Polski

Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księżycu

Parapsychologia, teorie konspiracyjne, tajemnice duchów, ufo i umiejętności lub zjawiska, których istnienie nie zostało potwierdzone eksperymentem naukowym i których istnienie wydaje się sprzeczne z panującymi obecnie teoriami naukowymi.
Monika Widzę, że był już kiedyś podobny wątek, ale chciałabym się skupić na innych aspektach, przyjmując za pewnik doświadczenia MythBusters, których filmy niestety są już niedostępne, a w których udowodnili, że można było w studio odtworzyć takie lądowanie.

Mało tego, po internecie krążą zdjęcia, dziś także już niedostępne na stronach NASA, które budzą uzasadnione wątpliwości. Problemy z cieniami, brak piasku na płozach lądownika po lądowaniu czy wręcz uszkodzony skafander, który w zasadzie groził astronaucie śmiercią.

Image
Wspomniany brak piasku na płozach lądownika.

Ale zacznijmy od historii. Amerykanie wiedzieli o ataku na Pearl Harbor, dosłownie na kilka dni przed atakiem wycofali najnowsze jednostki, a to dlatego, że wcześniej złamali kody Japończyków. Atak został sprowokowany po to, by USA mogło wypowiedzieć wojnę państwom OSI.

Zamach na Kennediego także był dziełem więcej niż jednego człowieka, co udowodniono dość dobrze dzięki nagraniom. Było więcej strzałów i nikt nie był w stanie tak szybko przeładować broni. Kennedy przeszkadzał wielu wpływowym amerykanom i nie tylko.

Trochę później mamy zamach w Oklahoma City. Jeden z ekspertów badających miejsce wybuchu stwierdził, że zniszczenia są zbyt duże jak na bombę domowej roboty. Niedługo potem zginął w wypadku. Rząd USA mógł podjąć walkę z antyrządową paramilitarną milicją "patriotów" jak ich nazywano.

Historię z września 2011 zna każdy i chyba każdy widział filmy, które mnożą dziwne zbiegi okoliczności i niejasności. Oczywiście to przyczyniło się do krucjaty USA przeciw terrorystom, a więc zaostrzenie środków bezpieczeństwa i ograniczenie wolności obywateli, oraz oczywiście atak na Afganistan.

Znając te fakty, można założyć, że USA wielokrotnie oszukiwało światową opinię publiczną i własnych obywateli w celu osiągnięcia konkretnych korzyści. Rodzi się więc pytanie, czy nie posunęli się do tego także podczas największego wyścigu w historii ludzkości.

Nie wiem, czy kojarzycie film Koziorożec jeden. Opowiada on o pierwszej załogowej misji na Marsa, jednak od początku była ona planowana jako mistyfikacja. Astronauci chwilę przed startem zostają zamknięci w hangarze, gdzie, szantażowani w marsowej atmosferze potrzebami transmisji telewizyjnej i propagandą sukcesu, mają udawać lądowanie.

By zrozumieć presję jakiej poddawani byli pracownicy NASA, by to USA jako pierwsze postawiło nogę na Księżycu nie trzeba zbyt wielkiej wyobraźni. To był krok symboliczny, by pokazać kto tu jest najlepszy, które państwo jest największą potęgą światową. Dodam tylko, że telefony z Pentagonu wręcz się tam urywały.

Nie trzeba także zbyt wielkiej wyobraźni, by uświadomić sobie jak trudne było to na owe czasy wyzwanie i jak niebezpieczne. Stawka była ogromna, czas naglił, a liczba ofiar rosła po jednej i po drugiej stronie.

A więc gdyby tak dokonać mistyfikacji? Cel był jeden, Jankesi na Księżycu. A jeśli zginą w drodze powrotnej? Trudno, wypadki się zdarzają… I tu dochodzimy do sedna. Najpoważniejszym argumentem za tym, że jednak misja Apollo się powiodła jest liczba osób, które musiałby by brać udział w spisku i ktoś musiałby w końcu „pęknąć”. Z tym, że to wcale nieprawda.

Systemy monitoringu nie były wówczas tak popularne i rozbudowane jak dziś, astronauci mogli zniknąć w wielu miejscach po drodze do rakiety, by znaleźć się w odpowiednio przygotowanej replice jej wnętrza na czas „lotu” , a potem sfingować lądowanie.

Bardzo łatwo również oszukać tych wszystkich kontrolerów, śledzących lot. Wystarczy przekierować sygnał radiowy tak by nadajnikiem była właśnie rakieta, a potem lądownik, które jak udowodniły różne obserwacje – transmisja była nadawana z Księżyca.

