Polski

Co o tym myślicie

Lubisz sobie podyskutować? Jeśli tak to znalazłeś/aś odpowiednie miejsce.

Wybierz swój obóz

BUC, trzeba było źymnioki obiecać i zostać politykiem (obóz Shoonaya)
0
No votes
HAHA, koleś popełnił tylko jeden błąd: nie wyjechał z Polski (obóz Bebci)
1
10%
Gdybym tego anonga przydyboł, aji byk yno go w arbajta ubroł i do gruby zaciógnął (obóz rokiego)
1
10%
Szkoda nicponia (obóz Bobra)
1
10%
dałbym bardzo długi i ciekawy wywód na temat życia, śmierci i pracy poparte własnym, bogatym doświadczeniem, który by ostatecznie zachęcał, aby lamka wzięła się w garść i poszukała lepiej płatnej pracy (obóz olesia)
2
20%
Poprawiłbym Wam humora i Scorpeusa odbanował (obóz Antka)
1
10%
Gdyby w takim momencie Sorp został odbanowany, ODCHODZĘ! (obóz Rekkimaru)
0
No votes
GRZESZNIK! (obóz Demonic)
2
20%
Hui mnie to interesuje (obóz esiala)
2
20%
 
Total votes: 10

Anthrox
rafauen wrote:To jest tylko satyra, czarny humor rysunkowy, a ja wam opowiem prawdziwą historię. Był sobie młody człowiek, który mieszkał u mnie w bloku. Na początku 2007 roku kupił mieszkanie w okresie tzw. boomu, biorąc kredyt na 30 lat. Pewnie uległ presji naciągaczy co to pisali, że kto nie kupił mieszkania ten przegrał życie, że może być już tylko drożej i inne, jak się teraz po latach okazuje kłamstwa. Ponadto jego żona była w ciąży i pewnie życzliwi bankowcy doradzili mu żeby się spieszył, bo jak się urodzi dziecko to straci zdolność kredytową. Podobno miał dobrze płatną pracę, tyle że wiązała się ona z częstymi dłuższymi wyjazdami. Wszystko było super dopóki nie urodziła się mu córeczka i nie okazało się że jest chora. Nie chciał zostawić żony samej z chorym noworodkiem, więc zaczął brać urlopy i zwolnienia. Pracę szybko stracił i zrobił się problem. Nawet szybko znalazł nową i na miejscu, bez wyjazdów, ale zarabiał nawet nie połowę tego co wcześniej. Na życie im wystarczało ale o spłacie kredytu nie było już mowy. Chciał nawet zrezygnować z tego mieszkania, wrócić mieszkać do rodziców żony i poczekać na lepsze czasy, ale w banku się dowiedział że mieszkanie straciło na wartości, bardzo trudno będzie je sprzedać, ze niemałą różnicę i tak będzie musiał im oddać a do tego wszystkiego doliczą mu spory złodziejski haracz za zerwanie umowy, bo zgodził się na to podpisując umowę. Chłopak się załamał i pewnie wtedy zaczął układać swój plan. Otóż wykupił polisę na życie na kwotę pozwalającą na spłatę w całości tego nieszczęsnego kredytu i postanowił że się zabije, żeby żona i córeczka nie cierpiały za jego nietrafioną decyzję, dlatego że dał się w tak nikczemny sposób naciągnąć i oszukać. Mało tego odczekał półroczny okres w którym polisa nie mogła być wypłacona z powodu śmierci samobójczej, mimo że jego śmierć powinna zostać uznana za wypadek. Dopiero wtedy postanowił zrealizować plan do końca. Chciał być na 100% pewny że nie umrze na próżno. Dwa lata temu, też późną jesienią, pojechał w Tatry, w dodatku słowackie i tam rzucił się w przepaść. Media poinformowały tylko o śmierci polskiego turysty na szlaku w Słowacji, bo przecież nikt nie mógł wiedzieć że był to akt skrajnej bezsilności. Skąd o tym wszystkim wiem? Dowiedziałem się tego od mojej zawsze najlepiej poinformowanej sąsiadki, która zawsze o wszystkich wszystko wie. Jak to usłyszałem to mnie zamurowało. Minęło już tyle czasu a cały czas nie mogę o tym przestać myśleć i dlatego postanowiłem o tym napisać. Podziwiam tego chłopaka że miał w sobie tyle determinacji, honoru i odwagi, że zdobył się na taki czyn. Miał na zastanowienie ponad pół roku a mimo tego nie zmienił decyzji. Ciekawe co czuł gdy myślał o tym że nie zobaczy jak jego córeczka rośnie i zdrowieje, bo ostatecznie wyzdrowiała, że nie będzie z nią w jej najważniejszych chwilach. Poświęcił siebie żeby nie skazać najbliższych na nędzę i upokorzenie. Ciekaw też jestem, czy dumni z siebie są ci płatni szczekacze co pisali na przeróżnych forach o przegraniu życia. Ten chłopak, jak wielu innych, kupił mieszkanie i przegrał swoje życie. On nawet dosłownie. Być może nawet ten młody człowiek nie był pierwszą tragiczną ofiarą zmowy spekulantów i lichwiarzy mającej na celu finansowe zniewolenie młodych Polaków na długie lata, tyle że są to ciche tragedie i się o tym nie pisze. Jestem przekonany też że nie był też ostatnią z ofiar. I to jest naprawdę straszne.


