The Company Community Forum

Właśnie użyłem programu Malwarebytes Anti-Malware i znalazł mi 22 problemy na dysku systemowym wraz z wirusem "virus.Jeefo" czyli svchost i oczywiście usunąłem go. Sprawdziłem po usunięciu svchosta, ścieżki nowych procesów svhcost i żaden nie wygląda podejrzanie, ciekawe jak długo to potrwa

-- 11 Kwi 2012, 00:47 --

Wracaj do tego klatkujacego obrazu to raczej on nie klatkuje tylko faluje z dołu do góry. Nie wiedziałem jak to nazwać. Fakt temu towarzyszy mała ilość klatek i duże obciążenie procesora.

-- 11 Kwi 2012, 00:57 --

Dobijające też jest to, że ten Malwarebytes Anti-Malware po każdym znalezieniu wirusa chce ponownie uruchamiać komputer. Jak na razie jest to jego jedyna wada. Nawet jak pliki z wirusami nie są na dysku systemowym.

ihtius wrote:[...] trochę boje się robić fermata systemu bo jak jest w innym miejscu tak jak piszesz to zainfekuje sobie znowu system na nowo.

Samo z siebie nic się nie zainfekuje na nowo dopóki nie wejdziesz do zasyfionego folderu i osobiście nie uruchomisz jakiejś gry czy programu z wirusem w środku.
Grunt żeby system był czysty, potem instalujesz KILKA antywirów i innych odpluskiwaczy, przelatujesz inne partycje gdzie masz programy/gry, dla pewności możesz je jeszcze przelecieć online mkvirem, nanoscanem czy innymi. Ostrożności nigdy za wiele.

Ten Malwarebytes Anti-Malware też ma denerwującą cechę, że jak chce przeskanować wybrany plik po wybraniu opcji z listy po kliknięciu prawym przyciskiem myszki to trzeba zamknąć program żeby ponownie przeskanować plik. Ale już samo istnienie skanowania wybranych plików przy pomocy zintegrowanego w menu po wciśnięciu prawego przycisku myszki jest ciekawe bo myślałem, że w wersji darmowej takiego czegoś nie będzie.
Dzisiaj był kolejny update flasha, ale nic to nie dało. Coś szybko ten update.

hmmm ja dziś żadnego update flasha nie zauważyłem, ale mniejsza o to, jeżeli już system masz czysty (ale się pierw upewnij jak radzi shooney) to bież się za oczyszczanie dysków

tauri5 wrote:hmmm ja dziś żadnego update flasha nie zauważyłem, ale mniejsza o to, jeżeli już system masz czysty (ale się pierw upewnij jak radzi shooney) to bież się za oczyszczanie dysków

Może masz wyłączony update automatyczny ? Albo jestem wybrańcem, jak Neo i firma Adobe testuje na mnie swoje chore i nie dorobione oprogramowanie

To jaką masz teraz wersję?

Na ten czas stabilna to 11.2.202.228 która wyszła 28 marca i beta 11.3.300.214 z piątego kwietnia, żadnego updejtu wczoraj nie było.
Czyżby kolejny trojan?

nie strasz go
bo chłopak zajdzie

Moja wersja to też 11.2.202.228 widocznie firma coś na mnie testuje. Stałem się królikiem doświadczalnym
Co do wirusów to przeżyłem już w swoim życiu kilka ciekawych ataków na swoim komputerze i wszystkie odparłem z powodzeniem bez formatowania systemu.

Dziś wyszedł update flasha do 11.2.202.233, ostrzegam żeby nie było znowu szoku.

Jak ja kocham te update od Adobe, wręcz nie mogę bez nich żyć. Dzień bez updatu to dzień stracony. Jak włączam kompa i nie ma update to popadam w głęboką depresję. Już gorszego szoku nie będzie bo gorzej ten flash nie będzie mi chodził, może spowodować tylko blue screeny czy zwiechy, ale po firmie adobe mogę spodziewam się wszystkiego.

Z tego co wiem najzwyczajniej w świecie możesz wyłączyć sprawdzanie aktualizacji Flasha

Anthrox wrote:Z tego co wiem najzwyczajniej w świecie możesz wyłączyć sprawdzanie aktualizacji Flasha

W sumie można, ale po pewnym czasie jak się nie będzie miało nowej wersji to filmiki nie będą chodziły poprawnie lub wogóle nie będą chodziły.

zdaje Ci się, ja robię aktualizacje co kilka miesięcy ( nawet takich sterów jak katalisty do grały) i nie narzekam, pamiętaj nowa wersja produktu zawsze poprawia stare błędy ale zawiera nowe. Myślę że jak zrobisz aktualizację Flasha raz na jakiś czas to nie odczujesz dyskomfortu podczas jego użycia

Sam też jestem maniakalnym updejtowaczem, od bet przeglądarki, poprzez jej pluginy, nowe stery do grafiki aż po wszelkie service packi i najnowsze hotfixy do samego windowsa - zarówno te które wychodzą miesięcznie w WU i naprawiają tylko krytyczne dziury, jak i te dodatkowe - tylko dla ludzi którzy wiedzą co robią - które naprawiają wydajność i całą masę innych błędów, ale od czasu do czasu mogą sprawić problemy.