Parametry lotu pochodziły faktycznie z rakiety nośnej, a potem z lądownika, ale były tylko retransmitowane. I nie, opóźnienie nie gra tu roli, ponieważ w przypadku odległości Ziemia – Księżyc wynosi zaledwie 1,3 sekundy.
Tak więc mamy cel, środki, sposób oraz wiedzę o tym, że nie był by to pierwszy raz. Co ciekawe nie ma nagrania lądowania załogi Apollo 11 na Ziemi.

Co wy na to? Zapraszam do dyskusji ;)
Page 1 of 3 3 https://forum.thecompany.pl/paranormalne/przewrotna-teoria-ladowania-ksiezycu-t5242.html
2020-01-08T00:14:34+01:00
Widzę, że był już kiedyś podobny wątek, ale chciałabym się skupić na innych aspektach, przyjmując za pewnik doświadczenia MythBusters, których filmy niestety są już niedostępne, a w których udowodnili, że można było w studio odtworzyć takie lądowanie.

Mało tego, po internecie krążą zdjęcia, dziś także już niedostępne na stronach NASA, które budzą uzasadnione wątpliwości. Problemy z cieniami, brak piasku na płozach lądownika po lądowaniu czy wręcz uszkodzony skafander, który w zasadzie groził astronaucie śmiercią.

Image
Wspomniany brak piasku na płozach lądownika.

Ale zacznijmy od historii. Amerykanie wiedzieli o ataku na Pearl Harbor, dosłownie na kilka dni przed atakiem wycofali najnowsze jednostki, a to dlatego, że wcześniej złamali kody Japończyków. Atak został sprowokowany po to, by USA mogło wypowiedzieć wojnę państwom OSI.

Zamach na Kennediego także był dziełem więcej niż jednego człowieka, co udowodniono dość dobrze dzięki nagraniom. Było więcej strzałów i nikt nie był w stanie tak szybko przeładować broni. Kennedy przeszkadzał wielu wpływowym amerykanom i nie tylko.

Trochę później mamy zamach w Oklahoma City. Jeden z ekspertów badających miejsce wybuchu stwierdził, że zniszczenia są zbyt duże jak na bombę domowej roboty. Niedługo potem zginął w wypadku. Rząd USA mógł podjąć walkę z antyrządową paramilitarną milicją "patriotów" jak ich nazywano.

Historię z września 2011 zna każdy i chyba każdy widział filmy, które mnożą dziwne zbiegi okoliczności i niejasności. Oczywiście to przyczyniło się do krucjaty USA przeciw terrorystom, a więc zaostrzenie środków bezpieczeństwa i ograniczenie wolności obywateli, oraz oczywiście atak na Afganistan.

Znając te fakty, można założyć, że USA wielokrotnie oszukiwało światową opinię publiczną i własnych obywateli w celu osiągnięcia konkretnych korzyści. Rodzi się więc pytanie, czy nie posunęli się do tego także podczas największego wyścigu w historii ludzkości.

Nie wiem, czy kojarzycie film Koziorożec jeden. Opowiada on o pierwszej załogowej misji na Marsa, jednak od początku była ona planowana jako mistyfikacja. Astronauci chwilę przed startem zostają zamknięci w hangarze, gdzie, szantażowani w marsowej atmosferze potrzebami transmisji telewizyjnej i propagandą sukcesu, mają udawać lądowanie.

By zrozumieć presję jakiej poddawani byli pracownicy NASA, by to USA jako pierwsze postawiło nogę na Księżycu nie trzeba zbyt wielkiej wyobraźni. To był krok symboliczny, by pokazać kto tu jest najlepszy, które państwo jest największą potęgą światową. Dodam tylko, że telefony z Pentagonu wręcz się tam urywały.

Nie trzeba także zbyt wielkiej wyobraźni, by uświadomić sobie jak trudne było to na owe czasy wyzwanie i jak niebezpieczne. Stawka była ogromna, czas naglił, a liczba ofiar rosła po jednej i po drugiej stronie.

A więc gdyby tak dokonać mistyfikacji? Cel był jeden, Jankesi na Księżycu. A jeśli zginą w drodze powrotnej? Trudno, wypadki się zdarzają… I tu dochodzimy do sedna. Najpoważniejszym argumentem za tym, że jednak misja Apollo się powiodła jest liczba osób, które musiałby by brać udział w spisku i ktoś musiałby w końcu „pęknąć”. Z tym, że to wcale nieprawda.

