To moja flaszeczka prosto ze sklepu, wstążki nie szukałem bo mi się nie chciało.
Jeszcze widać co mam w lodówce.
Antek należy się nagroda.
To moja flaszeczka prosto ze sklepu, wstążki nie szukałem bo mi się nie chciało.
Jeszcze widać co mam w lodówce.
Antek należy się nagroda.
mogę napisać tylko tyle, że rok temu pracując jako eksplorator warstwy wielokulturowej - popularnie mówiąc krecik - znalazłem flaszkę po mocnym trunku zakopaną pod kamieniem dzielącym pole - kształt flaszki sugeruje na to że była ona wyprodukowana w latach 1940 - 1950 - leżała w ziemi na głębokości około 1 metra