The Company Community Forum

To bardziej Demake jak Remake Ale chcąc nie chcąc trafiło (to coś) na Androida. Są podobieństwa co do pierwowzoru.. ale.. jak pierwszy raz ujrzałem tytuł Diggers na Androida to aż się cały zgrzałem z podjary, po czym wszedłem w linka i zobaczyłem jak to wygląda... to poczułem się tak jakby ktoś oblał mnie nagle wódką (wódką, bo lepiej chłodzi niż woda gdy się nią oblejemy bo szybciej paruje - widziałem ostatnio jak tak koguty schładzają między walkami )
A bardzo szkoda że nie wykorzystali amigowej grafiki! Gdyż jest łatwo dostępna, z tego co pamiętam cała grafika była w formacie .iff a jakby to pięknie wyglądało na smartfonie





DOWNLOAD

arczibeatbox wrote:A bardzo szkoda że nie wykorzystali amigowej grafiki! Gdyż jest łatwo dostępna, z tego co pamiętam cała grafika była w formacie .iff a jakby to pięknie wyglądało na smartfonie

Wykorzystanie szaty to jedno, ale mamy jeszcze fizykę, animacje.
Być może autorzy tego "demake" tak jak twórcy "Franko" nie mają pełnych praw do amigowego tytułu

A tak naprawdę jest? Kiedy jeszcze Mirage istniało i opublikowało w dziale retro pirata Franko, kontaktowałem się z nimi i jedyne kopie gry im przepadły przy jakimś zalaniu czy przeprowadzce. Już nie pamiętam. A kiedy huczeli, że przygotowują Franko 2 i dzwonił do nich Mariusz spytać się co kombinują, to odpowiedzieli mu, że badają rynek czy by było zainteresowane. Nie wiem jak była skonstuowana ich umowa z Mirage. Ale za te wałki co na nich robił wydawca nie mają wedle mnie żadnych praw zabronić im cokolwiek robić z jedynką. Swoje już na nich zarobili. Badziewną wersję na pc sklecono dawno temu i tyle. Pewnie gdyby Tomaszek miał czas to by portnął jedynkę po swojemu, ale po co modzić. Jest nasz exek dla niegramotnych. A prawdziwi twórcy gry skupili się na tworzeniu dwójki.

olesio wrote:A tak naprawdę jest?

Sprawa wygląda tak w mojej perspektywie i po przeprowadzonej rozmowie z nimi / wywiadach.
Chłopaki nie mają praw do Franko 1 - nie mogą wykorzystać postaci itd.
Mogą jednak wydać Franko 2 i mieć do niego pełne prawa - oczywiście postać nie może wyglądać 1:1 jak w wersji z Amigi.
"Badanie rynku" zaczęło się, gdy zespół dowiedział się, że Mirage (IQ Publishing), które ma obecnie prawa do Franko I i właśnie obecny właściciel praw autorskich zaczął badać rynek, czy nie można by wypuścić Franko 2 - oczywiście bez żadnego udziału "oryginalnych" twórców.
World Software spiął się i postanowił ubiec gościa - i tak koniec końców ruszyła kampania na wspieram.to, która zakończyła się wstępnie sukcesem.

Jedyne co mogą zrobić zgodnie z prawem, to linkować do exe'ka TC za free - bo to nie ich produkt i nie pobiorą za to $$$.