedno
Gość się zastanawia,puścił rybkę i powiedział:
-Chcę mieć zawsze szczęście !
Mijały dni.Facet zaczął wygrywać loterie totki samochody aż zaczął mieć tego wszystkiego dość.
I postanowił wyjechać do Indii.Siedział dwa tygodnie w pokoju hotelowym zadowolony bo nic mu się szczęśliwego nie wydarzyło.Aż nagle zapukała pokojówka.Weszła do pokoju a on do niej:
-A co to masz za kropkę na czole ?
Wziął zdrapał jej tę kropkę i wygrał Poloneza...

2010-09-24T17:38:22+01:00

Re: Kawały

Gorol z Warszawy:
- Co wy macie na tym śląsku? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest czarne. A Katowice w herbie mają jakieś młoty!
Hanys:
- A coże wy mocie we hyrbie? Pół dorsz, pół k**wa, ani się pieróna nie najysz, ani nie podupcys!

2010-09-28T18:07:11+01:00

Re: Kawały

Prziszoł Pancio do Taty i sie pyto:
-Tata,a jako sie to robi z dziołchóm ?
-Synku,bieresz nojdłókszo czynść swoigo ciała i wkłodosz tam kaj dziołcha siko.
Za 10 minut przilatuje do Taty Rodzynka i godo:
-Prosze Pana,a Pancio wkłodo noga do sedesu !!

:-E

2010-09-28T18:08:45+01:00

Re: Kawały

Nowy Ruski miał syna - prawiczka. Na 16 urodziny postanowił zrobić mu
prezent - niespodziankę i zafundować dziewicę. W dniu urodzin dzwoni do
syna na komórkę i mówi:
- Synu, jedź na daczę. Jak będziesz na miejscu - przedzwonię i powiem,
co masz robić!
Pojechał syn na daczę, wszedł na piętro i zobaczył na środku salonu
ogromne łóżko, na którym leżała piękna dziewczyna w delikatnym
peniuarze. W tym momencie dzwoni komórka. Chłopak odbiera - a to jego
ojciec:
- No, co, jesteś?
- Jestem.
- Dupeczkę widzisz?
- Widzę.
- "Choinka" stoi?
Chłopak nie załapał i rozgląda się dookoła - za oknem świerczek
rośnie.
- Stoi!
- No to skacz na nią!
Chłopak otworzył okno i z rozbiegu skoczył na drzewko.
Po godzinie ojciec znów dzwoni do niego:
- No, jak, krew była?
- Taa... Z nosa i z uszu...
Ojciec z zachwytem:
- Mój ty sadysto!

2011-04-19T11:04:01+01:00

Re: Kawały

Nauczycielka mówi do dzieci, żeby pochwalili się kto ma starszego krewnego. Zgłasza się Małgosia:
- Ja mam babcię
Następny zgłasza się Wojtuś:
- Ja mam babcię i dziadka
Po chwili zgłasza się Jasiu i mówi:
- Ja mam pra pra pra pradziadka
Oj Jasiu, kłamczuszku, nie prawda.
- A dla dla dla dlaczego pani tak sądzi?

Pani przychodzi do klasy i pyta się dzieci:
-Jak wy drogie dzieci wyobrażacie sobie św. Mikołaja
Wiec pierwsza zgłasza się Kasia i mówi:
-Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał a z nieba będą leciały laleczki, piórniczki, wózeczki itp...
Drugi zgłasza się Wojtuś:
-Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał a z nieba będą leciały kiełbaski, wołowinki, itp...
A Jasiu siedzi tak na samym końcu, więc Pani pyta się go jak on sobie to wyobraża. Na co Jasiu:
-Będzie mróz, będzie ciemno, będzie śnieg padał a na niebie wielka dupa
- Jasiu, jak ty możesz tak mówić!
-Bo Tata powiedział, że na Mikołaja dostane gówno

Jak zająć programistę?
- Przeczytaj zdanie poniżej.
- Przeczytaj zdanie powyżej.


Syn pyta taty:
- Tato, kto to jest alkoholik?
- Widzisz te 4 drzewka synu? Alkoholik widzi 8.
- Ale tato, tam są 2 drzewka.

