Polski

Historia Mortal Kombat

Lubisz sobie podyskutować? Jeśli tak to znalazłeś/aś odpowiednie miejsce.
Anthrox
Shoonay wrote:Dzisiaj w necie możesz zaznać nikłej przyjemności "wrypania w 5 sekund" od jakiegoś świra który nie robił nic całe życie tylko ćwiczył w tę jedną grę.

Sorp mnie takim określił, jak mu wrypałem w MK :gatorlove:
Page 4 of 4 4 https://forum.thecompany.pl/pogaduszki/historia-mortal-kombat-t1600.html
2012-05-21T15:00:08+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Shoonay wrote:Dzisiaj w necie możesz zaznać nikłej przyjemności "wrypania w 5 sekund" od jakiegoś świra który nie robił nic całe życie tylko ćwiczył w tę jedną grę.

Sorp mnie takim określił, jak mu wrypałem w MK :gatorlove:

2012-05-21T15:51:10+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

esial wrote:Taaaa... ten(rudy kot) też miał inne zdanie...
Stawiam raczej że to kotka. A dobry gangbang nie jest zły. :lol2:
Anthrox wrote:Sorp mnie takim określił, jak mu wrypałem w MK :gatorlove:
Sie to właśnie Ciebie tyczy ty maniakalny bucowaty Jaxie co nie da nawet nad sobą przeskoczyć tylko łapie w locie i łamie krzyż na kolanie... do teraz mnie strzyka w kościach... :-E

Ale na zlot to qzwa nie wpadną jeden z drugim bo sie boją porażki buce.

Nie mam nic przeciwko temu wpierdzielu jakiego mi wszyscy na żywo w MK2 zadali i coś tam jeszcze w co graliśmy (ale olesiowi się na Sensibla ani Hardemu na Shadowa nie dałem namówić bo ich znam obu buców :mrgreen: ), bo to chociaż mam wymówkę że mnie Elmek jednym kieliszkiem upił, ale na necie to powszechnie wiadomo że wszyscy czitują i fatality do przycisków przypisują i takie tam, to jest fakt autentyczny dokonany! ]:->

2012-05-21T19:32:27+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

That's right. Piecowa bieda panuje na tym polu od dawna. Od łaski PC Street Fightera dostał.
Dlatego ja nie jestem fanem bijatyk który ma tylko PC :-E Bo inaczej miałbym ograniczone możliwości łykania nowych ciekawych tytułów. Choć i staroci arcade dalej odkrywam tyle że wszystkich i tak nigdy nie ogarnę.
A turnieje..to nie garstka ludzi grających tylko dla funu ;) Udzielając się na Honmaru.pl nie raz miałem przyjemność brać udział w turniejach online z nagrodami. I nie grali tylko ludzie z Polski ;) Ciągle organizowane turnieje po sieci jak i live. Ta społeczność tam żyje i rozwija się coraz bardziej od paru ładnych parę lat.
Można być fanem bijatyk i mieć tylko PC. Jeśli miłuje się klasykę. Jeśli to nie wystarcza, posiadanie konsoli jest nieuniknione. Na nowości PC-towe nie ma co liczyć.

2012-05-21T19:47:08+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

@Shoonay - Jaxa idzie rozwalić.
Np. Ninja ma zajebistego HK, ale niemniej Jax ma sporo "karzących" ciosów i może Ci się wydawać trudny do pokonania :-)

2012-05-21T20:15:43+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

@Rekki: Piec dostał też Tekkena... w pewnym sensie ;)
No ale widzisz, właśnie dlatego dla mnie bijatyki już przestały istnieć - nie gram w sieci bom za cianki między kciukami żeby dorównać nawet średniakom a z drugiej strony nie ćwiczę bo nie widzę w tym sensu skoro jest tyle innych zajebiaszczych gier do zaliczenia.
Konsoli zakupowywać też nie będę jak 100% "czasu giercowego" spędzam przy piecu, zresztą i tak nie miałbym z kim zagrać live bo kumple się porozjeżdżali po świecie albo nie mają czasu na więcej niż godzinę przyjechać bo dzieciak/żona/teściowa dzwonią zaraz i każą wracać. A mówiłem, piłeś - nie rób dzieciaka za młodu. :lol2:
That's life qzwa... ;-(