Wybierz swój obóz w ankiecie
Page 1 of 1 1 https://forum.thecompany.pl/pogaduszki/co-o-tym-myslicie-t2249.html
2012-11-12T13:55:46+01:00
rafauen wrote:To jest tylko satyra, czarny humor rysunkowy, a ja wam opowiem prawdziwą historię. Był sobie młody człowiek, który mieszkał u mnie w bloku. Na początku 2007 roku kupił mieszkanie w okresie tzw. boomu, biorąc kredyt na 30 lat. Pewnie uległ presji naciągaczy co to pisali, że kto nie kupił mieszkania ten przegrał życie, że może być już tylko drożej i inne, jak się teraz po latach okazuje kłamstwa. Ponadto jego żona była w ciąży i pewnie życzliwi bankowcy doradzili mu żeby się spieszył, bo jak się urodzi dziecko to straci zdolność kredytową. Podobno miał dobrze płatną pracę, tyle że wiązała się ona z częstymi dłuższymi wyjazdami. Wszystko było super dopóki nie urodziła się mu córeczka i nie okazało się że jest chora. Nie chciał zostawić żony samej z chorym noworodkiem, więc zaczął brać urlopy i zwolnienia. Pracę szybko stracił i zrobił się problem. Nawet szybko znalazł nową i na miejscu, bez wyjazdów, ale zarabiał nawet nie połowę tego co wcześniej. Na życie im wystarczało ale o spłacie kredytu nie było już mowy. Chciał nawet zrezygnować z tego mieszkania, wrócić mieszkać do rodziców żony i poczekać na lepsze czasy, ale w banku się dowiedział że mieszkanie straciło na wartości, bardzo trudno będzie je sprzedać, ze niemałą różnicę i tak będzie musiał im oddać a do tego wszystkiego doliczą mu spory złodziejski haracz za zerwanie umowy, bo zgodził się na to podpisując umowę. Chłopak się załamał i pewnie wtedy zaczął układać swój plan. Otóż wykupił polisę na życie na kwotę pozwalającą na spłatę w całości tego nieszczęsnego kredytu i postanowił że się zabije, żeby żona i córeczka nie cierpiały za jego nietrafioną decyzję, dlatego że dał się w tak nikczemny sposób naciągnąć i oszukać. Mało tego odczekał półroczny okres w którym polisa nie mogła być wypłacona z powodu śmierci samobójczej, mimo że jego śmierć powinna zostać uznana za wypadek. Dopiero wtedy postanowił zrealizować plan do końca. Chciał być na 100% pewny że nie umrze na próżno. Dwa lata temu, też późną jesienią, pojechał w Tatry, w dodatku słowackie i tam rzucił się w przepaść. Media poinformowały tylko o śmierci polskiego turysty na szlaku w Słowacji, bo przecież nikt nie mógł wiedzieć że był to akt skrajnej bezsilności. Skąd o tym wszystkim wiem? Dowiedziałem się tego od mojej zawsze najlepiej poinformowanej sąsiadki, która zawsze o wszystkich wszystko wie. Jak to usłyszałem to mnie zamurowało. Minęło już tyle czasu a cały czas nie mogę o tym przestać myśleć i dlatego postanowiłem o tym napisać. Podziwiam tego chłopaka że miał w sobie tyle determinacji, honoru i odwagi, że zdobył się na taki czyn. Miał na zastanowienie ponad pół roku a mimo tego nie zmienił decyzji. Ciekawe co czuł gdy myślał o tym że nie zobaczy jak jego córeczka rośnie i zdrowieje, bo ostatecznie wyzdrowiała, że nie będzie z nią w jej najważniejszych chwilach. Poświęcił siebie żeby nie skazać najbliższych na nędzę i upokorzenie. Ciekaw też jestem, czy dumni z siebie są ci płatni szczekacze co pisali na przeróżnych forach o przegraniu życia. Ten chłopak, jak wielu innych, kupił mieszkanie i przegrał swoje życie. On nawet dosłownie. Być może nawet ten młody człowiek nie był pierwszą tragiczną ofiarą zmowy spekulantów i lichwiarzy mającej na celu finansowe zniewolenie młodych Polaków na długie lata, tyle że są to ciche tragedie i się o tym nie pisze. Jestem przekonany też że nie był też ostatnią z ofiar. I to jest naprawdę straszne.