2011-04-19T12:27:33+01:00

Re: Kawały

Walka dwóch Samurajów:
-Cho-no-tu !
-Ni-chu-ja !

2011-04-19T12:51:55+01:00

Re: Kawały

Pewien człowiek z Warszawy pojechał na urlop do Zakopanego. Zobaczył górala i zaczął się zastanawiać, czego góral nie może powiedzieć. Podszedł do tego górala i mówi:
- Góralu powiedzcie: Chrząszcz brzmi w trzcinie.
A góral na to:
- Eee, cobyk nie pedzioł, chrobok burcy w trowie.

2011-04-19T16:21:28+01:00

Re: Kawały

roki76 wrote:Przilatuje mały zajónczek do dom i ryczy:
-Mama a niedźwiedź sie zesroł
-No i co z tego ?
-Właśnie tatóm rzyć uciyro


Ale może piszmy w normalnym języku :hee:

Facet wyjechał z Polski na 20 lat, postanowił że wróci. Wysiadł na dworcu, dwie torby w łapach i nagle spotyka dawnego kumpla. Kolega przygląda się chwile i mówi:

- O cześć stary, wyjeżdzasz gdzieś?

2011-04-19T22:00:49+01:00

Re: Kawały

Pijany maż wraca o 3 rano do domu.
Żona jak zwykle z ryjem na niego... - To o tej porze wracasz????
- A kto powiedział, że wracam? Po gitarę przyszedłem. ]:->

- Jak twoja żona reaguje na późne powroty do domu?
- Bardzo historycznie!
- Chciałeś chyba powiedzieć - histerycznie?
- Nie nie, dobrze powiedziałem. Wywleka jakieś fakty, które miały miejsce czterdzieści lat temu. :lol2: :lol2:

Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w przedsionku. ]:->

Wania złowił złotą rybkę.
- Rybka: puść mnie spełnię twoje życzenie
- Ok
- Willę chcesz?
- Nie
- Mercedesa chcesz?
- Nie
- Medal za męstwo chcesz?
- Tak jasne.
Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku. Patrzy a na niego napierdala 10 czołgów. Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
- K...wa, pośmiertny mi dała!!! :-P :mrgreen: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

2011-04-21T18:40:51+01:00

Re: Kawały

Czym chata bogata, tym wiekszy vat do zaplacenia

Gdzie dwóch się bije tam korzysta dentysta

Pijany mąż wraca do domu o 5 rano. Żona już na niego czekała.
- Co tak długo? Zwykle wracasz o trzeciej. Knajpę postawili dalej?!
- Nie, poszerzyli drogę...

Dwaj koledzy wyszli z baru wysikać się. Jeden mówi:
- Stary, dlaczego ty lejesz tak cicho a ja tak głośno?
Na to kolega:
- Bo ty lejesz po rynnie a ja po twoim płaszczu.

Przychodzi baba do lekarza z pończochą na głowie.
- Co pani dolega?
- Nie widzisz gamoniu, że to napad?!

Przychodzi stara baba do lekarza i pyta:
- Panie doktorze, co mam zrobić z tą chorobą?
- Niech pani stosuje okłady błotne.
- Ale czy to na pewno pomoże?
- Nie, ale pozwoli pani przyzwyczaić się do ziemi.

Kubuś mówi do Prosiaczka:
- Wiem co się z tobą stanie gdy dorośniesz.
- A co, czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską...

2011-04-22T21:00:15+01:00

Re: Kawały

Przycodzi scorpeus do lekarza:
- Panie doktorze,wszyscy mnie ignorują
- Następny proszę...

2011-04-22T21:34:33+01:00

Re: Kawały

Roki przerobiłeś... z baby. :roll:

2011-04-22T21:36:15+01:00

Re: Kawały

I o to właśnie qzwakoles chodzi !! :mrgreen:

2011-04-22T21:42:12+01:00

Re: Kawały

Przychodzi Elmek do lekarza... a lekarz zajęty bo gra na EXEkach. :-E

Return to Humor