Systemy monitoringu nie były wówczas tak popularne i rozbudowane jak dziś, astronauci mogli zniknąć w wielu miejscach po drodze do rakiety, by znaleźć się w odpowiednio przygotowanej replice jej wnętrza na czas „lotu” , a potem sfingować lądowanie.

Bardzo łatwo również oszukać tych wszystkich kontrolerów, śledzących lot. Wystarczy przekierować sygnał radiowy tak by nadajnikiem była właśnie rakieta, a potem lądownik, które jak udowodniły różne obserwacje – transmisja była nadawana z Księżyca.

Parametry lotu pochodziły faktycznie z rakiety nośnej, a potem z lądownika, ale były tylko retransmitowane. I nie, opóźnienie nie gra tu roli, ponieważ w przypadku odległości Ziemia – Księżyc wynosi zaledwie 1,3 sekundy.
Tak więc mamy cel, środki, sposób oraz wiedzę o tym, że nie był by to pierwszy raz. Co ciekawe nie ma nagrania lądowania załogi Apollo 11 na Ziemi.

Co wy na to? Zapraszam do dyskusji ;)

2020-01-08T05:54:48+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Grubymi nićmi szyte :-) Pozostałe teorie mają znacznie więcej sensu, zresztą w przypadku WTC mamy film i każdy może sam zobaczyć. Ale lądowanie na księżycu miało miejsce i tyle.

2020-01-08T12:08:13+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Poleciałbym :D Sam w sumie kiedyś się tym tematem bardzo interesowałem. Minęło 50 lat od lądowania na księżycu, technologia poszła do przodu, a dalej nie latamy na inne planety. Pewnie po części spowodowane to jest ukróceniem środków przeznaczanych na te cele przez dwa przeciwstawne mocarstwa, ale z drugiej strony budzą się we mnie duże wątpliwości czy mogło to być możliwe żeby z tak słabo rozwiniętą techniką, komunikacją dałoby radę coś takiego jak lądowanie na powierzchni naszego satelity w tamtych czasach urzeczywistnić? Loty owszem w to na pewno nie zwątpię, ale już samo "cumowanie" i ponowny odlot na ziemię?
Czekam na rozwój wycieczek międzyplanetarnych. Pisali kiedyś: płacisz 25mln dolców i lecisz na marsa, no to czekam na filmiki, bo żona mnie nie puści :P

2020-01-08T14:43:03+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Czy ja wiem czy grubymi nićmi? Znacznie to prostsze do zrealizowania niż samo faktyczne lądowanie i powrót. Filmy o WTC mamy, bo technika pozwoliła - teraz każdy ma kamerę przy sobie, dziesiątki nagrań z różnych stron, każdy może sobie nagrać także materiały z TV i potem doszukiwać się jakichś manipulacji. W przypadku misji Apollo nie było na to szans. W tym czasie nie orbitowały też w okół Księżyca żadne ruskie sondy, więc tak naprawdę nikt tego lądowania nie widział.

Nie mogę znaleźć pewnego filmu z samego momentu startu lądownika z powierzchni Księżyca, ale ustawiona tam kamera... podąża za startującym pojazdem. To co najmniej dziwne. Tego typu automatyka (bo ktoś musiał tą kamerą sterować np z orbity) jest raczej nietypowa dla tamtych czasów.

Też mi się wydaje, że to zbyt zaawansowana operacja by przeprowadzić ją w tamtych czasach i w dodatku sprowadzić astronautów bezpiecznie z powrotem na Ziemię. Zbyt wiele rzeczy mogło pójść nie tak. :hmm:

2020-01-08T20:03:18+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży


2020-01-09T17:05:00+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

O właśnie! O ten start mi chodziło. I teraz trzy rzeczy.
1. Eksplozja ładunku wystrzeliwującego wygląda jak kiepski fajerwerk
2. Lądownik unosi się ze stałą prędkością, nie powinien jej czasem nabierać? Zupełnie inna grawitacja i kompletny brak oporu.
3. No i to o czym pisałam - nie dość, podążanie za lądownikiem, to jeszcze zmiana kadrowania :hmm:

2020-01-15T04:38:44+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Chwilę mnie nie było, a tu taki temat. :bk:

Na ogół, nawet się nie odnoszę, do takich śmiesznych teorii, ale skoro już tutaj taki rakowy temat zaistniał, to przede wszystkim, nasuwa się jedno pytanie:

Po co światowe mocarstwo, miałoby przeprowadzać mistyfikację lądowania na księżycu? Dla propagandy? Dla wzbudzenia zazdrości Rosji? Amerykanom wystarczył w latach 80 Hulk Hogan grający w ringu Amerykańskiego Bohatera, który miażdżył wszelakich wrogów Ameryki w ringu, USA to nie Korea Północna, żeby na potrzeby propagandy inscenizować wylot do kosmosu. :jezu:


Ogólnie nt. teorii spiskowych, można napisać jednocześnie dużo i mało, zależy od poziomu urojeń ich propagatorów, ale skoro szanowny użytkowik/czka wspomniała o WTC, to nt. tego wydarzenia, mogłem przeczytać jedną z najlepszych (tj. najbardziej żałosnych) teorii spiskowych, która głosiła, że atak na WTC tak naprawdę nie miał nigdy miejsca, a na filmach samoloty to hologramy a znajdujący się tam ludzie, to podstawieni specjalnie aktorzy. :mj:

Ogólnie radzę jednak, szanować dokonania naukowców, bo z podejścia ala' "precz z nauką! Słuchajcie pana/panią z youtuba!" zrodziły się takie społeczne infekcje, jak teoria płaskiej ziemi albo antyszczepionkowcy, którzy uciekają z narodzonymi dziećmi ze szpitala. O ile pierwsza teoria, to po prostu dowód tego, jak bardzo w XXI wieku można obnażyć swoją inteligencję okazując podatność na bzdury wszelakie propagowane w internecie, o tyle ta druga, zebrała już żniwo w postaci martwych dzieci.

Jednakże w drodze zrozumienia, przyznam, że niegdyś również brylowałem w różnych wymysłach ludzkiej wyobraźni przeobrażonych w "poważne" teorie, jedną z nich, był tzw. backmasking, czyli rzekome ukryte przekazy w utworach muzycznych, które można usłyszeć, gdy dany utwór odtwarza się od tyłu. Uczestniczyłem w wielu dyskusjach i uraczony byłem wieloma "dowodami" mającymi potwierdzić prawdziwość tejże teorii, jak się to skończyło? Ano tak, że to stek bzdur, znaleźli się też sprytniejsi ludzie, którzy z tej (z resztą innych też) teorii robią pieniądze, z racji tego, że jestem moderatorem, nie będę podawał linków do takich idiotycznych stron, ale tak, jest np. człowiek, który "znajduje" różne "ukryte przekazy" w odtwarzanej wstecz muzyce,przemówieniach polityków,filmach itd. Wielu ludzi w to wierzy, za sprawą banalnego tricku, nie trzeba być mędrcem żeby odkryć że oczywista brednia, ale może oświecę kogoś "badającego" to "zjawisko" :mrgreen: Zanim odtworzycie jakikolwiek utwór/przemówienie od tyłu, w celu doszukania się "ukrytych przekazów", odpuście sobie wszelakie podpowiedzi, posłuchajcie czegokolwiek, bez podstawionych napisów, usłyszycie bełkot albo... to co checie usłyszeć. ]:->

2020-01-15T04:43:47+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Hardy wrote:(...) z racji tego, że jestem moderatorem, nie będę podawał linków do takich idiotycznych stron (...)

:moderator:

Przypomnijmy słynne:
Neila Armstronga wrote:Nie jesteśmy tu sami.. We are not alone here. (ang.)


Hardy wrote:Po co światowe mocarstwo, miałoby przeprowadzać mistyfikację lądowania na księżycu? Dla propagandy? Dla wzbudzenia zazdrości Rosji? Amerykanom wystarczył w latach 80 Hulk Hogan grający w ringu Amerykańskiego Bohatera, który miażdżył wszelakich wrogów Ameryki w ringu, USA to nie Korea Północna, żeby na potrzeby propagandy inscenizować wylot do kosmosu.

Dla m.in. upokorzenia Rosji w oczach świata - niby taka potężna Matuszka Rosija, a jest taką niedojdą technologiczną, że nawet nie potrafi wysłać skutecznie człowieka na księżyc. W tamtym czasie też działało to na wyobraźnie, bo miało się to zdarzyć po raz pierwszy.

2020-01-15T07:45:50+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

O proszę, któż to przyszedł?
Po co światowe mocarstwo, miałoby przeprowadzać mistyfikację lądowania na księżycu?]

