Polski

THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicznie]

Wszystko, z czego można się pośmiać lub popłakać z ludzkiej głupoty*.
*oraz cieszyć się , że to nie my jesteśmy bohaterami dostarczonego materiału, a jak się dopatrzymy, to popadamy ze śmiechu
Shoonay Jeśli chodzi o ten konflikt o którym wspomniałem w temacie o Niekrytym Krytyku, to obaj z Kubusiem muszą się jeszcze WIEEELE nauczyć... ]:-> A było to tak.

Pierwsza zaczepka TGWTG:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... -nerd-rant

Po tym jak AVGN nie daje się sprowokować odpisując tylko krótko na forum, TGWTG próbuje zaczepki numer dwa:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... ant-part-2

W międzyczasie AVGN umieszcza kolejną recenzję gry na swojej stronie, jest to Mario 3 i film Wizard bardzo mocno z nią związany:
http://screwattack.com/videos/AVGN-Super-Mario-Bros-3

TGWTG twierdzi że sam wpadł wcześniej na pomysł zrecenzowania tego filmu i prowokuje kolejny raz AVGN:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... izard-rant

Pierwsza oficjalna odpowiedź AVGN na oskarżenia TGWTG:
http://cinemassacre.com/2008/06/12/avgn ... ia-critic/

TGWTG recenzuje film Wizard i dokonuje zaskakującego odkrycia na końcu:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... the-wizard

Odpowiedź TGWTG na odpowiedź AVGN na prowokacje TGWTG...:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... e-response

Niby przypadkowe spotkanie TGWTG z AVGN na jakimś zlocie:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... roportions

Ostateczne bitwa na śmierć i życie w domu AVGN:
http://cinemassacre.com/2008/10/10/avgn ... al-battle/

Na koniec jeszcze zabawne sceny wycięte z finalnej walki:
http://cinemassacre.com/2008/11/16/outt ... -critic-2/

Jak widać prowokatorem był TGWTG i robił to z oczywistego powodu - dla rozgłosu. Nie tylko chodziło o rozpromowanie nowego sajtu okularnika który niedawno zrobił, chciał też przyciągnąć do siebie NintendoNerda, żeby móc jego filmiki umieszczać na swojej stronie.
Czy AVGN dobrze zrobił trzymając się swojej strony? Chyba tak, popularności i wiernych fanów mu nie brakuje.
Najlepsze jest to że obaj dorobili się dzięki temu niezłej bazy wiernych fanów którzy finansują ich serwery więc taki konflikt dla jaj działa świetnie zamiast reklamy. Szkoda tylko nerwów ludzi którzy reagowali jak byki na czerwoną płachtę broniąc swojego idola. :hee:

Już całkiem na sam koniec-koniec założyli się jeszcze że AVGN zrecenzuje kiepski film a TGWTG kiepską grę, ale to już im dość słabo wyszło:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... bebes-kids (gra TGWTG)
http://cinemassacre.com/2008/07/28/ricky-1-review/ (film AVGN)
Page 1 of 1 1 https://forum.thecompany.pl/humor/the-wielki-conflict-pomi-dzy-tgwtg-avgn-t1048.html
2011-04-04T23:15:35+01:00
Jeśli chodzi o ten konflikt o którym wspomniałem w temacie o Niekrytym Krytyku, to obaj z Kubusiem muszą się jeszcze WIEEELE nauczyć... ]:-> A było to tak.

Pierwsza zaczepka TGWTG:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... -nerd-rant

Po tym jak AVGN nie daje się sprowokować odpisując tylko krótko na forum, TGWTG próbuje zaczepki numer dwa:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... ant-part-2

W międzyczasie AVGN umieszcza kolejną recenzję gry na swojej stronie, jest to Mario 3 i film Wizard bardzo mocno z nią związany:
http://screwattack.com/videos/AVGN-Super-Mario-Bros-3

TGWTG twierdzi że sam wpadł wcześniej na pomysł zrecenzowania tego filmu i prowokuje kolejny raz AVGN:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... izard-rant

Pierwsza oficjalna odpowiedź AVGN na oskarżenia TGWTG:
http://cinemassacre.com/2008/06/12/avgn ... ia-critic/

TGWTG recenzuje film Wizard i dokonuje zaskakującego odkrycia na końcu:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... the-wizard

Odpowiedź TGWTG na odpowiedź AVGN na prowokacje TGWTG...:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... e-response