@Antek: of course, każdego idzie rozwalić choćby nie wiem jak przesadzoną był postacią (Noob Saibot z MKT ;)) sam z kumplem opanowywałem do perfekcji rozpierdzielanie wszystkich bez użycia ani jednego ciosu specjalnego - samo bieganie, podskoki, odskoki, naskoki z wyciągniętą nóżką i podbródkowy.
W MK2 na Twojego Jaxa miałbym Maline czy inną Kitane, z wyciągniętą nóżką by Ci spuściła wpierdziel.
Tylko to było w 1998 roku.
Po 12 latach przerwy gra ze świrem który ćwiczy regularnie (nawet choćby tylko co parę miesięcy) jest niemożliwa.
Szczególnie że buc-świr-maniak-Antek nawet popróbować ciosów nie dał. Goddamit jak ja tego buca nienawidze. :-E

2012-05-21T20:43:18+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Shoonay, a czy w bijatycy KONIECZNIE MUSISZ WYGRYWAĆ?
Myślisz, że ja też ze wszystkimi wygrywam?
Zdaje sobie sprawę z mojej siły i jej granicy i Ty tak samo - np. z Bebokusem mógłbyś spokojnie pyknąć, albo boberkiem, albo Benedyktem Dziubałtowskim :hee:

BTW jakbyś ze mną grał dłużej przekonałbyś się, że innymi postaciami też grywam. ZAPRASZAM... :>

2012-05-21T20:58:48+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Nie qzwa, chodzi o boga, honor i ojczyzne, dlatego Wy gracie od kilkunastu lat tylko w te jedne bijatyki... jaaaaaasne... :hee:
Jeszcze nie jestem masochistą żeby mi radochę sprawiało przygrywanie. :-E

2012-05-21T21:08:46+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Na zlocie powinna być grana bitka w którą każdy ma szansę.. Żadnych treningów i lat ćwiczeń. Po prostu zasiądziesz i rozpierdalasz. Takie są najlepsze dla masowych spotkań przy piwie.

2012-05-21T21:13:13+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Rekkimaru wrote:przy piwie


I z ludźmi którzy w to nie grali. Ale liczy się zabawa, ps. Wódka też będzie. :haha:

2012-05-21T21:34:38+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Turniej w Shadow Fighter obowiązkowy :D

2012-05-21T21:49:30+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Wiedziałem...czekałem... Wiedziałem że to napiszesz :lol2:

2012-05-21T22:00:44+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Rekkimaru wrote:Wiedziałem...czekałem... Wiedziałem że to napiszesz :lol2:


Ba :D, to będzie najlepsza okazja do forumowych turnieji w różne gry. ;) Na pewno można też zrobic turniej Body Blows, tam to każdy od razu umie grać. :-E

2012-05-21T22:18:14+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

No nie wiem. Ja to chwili potrzebowałem. I brakuje rozpierdolu. Ale spoko. Będę z ps2 i dead or alive 2 :-E

2012-05-21T23:40:30+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Rekkimaru wrote:No nie wiem. Ja to chwili potrzebowałem. I brakuje rozpierdolu. Ale spoko. Będę z ps2 i dead or alive 2 :-E


Lista gier turniejowych będzie długa, Antek będzie musiał to dobrze rozporządzić. :D


2012-06-17T22:08:48+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

Anthrox wrote:@Shoonay - Jaxa idzie rozwalić.
Np. Ninja ma zajebistego HK, ale niemniej Jax ma sporo "karzących" ciosów i może Ci się wydawać trudny do pokonania :-)


Jest do pokonania, ale potwierdzam, że w dobrych rękach wymiata.

2012-06-17T22:11:38+01:00

Re: Historia Mortal Kombat

dwujeczkę zawsze grałem :roll: wspaniałe wspomnienia

Return to Pogaduszki wszelakie