Chyba nie uważałeś na lekcjach historii najnowszej?
Amerykanom wystarczył w latach 80 Hulk Hogan grający w ringu Amerykańskiego Bohatera, który miażdżył wszelakich wrogów Ameryki w ringu, USA to nie Korea Północna, żeby na potrzeby

Zdecydowanie nie uważałeś, bo to zupełnie inne dziesięciolecie :-D

Trwa zimna wojna. Szpiedzy z tej i tamtej strony zapalenia chcą dostać, dosłownie Jankesi i Ruskie chcą ze skóry wyjść, żeby pierwsi zdobyć najpierw kosmos, a potem Księżyc. To nie tylko sprawa polityczna, to po prostu sprawa honoru, które państwo zdobędzie Księżyc. Czy Ruskie i komunizm, czy "wolne i demokratyczne" USA. Mówimy o dwóch najpotężniejszych państwach na świecie w tamtych czasach. ;]

Ogólnie nt. teorii spiskowych, można napisać jednocześnie dużo i mało, zależy od poziomu urojeń ich propagatorów, ale skoro szanowny użytkowik/czka wspomniała o WTC

O ile sprawa ataków na samo WTC może jest trochę naciągana i samoloty faktycznie w nie uderzyły (choć są wątpliwości co do rodzaju samolotów i tego w jaki sposób zawaliło się WTC7, w które nic nie uderzyło), o tyle w przypadku Pentagonu, czy samolotu, który ponoć rozbili pasażerowie - już tak. Po pierwsze brak zdjęć i filmów, po drugie jakiś bliżej nieokreślony złom, który nijak nie przypomina wraków znajdowanych na miejscu katastrof lotniczych to jeszcze arabskie paszporty, w formie papierowej przetrwały piekło, które potrafiło roztopić stalową konstrukcję WTC. Nie no, to zupełnie nie jest podejrzane ;]

Ogólnie radzę jednak, szanować dokonania naukowców, bo z podejścia ala' "precz z nauką! Słuchajcie pana/panią z youtuba!" zrodziły się takie społeczne infekcje, jak teoria płaskiej ziemi albo antyszczepionkowcy, którzy uciekają z narodzonymi dziećmi ze szpitala.

W historii było wiele przykładów oszust naukowych na konkretne potrzeby. Ot choćby to, że cukier w CocaColi nie szkodzi, zresztą podobną propagandę mieliśmy w Polsce, pamiętasz hasło Cukier krzepi? I faktycznie, cukier krzepi... raka.

Teorii spiskowych nie brakuje, ale... w każdej takiej opowieści może być ziarno prawdy, lepiej o tym pamiętać. Ot znów przypadek z naszego podwórka. Pamiętasz jak ludzie śmiali się z Leppera? Talibowie! W Polsce! Ha, ha, co za baran. No debil kompletny! I co się potem okazało? ;> Także lepiej być ostrożnym z wysuwaniem ostatecznych wniosków. ;]

2020-01-15T22:34:22+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Monika wrote:O proszę, któż to przyszedł?


Głos rozsądku, gdy ktoś rozsiewa paranoidalne brednie na forum. :haha:

Monika wrote:Chyba nie uważałeś na lekcjach historii najnowszej?

Monika wrote:Zdecydowanie nie uważałeś, bo to zupełnie inne dziesięciolecie


Chyba nie do końca się zrozumieliśmy, lata 80 i Hulka podałem jako przykład, więc proszę mi wybaczyć, moje niedoprecyzowanie. ;)

Monika wrote:Trwa zimna wojna. Szpiedzy z tej i tamtej strony zapalenia chcą dostać, dosłownie Jankesi i Ruskie chcą ze skóry wyjść, żeby pierwsi zdobyć najpierw kosmos, a potem Księżyc. To nie tylko sprawa polityczna, to po prostu sprawa honoru, które państwo zdobędzie Księżyc. Czy Ruskie i komunizm, czy "wolne i demokratyczne" USA. Mówimy o dwóch najpotężniejszych państwach na świecie w tamtych czasach.