Wybierz swój obóz w ankiecie

2012-11-12T18:21:31+01:00

Re: Co o tym myślicie

"Hui mnie to interesuje" (Obóz esiala) ☑

2012-11-12T18:59:28+01:00

Re: Co o tym myślicie

^up - dopisane :hee:

2012-11-12T20:53:58+01:00

Re: Co o tym myślicie

Ukryta treść:

2012-11-13T10:48:24+01:00

Re: Co o tym myślicie

A obóz elemelka? No wstyd !!

2012-11-13T13:23:25+01:00

Re: Co o tym myślicie

Przecież jest stosowna opcja -> Zwijam obóz = nic nie zaznaczam :hee:

2012-11-13T14:41:14+01:00

Re: Co o tym myślicie

Ale dowcip... :mrgreen:

2012-11-20T01:26:02+01:00

Re: Co o tym myślicie

Za wybranie obozu grożą jakieś specjalne sankcje ? :haha:

2012-11-20T11:51:43+01:00

Re: Co o tym myślicie

Tym razem nie :hee:

2012-11-20T12:47:32+01:00

Re: Co o tym myślicie

Ja też jestem zakredytowany, w obecnych czasach nie ma innej możliwości- oczywiście chyba, że ktoś się urodził w mieście w którym żyje i przejmie mieszkanie po jakimś członku rodziny. Lub ktoś ma dzianych starych i oni sprezentują chatę.
Ale wyjeżdżając z rodzinnej wiochy trzeba się liczyć z wyrokiem na 30 lat i w obliczu problemu nie być tchórzem- bo jestem przekonany, że żona i córka tego gościa wolałyby żyć w skrajnej nędzy ale razem. A tak są bez ojca/ męża i żyją na codzień w pomniku jego tragedii, lecz bez kredytu.
Z mojej strony- nie współczuję. Najłatwiej jest skończyć ze sobą. Tu była "wymówka", że w imię odszkodowania i lepszego życia rodziny. Gówno prawda. Rodzina musi być razem.

Return to Pogaduszki wszelakie