Jedno jest pewne, updejty nie wychodzą bez powodu.

jeżeli chodzi o WU to sam instaluje często nowe aktualizację - po za jedną - narzędziami do usuwania złośliwego oprogramowania, raz tylko je zainstalowałem, ze 2 lata tamu i bardzooo pożałowałem
chociaż WU też nie są idealne, do dziś nie zainstalowały mi service packa 1 do win7 w lapsie którego kupiłem w lipcu zeszłego roku :(

Co się stało? Ja od zawsze co miesiąc go instaluje i nie ma problemu.

SP1 powinieneś mieć w WU, albo go ukryłeś i nie pamiętasz.
Zresztą, co za problem zainstalować go ręcznie?

EDIT: podałbym Ci też link do źródełka z nowszymi hotfixami z którego ja korzystam, miesięcznie wychodzi jakieś 30-50 poprawek oprócz tych około 10-ciu na WU, to wszystkie składowe z których powstanie w przyszłości kolejny Service Pack - który możesz mieć już dziś.
Ale uprzedzam, było już tu kilku "specjalistów" którym je poleciłem, coś im nie wyszło przy instalacji i do dziś mają pretensje do mnie... bo nie ważne że mi działa i setkom osób z forów MDL i NNM. To napewno wszystkich wina tylko nie ich.

pewnie tak
no własnie mnie dziwi to że SP1 nie mam w WU, a wiem że powinienem mieć
http://www.microsoft.com/downloads/pl-pl/details.aspx?FamilyID=c3202ce6-4056-4059-8a1b-3a9b77cdfdda&displayLang=pl -- tylko nie wiem, który mam pobrać, chyba że pobiorę ISO, mając nadzieje że później się nie spyta o to co chcę zainstalować

z XP i Vista nie było takich problemów
link podaj w wolnej chwili tam zajrzę

W ISO masz wszystkie wersje: x86, x64 i IA64, bierz poprostu pod swój win któryś z końcówką *.exe

Okej, podaję linki. Tylko lojalnie uprzedzam, jeśli nie wiesz w jaki sposób zainstalować te kilkaset hotfixów jednym skryptem, to najprawdopodobniej będziesz mieć do mnie potem pretensje jak coś padnie.

Linki do wglądu tutaj:
http://kbupdate.info/
http://updates.mihgroup.eu.org/
http://hotfix2.cesidian.info/
http://forums.mydigitallife.info/thread ... repository

PS: co się stało z narzędziami do usuwania złośliwego oprogramowania że żałowałeś?

, jak coś się rypnie to pretensję będę miał tylko do siebie
na pewno popatrzę bliżej na te linki jak tylko laptop wróci z naprawy, dziś się kurde zepsuł (grafa) a tylko na lapsie mam win7
a jeżeli chodzi o narzędzia to już Ci tłumaczę :
zainstalowałem, wszystko ok, program który zainstalował się wraz z nimi ładnie wykrywał i blokował wirusy, przez miesiąc. Później licencja wygasła i program tylko wykrywał zagrożenia, ale nie przeciwdziałał min, za ponowną licencje tym razem na rok microsoft wołał coś ok 50$, więc odinstalowałem sk***ysyna, i wyobraź sobie Shooney że po odinstalowaniu tych "narzędzi" moje konto administratora komputera, straciło swoje uprawnienia. Więc nie mogłem nic zainstalować na kompie, przeglądać dysku C itp.. no i skończyło się re-instalem systemu --- i tak oto mój drogi Shooney wygląda moja krótka przygoda z owymi narzędziami

Licencja?

Jeszcze się nie spotkałem żeby M$ cokolwiek w MU dawał płatnego albo w wersji trial, jestem też raczej na 100% pewny że to narzedzie jest darmowe, w każdym razie u mnie nigdy nie pojawiło się jakiekolwiek ponaglenie do zapłaty.

Może ten badziewny mikrosoftowy antywir zainstalowałeś albo Defender? Nie wiem, ale może na W7 są darmowe a na XP trza je dokupić? Nie wiem...