Więc USA postanowiło przeprowadzić pokazówkę, może idźmy o krok dalej i przypuśćmy, że Związek Radziecki też zrobił przedstawienie, zróbmy kolejny krok, koniec końców być może nigdy, nikt w kosmos nie wyleciał, stąd już tylko jeden krok do założenia, że NASA kłamie i przedstawia fałszywe zdjęcia i finalny krok, który "ekspertom" z youtuba pozwolił na dokonanie, niesamowitego odkrycia i zdemaskowania wszelakich diabelskich czy jaszczurzych rządów, które za wszelką cenę starają się ukryć, że Ziemia jest płaska! :hee:

Monika wrote:O ile sprawa ataków na samo WTC może jest trochę naciągana i samoloty faktycznie w nie uderzyły (choć są wątpliwości co do rodzaju samolotów i tego w jaki sposób zawaliło się WTC7, w które nic nie uderzyło), o tyle w przypadku Pentagonu, czy samolotu, który ponoć rozbili pasażerowie - już tak. Po pierwsze brak zdjęć i filmów, po drugie jakiś bliżej nieokreślony złom, który nijak nie przypomina wraków znajdowanych na miejscu katastrof lotniczych to jeszcze arabskie paszporty, w formie papierowej przetrwały piekło, które potrafiło roztopić stalową konstrukcję WTC. Nie no, to zupełnie nie jest podejrzane


Wiadomo, USA to poważna globalna władza, za którą stoją reptilianie albo Szatan, zrobili pokazówkę z lądowaniem na księżycu, to czemu by nie rozwalić jednej ze swoich wizytówek, jaką było WTC i zrzucić winę na Talibów? :oootak:

Co do ataku na Pentagon, to nigdy specjalnie nie interesowałem się tym, widziałem jeden film daaawno temu, więc nie będę za dużo komentował, ale podejrzewam, że Szanowna Pani Monika wraz z grupą innych youtubowych "ekspertów" zrobiła wnikliwy "research" (tj. obejrzenie filmów na YT, a jakże) i pewnie ma już, całe multum "dowodów", możemy tylko zgadywać, co współcześni demaskatorzy tajnych planów wielkich mocarstw, takiego odkryli? Ataku tak naprawdę nie było? Prawdziwymi atakującymi byli Marsjanie? Może to był meteoryt? A może sam biblijny bożek uderzył piorunem w to siedlisko diabła/jaszczurów? ]:->

Monika wrote:W historii było wiele przykładów oszust naukowych na konkretne potrzeby. Ot choćby to, że cukier w CocaColi nie szkodzi, zresztą podobną propagandę mieliśmy w Polsce, pamiętasz hasło Cukier krzepi? I faktycznie, cukier krzepi... raka.


Nie ma ludzi nieomylych, również wśród naukowców, jedyną rzeczą, którą wiemy na 100%, to to, że wszyscy umrzemy, prędzej czy później. :grobowe_wyrko:

Natomiast, kwestią rozumu i inteligencji, pozostaje, czy większym zaufaniem obdarzymy wiedzę ludzi, którzy całe życie spędzają na badaniu danego tematu, za pomocą profesjonalnego sprzętu i pozyskują informacje, dzięki szeregom wnikliwych eksperymentów i badań, metodą prób i błędów czy... "ekspertom" z youtuba. :fjedzia:

Monika wrote:Teorii spiskowych nie brakuje, ale... w każdej takiej opowieści może być ziarno prawdy, lepiej o tym pamiętać. Ot znów przypadek z naszego podwórka. Pamiętasz jak ludzie śmiali się z Leppera? Talibowie! W Polsce! Ha, ha, co za baran. No debil kompletny! I co się potem okazało? Także lepiej być ostrożnym z wysuwaniem ostatecznych wniosków.


Lepper miał dużo więcej "odkryć", miał swego czasu nawet podać całą listę, masonów w Polskim rządzie, ale oczywiście go "zabito" kilka lat później, tzn. nie ma dowodów na to, ale jak podejrzewam, Pani Ekspert już przejrzała Youtube i znalazła "niezbite dowody" na to, że jego samobójstwo zainscenizowano? :putin:

-- 15 Sty 2020, 21:34 --

2020-01-15T23:00:12+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Zrobiłam prosty eksperyment myślowy, a tu proszę już mi się zarzuca nie wiadomo co :-D Bardzo starasz się mnie zdyskredytować, ale misiu, ja nigdzie nie napisałam że tak było, tylko że mogło tak być. A na poparcie swojej tezy przytoczyłam całą masę przykładów, że już nie takie cyrki robili.

