Mnie się skromnie wydaje, że może być jeszcze gorzej i tak się właśnie dzieje na naszych oczach i za naszego życia. Nawet powiem więcej, że powinno się tak dziać wtedy może jak osiągniemy dno (gdzie one jest?) to może się od niego odbijemy. Wtedy to powinne wszystkie leśne dziadki w PZPN wymrzeć i przyjdzie nowe pokolenie albo niech rząd wreszcie rozpieprzy to towarzystwo w drobny mak, fakt wtedy nas zawiesza w prawach członka FIFY czy UEFY, ale grając w eliminacjach do kolejnych mundiali czy w eliminacjach do Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej i tak nic nie osiągniemy więc możne wyjdzie nam to na zdrowie Jednak tam gdzie rząd pcha swoje łapska tam sprawa sypie się jeszcze bardziej. Więc może rządowi podziękujmy już. Najlepiej niech kibice sami wezmą sprawy w swoje ręce i dorwą wszystkich działaczy i zrobią z nimi porządek najlepiej niech utopia ich w "kałuży naszej piłkarskiej bezsilności" ihtiusPage 1 of 22https://forum.thecompany.pl/pogaduszki/czy-reprezentacja-polski-moze-byc-jeszcze-gorsza-t2134.htmlhttps://forum.thecompany.pl/pogaduszki/czy-reprezentacja-polski-moze-byc-jeszcze-gorsza-t2134.html
Mnie się skromnie wydaje, że może być jeszcze gorzej i tak się właśnie dzieje na naszych oczach i za naszego życia. Nawet powiem więcej, że powinno się tak dziać wtedy może jak osiągniemy dno (gdzie one jest?) to może się od niego odbijemy. Wtedy to powinne wszystkie leśne dziadki w PZPN wymrzeć i przyjdzie nowe pokolenie albo niech rząd wreszcie rozpieprzy to towarzystwo w drobny mak, fakt wtedy nas zawiesza w prawach członka FIFY czy UEFY, ale grając w eliminacjach do kolejnych mundiali czy w eliminacjach do Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej i tak nic nie osiągniemy więc możne wyjdzie nam to na zdrowie Jednak tam gdzie rząd pcha swoje łapska tam sprawa sypie się jeszcze bardziej. Więc może rządowi podziękujmy już. Najlepiej niech kibice sami wezmą sprawy w swoje ręce i dorwą wszystkich działaczy i zrobią z nimi porządek najlepiej niech utopia ich w "kałuży naszej piłkarskiej bezsilności"
RoniWorlds wrote:Tak nasza reprezentacja jest genialna ale jak grają w swoich drużynach ligowych a jak się spotykają żeby razem grać to lepiej tego nie komentować.
Właśnie. najlepszym tego przykładem jest nasze exportowe trio z Borussii Dortmund: Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski. W tym klubie już dwa razy zdobyli tytuł mistrza Niemiec a w reprezentacji zagrali więcej przeciętnych meczy bądź słabych niż dobrych. Robert Lewandowski w ostatnim sezonie nastrzelał mnóstwo bramek w lidze niemieckiej a w reprezentacji się bardziej miota niż wykańcza akcje po podaniach swoich partnerów, których to podań wogóle nie dostaje i w tym właśnie problem leży jego niemocy.
https://forum.thecompany.pl/download/file.php?avatar=80_1294604776.gifby biegu »
No ale czym się tu podniecać? Im więcej układów układzików i polityki miesza się do sportu tym bardziej sport staję się drugorzędną sprawą. Ważne jest żeby zarząd dostać więcej pieniędzy, a czy drużyna odnosi sukcesy przestaje być istotne. Ja od dawna się nie interesuję naszymi piłkarzykami bo to już nie ma sensu.
Najgorzej, że PZPN jest utrzymywany także z pieniędzy podatników i to mnie boli. Ich można by tylko usunąć siłą bo rozmowy pokojowe nie wchodzą w grę. Już inni w 89 użyli rozmów pokojowych i wiemy jak to się zakończyło.
Miejmy nadzieje, że w pierwszym meczu eliminacyjnym z Czarnogórą zagrają o niebo lepiej niż z Estonią bo inaczej trener szykuje w składzie zmiany personalne, ja bym też tak na jego miejscu zrobił. Bo widać, że nie można do nich po dobroci.
Ja bym na 3 z Borussi nie liczył. Czemu strzela tam a nie u nas ? Zasługa kolegów z drużyny to oni dają mu pole do popisu, zgranie, i doskonale się rozumieją. Ja bym ich wy***ał i tyle. Sagan jest stary już ale silny i potrafi sporo zadziałać. A trener znaczenia wielkiego nie ma. Gdyby Barcelona czy Juve czy Milan dostały trenerów nawet z naszej ligi i tak grali by bardzo dobrze. Najwięcej zależy od piłkarzy.
Piwcio wrote:A trener znaczenia wielkiego nie ma. Gdyby Barcelona czy Juve czy Milan dostały trenerów nawet z naszej ligi i tak grali by bardzo dobrze. Najwięcej zależy od piłkarzy.
Tutaj do końca się nie zgodzę. Owszem selekcjoner kadry nie nauczy naszych grajków grać w piłkę bo na to jest za mało czasu podczas zgrupowania oraz od tego jest system szkolenia w klubach itd. Trener ma duży wpływ bo jeśli ma na przykład charyzmę to może bardzo dobrze zmotywować piłkarzy w trudnych momentach tak, że mogą przekroczyć swoje bariery psychiczne czy fizyczne. Zapomniałbym o najważniejszym o tym, że to nie zawodnicy układają strategie oraz taktykę tylko trener. Piłka nożna to trochę jak szachy. Zauważyłem, że nasi muszą mieć twardego i charyzmatycznego trenera, który nie będzie się wiecznie wahał jak Smuda czy Fornalik. W kadrze z tego co czytałem trener Fornalik nie ma posłuchu bo piłkarze i tak robią swoje podczas meczu i nie realizują zadań taktycznych jakie nakreślił im trener w przerwie czy przed meczem. Trener ma znaczenie. Wystarczy spojrzeć na Guardiolę jak przychodził do Barcelony klika lat temu to zastał drożynę kompletnie rozbitą i podzieloną. Odchodząc z Barcelony zdobył z nią chyba 14 tytułów. Przytoczyłem tylko kilka przykładów.
Z samego rana dowiedziałem się o naszym nowym Prezesie Panie Kuleszy. Niech żyje nam nowy Prezes Cezary!! https://sport.interia.pl/pilka-nozna/video,vId,3124692 Byleby nie był pazerny na hajs jak jego współimiennik działający w imieniu RL9 Ale jak Świerszczu go chwali to może coś z tego będzie. Pożyjemy zobaczymy.
I co to da? Selekcjoner to nie wszystko, tak samo trener... Selekcjoner może być ogarnięty, trener może być dobry... wszystko i tak będzie zależeć od piłkarzy. A nasi grają na zasadzie " By szybko do domu i do swoich klubów " gdzie mają większą kasę.
Po za zmianą selekcjonera, powinno się zmienić prawie cały skład i zainwestować w młodzików.
Poprawiłem już. Użyłem słowa selekcjoner w pierwszym zdaniu, a miało być szefuńcio PZPN czy jak tam zwał inny Prezes Selekcjonerem oczywiście dalej pozostaje Sousa, oczywiście jeśli z Kuleszą nie będzie miał od razu pod górkę...