Niby przypadkowe spotkanie TGWTG z AVGN na jakimś zlocie:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... roportions

Ostateczne bitwa na śmierć i życie w domu AVGN:
http://cinemassacre.com/2008/10/10/avgn ... al-battle/

Na koniec jeszcze zabawne sceny wycięte z finalnej walki:
http://cinemassacre.com/2008/11/16/outt ... -critic-2/

Jak widać prowokatorem był TGWTG i robił to z oczywistego powodu - dla rozgłosu. Nie tylko chodziło o rozpromowanie nowego sajtu okularnika który niedawno zrobił, chciał też przyciągnąć do siebie NintendoNerda, żeby móc jego filmiki umieszczać na swojej stronie.
Czy AVGN dobrze zrobił trzymając się swojej strony? Chyba tak, popularności i wiernych fanów mu nie brakuje.
Najlepsze jest to że obaj dorobili się dzięki temu niezłej bazy wiernych fanów którzy finansują ich serwery więc taki konflikt dla jaj działa świetnie zamiast reklamy. Szkoda tylko nerwów ludzi którzy reagowali jak byki na czerwoną płachtę broniąc swojego idola. :hee:

Już całkiem na sam koniec-koniec założyli się jeszcze że AVGN zrecenzuje kiepski film a TGWTG kiepską grę, ale to już im dość słabo wyszło:
http://thatguywiththeglasses.com/videol ... bebes-kids (gra TGWTG)
http://cinemassacre.com/2008/07/28/ricky-1-review/ (film AVGN)

2011-04-05T02:58:18+01:00

Re: THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicz

Liczyłem na bardziej "realną" walkę :-E

2011-04-05T04:15:55+01:00

Re: THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicz

A co z Irate Gamerem? Szkoda mi gościa trochę, jako jedyny jest wyzywany od impostorów i że ssie. Teraz przecież jest masa kolesi co recenzuje niemal wszystko, niedługo będzie jakiś shit guy co będzie rozprawiał o rozmariach klocków.

Na koniec dowcip: Dzieci bawiły się klockami, kiedy nagle przyszła mama i spuściła wodę :hee:

PS: szkoda, że James teraz mało co umieszcza, uwielbiam jego filmy. Czy to monster madness, czy AVGN.

2011-04-05T09:29:03+01:00

Re: THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicz

bebokus wrote:A co z Irate Gamerem? Szkoda mi gościa trochę, jako jedyny jest wyzywany od impostorów i że ssie.
Nieznam gościa, ale zapewniam Cię że nie jest wyśmiewany jako jedyny, bo musiałby być fenomenem na Ziemi i najgorszym recenzentem, a wtedy by się na tyle wyróżniał że już samo to przyciągało by do niego widzów. ]:->
Dopóki on sam nie ma psychiki 6-latka który się przejmuje krytyką jakby od tego zależała przyszłość wszechświata tylko korzysta z samego faktu że się o nim mówi to nie widzę problemów.
To proste, sam widzisz po swoim przykładzie, jest Ci go żal = wiesz o nim/przejmujesz się jego losem i tak samo pewno spora grupka kilkuset/tysięcy ludzi reaguje - jedni go gnoją a inni stanowią niezłą armie wiernych fanów... :hee:
Bo widzisz, nie ważne co mówią, ważne ŻE mówią. :haha:

2011-04-06T00:27:35+01:00

Re: THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicz

bebokus wrote:Na koniec dowcip: Dzieci bawiły się klockami, kiedy nagle przyszła mama i spuściła wodę :hee:


Bebcia zawstydził Strasburgera :hee:

2011-04-07T17:32:24+01:00

Re: THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicz

Nie przejmuję się losem nikogo poza mną :hee: Jakimś wielkim fanem też nie jestem, ale gośc wyłącza komenty bo jakieś ludzie mu piszą, że ssie.

Ja mam zasade, nie podoba mi się to: nie słucham, nie oglądam i nie piszę zjebanych komentów, simple.

2011-04-07T17:44:16+01:00

Re: THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicz

Hihi, a drugą zasadą pewno jest częste łamanie tej zasady i narzekanie na wszystko ile wlezie, a szczególnie zawzięcie jeśli coś jest polskie? :hee:

2011-04-10T07:06:34+01:00

Re: THE Wielki Conflict pomiędzy TGWTG i AVGN! [chronologicz

:tuptup1:

Return to Humor