Nie wspomniałam słowem o samobójstwie Leppera, tylko o tym, że śmiali się z jego Talibów, i proszę - takie więzienia rzeczywiście istniały. Ponosi cię wyobraźnia, nadinterpretowujesz to co napisałam próbując mnie zdyskredytować śmiesznymi gifami. I idzie ci... cóż, kiepsko :-D

W ogóle nie włączyłeś myślenia (zakładamy, że taka funkcja u ciebie jest możliwa) by chwilę o tym pomyśleć i rozważyć za i przeciw. Nie, już wydałeś "wyrok", zabawne :haha:

2020-01-16T00:23:52+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Monika wrote:Zrobiłam prosty eksperyment myślowy,

Eksperyment myślowy czy skrót myślowy? :mysli:

2020-01-16T00:25:12+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Eksperyment, a kolegę Hardego widzę tak:

Bardzo nieładnie, o ile próbę pojechania mi za wyśmianie, teorii spiskowych, traktuję humorystycznie, o tyle zejście na tak niski poziom i jechanie mi/komukolwiek po wyglądzie czy nicku, nie będzie tutaj tolerowane, także gratuluję pierwszego ostrzeżenia i radzę powstrzymać emocje.

2020-01-16T00:42:03+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Monika wrote:Zrobiłam prosty eksperyment myślowy, a tu proszę już mi się zarzuca nie wiadomo co Bardzo starasz się mnie zdyskredytować, ale misiu, ja nigdzie nie napisałam że tak było, tylko że mogło tak być. A na poparcie swojej tezy przytoczyłam całą masę przykładów, że już nie takie cyrki robili.


Po prostu z miejsca pokazałem, dokąd zmierzają twoje "eksperymenty myślowe", dyskredytuję śmieszne teorie, a nie Ciebie, na co mi dyskredytacja kogoś, kto jest dla mnie jedynie rządem literek na monitorze? ;>

Monika wrote:Nie wspomniałam słowem o samobójstwie Leppera, tylko o tym, że śmiali się z jego Talibów, i proszę - takie więzienia rzeczywiście istniały. Ponosi cię wyobraźnia, nadinterpretowujesz to co napisałam próbując mnie zdyskredytować śmiesznymi gifami. I idzie ci... cóż, kiepsko


Śmiałe odwrócenie kota ogonem, odnośnie bycia poniesionym przez wyobraźnię. :hee:

Ja natomiast, pozwoliłem sobie przytoczyć inne ciekawostki odnośnie Pana Leppera, przez które nie był, poważnie traktowany. :fjedzia: Znasz taką przypowiastkę o kłamliwym zwierzątku? :mrgreen:

Monika wrote:W ogóle nie włączyłeś myślenia (zakładamy, że taka funkcja u ciebie jest możliwa) by chwilę o tym pomyśleć i rozważyć za i przeciw. Nie, już wydałeś "wyrok", zabawne


Ależ mocny atak ad personam, Ja rzekomo tutaj próbuję kogoś zdyskredytować, a po podsumowaniu tego, do czego nadają się takie teorie, widzę próbę, żeby za wszelką cenę mi dopiec. ]:-> Niestety, mnie tak łatwo nie obrazisz, pozdrawiam śmiesznym gifem, owieczko. :kiss:

2020-01-16T00:55:09+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Po prostu z miejsca pokazałem, dokąd zmierzają twoje "eksperymenty myślowe", dyskredytuję śmieszne teorie, a nie Ciebie, na co mi dyskredytacja kogoś, kto jest dla mnie jedynie rządem literek na monitorze?

Coś jakoś nie bardzo?

Śmiałe odwrócenie kota ogonem, odnośnie bycia poniesionym przez wyobraźnię.

Ani tu odwracania kota ogonem, ani poniesienia wyobraźni, zwykły fakt. Lepper wiedział o obozach CIA w Polsce, zanim się to wydało. Taki drobiazg. Nie twierdziłam nigdzie, że czasem się nie zbłaźnił, ale wiedział także sporo.

Ależ mocny atak ad personam, Ja rzekomo tutaj próbuję kogoś zdyskredytować, a po podsumowaniu tego, do czego nadają się takie teorie, widzę próbę, żeby za wszelką cenę mi dopiec. ]:-> Niestety, mnie tak łatwo nie

Znaczy, to misiu? :-D Fakt, bardzo mocne ad personam, normalnie żenadometr mi teraz wybiło pod sufit :-D A resztę swoich nietrafionych uwag na twoim miejscu skonsultowałabym z lekarzem lub farmaceutą :lol2:

2020-01-16T01:07:00+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Monika wrote:Coś jakoś nie bardzo?


Zgubiła się owieczka już? :hee:

Monika wrote:Ani tu odwracania kota ogonem, ani poniesienia wyobraźni, zwykły fakt. Lepper wiedział o obozach CIA w Polsce, zanim się to wydało. Taki drobiazg. Nie twierdziłam nigdzie, że czasem się nie zbłaźnił, ale wiedział także sporo.


Proponuję przeczytać jeszcze raz, ze zrozumieniem, co napisałem w poście #14. Bo nigdzie nie stwierdziłem, że w Polsce więzień CIA nie było. :gatorshrug:

Monika wrote:Znaczy, to misiu? Fakt, bardzo mocne ad personam, normalnie żenadometr mi teraz wybiło pod sufit


Znów problemy odnośnie czytania ze zrozumieniem, czy celowa manipulacja słowna? Z całym szacunkiem, nie trzeba być Magistrem, żeby się domyśleć, do czego się odniosłem, albowiem nawet znalazł się nad tym cytat. :mrgreen:


A skoro o żenadzie mowa, to żenujące jest bezpośrednie obrażanie kogoś, za przedstawianie odmiennej opinii, za które wzięłaś się w poście #13. :siara:

2020-01-16T01:22:10+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Ale podstawowe pytanie, gdzie ja tu kogoś obraziłam :-|


Pisanie o "braku możliwości włączenia myślenia" i tego typu wycieczki, są równoznaczne z epitetami, podejrzewam, że poniosło Cię, po przeczytaniu moich podejrzeń, ale jak przeczytasz jeszcze raz ze zrozumieniem, to przyznasz, że Ja bezpośrednio, takich personalnych zarzutów w twoją stronę nie skierowałem. I o ile na to przymknąłem oko, to wrzucanie zdjęć/rysunków, mających wprost wyśmiać czyiś wygląd/nick/osobowość, to już zachowanie poniżej krytyki, a teraz proszę trzymać się wątku tematu, aby nie kontynuować offtopu, jeżeli masz jeszcze jakieś pytania/zażalenia nt. ostrzeżeń czy reputacji, proszę pisać na priv do Anthroxa albo Mnie lub Elmka.

2020-01-17T03:57:46+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

W 2011 roku udało się wykonać bardzo szczegółowe zdjęcia powierzchni Księżyca, na których widać pozostawione sprzęty i trasy spacerów astronautów. [dot. misji Apollo 11 dop.]

2020-01-18T12:17:04+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Dyskusja się przeobraziła w bitwę na śnieżki :haha: :haha:

Co do WTC - stałem na moście w New Jersey w chwili tego zdarzenia [przez co nie mogłem przez 3 tygodnie wrócić do Polski, bo zablokowane był odloty] i na całej długości mostu po obu stronach stały icki, mrowie icków. Potem gruchneła wiadomość, że w tym dniu żadne icek nie był w robocie w wtc, więc nie zginał...dziwny przypadek?


Monika wrote:W historii było wiele przykładów oszust naukowych na konkretne potrzeby. Ot choćby to, że cukier w CocaColi nie szkodzi, zresztą podobną propagandę mieliśmy w Polsce, pamiętasz hasło Cukier krzepi? I faktycznie, cukier krzepi... raka.


Jednak nie do końca. Bez cukru [między innymi] człowiek umiera. Nie cukier Cię zabije, a raczej zdecydowany nadmiar. Poza tym coca/pepsi posiada cenny dla człowieka kwas foliowy [witamina 9] i mnóstwo innych rakotwórczych substancji :D

2020-01-23T16:07:47+01:00

Re: Przewrotna teoria nt lądowania misji Apollo 11 na Księży

Tak czytam tą potyczkę między nową użytkowniczką i starym wyjadaczem forumowym... :-| @Hardy, ale ona ma rację. Coś takiego nie tylko jest prawdopodobne, ale nawet bardzo prawdopodobne.

Jak wspomniał @xittam w przypadku WTC jest cała masa bardzo "dziwnych" przypadków. Ale tu mówimy o bardzo prawdopodobnej próbie manipulacji w centrum miasta przy dziesiątkach tysięcy świadków i nagrań (które potem manipulowano, np dodawano komentarz, czy głosy). W opisanym przez @Monika przypadku coś takiego jest możliwe, bo jak słusznie zauważyła, manipulowany jest tylko jeden element - transmisja "ze statku" i potem "lądowanie".

Także próba zaprzeczenia temu - przy pomocy tak prymitywnych argumentów jak porównanie do faktycznie durnych teorii spiskowych jest chwytem poniżej pasa, a nie próbą podjęcia rzeczowej dyskusji "za" czy "przeciw". Ona nigdzie nie napisała, że faktycznie tak było, ale że mogło tak być, a Ty @Hardy zrównałeś ją z płaskoziemcami... Nie ładnie :/

Return to Paranormalne