Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Illuminacje to mam po jednym kieliszku Elmka, teraz to raczej idę przekazać moim znajomym z zakonu wolnomularzy że wszyscy chcą się cenzurować i limitować. 
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Shoonay wrote:Illuminacje to mam po jednym kieliszku Elmka, teraz to raczej idę przekazać moim znajomym z zakonu wolnomularzy że wszyscy chcą się cenzurować i limitować.
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Dzięki Łukasz, że dałeś mi namiary na ten topic.
Zakładając limit na rachunek:
Dzwonie do operatora, że chce mieć 500zł limitu miesięcznie. Więc dzwonie sobie na 0700 czy inne dziwki ile chce później operator blokuje mi usługę. Operator komórkowy/stacjonarny nie robi nic dopóki nie dobije do magicznej granicy którą sobie założyłeś. Później możesz sobie zadzwonić na support i znieść/zwiększyć limit. Oni mają w dupie czy Ty ściągasz pornole czy gry. Oni nic nie robią dopóki nie wj***e się limit, wtedy tylko blokują/zwalniają internet czy co tam masz.
ACTA: Jest to przepis pozwalający organom ścigania do filtrowania tego co ściągasz (dlatego chcą nowe P2P które będzie pod mocnym algorytmem). Czyli mają podejrzenie, że ściągłeś coś z podrywacze.pl nielegalnie to robią wjazd na chate. Operator prawnie ma obowiązek im dać Twoje dane oraz prawnie muszą wszystko mieć zapisane w logach. Czyli jakiego operatora byś nie miał i tak by Cie sprzedali jak tanią dziwkę.
Jak nadal myślisz po swojemu to przykro mi stwierdzić ale jesteś głupi i jesteś typowym szwagrem ze wsi który coś usłyszał w TV i wierzy temu co mówią, nie zagłebiając się w sprawe SAMEMU

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Uff, jak to dobrze że jeszcze mogę myśleć po swojemu bo nikt nie nałożył limitu ani cenzury na ACTA... 

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Shoonay wrote:Uff, jak to dobrze że jeszcze mogę myśleć po swojemu bo nikt nie nałożył limitu ani cenzury na ACTA...
szwagry ze wsi tak mają

No, ale nie da się ukryć szuni - włączyłeś efekt płyty gramofonowej, a ja po prostu nadal nie rozumiem racjonalnego argumentu podpierania się ACTA.
Nie satysfakcjonuje mnie Twoje stwierdzenie: od limitów wszystko się zaczyna, a potem cenzura.

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Płyta płytą ale kiedyś mu się inny szwagier podepnie pod telefon i wydzwoni 5000zł. Później będzie tłumaczył, że to wina ACTA i dostanie sprawe za nie płacenie
Shoonay keep it up!

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Nie moja wina że z poczuciem humoru u Was gorzej niż z rasizmem w UK, jeśli emoty
i
nie świadczą że robiłem se jaja... to pozostało mi skomentować Was tylko tak: BOMBA! 




Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Shoonay wrote:Nie moja wina że z poczuciem humoru u Was gorzej niż z rasizmem w UK, jeśli emoty![]()
i
nie świadczą że robiłem se jaja... to pozostało mi skomentować Was tylko tak: BOMBA!
Emotikon dla mnie znaczy tyle co nic. To mogło również oznaczać, że nasze przekonania robią z nas idiotów.
+ Jeśli emotikon dla Ciebie ukazuje żart, to znajomym rysujesz emotki jak coś opowiadasz aby wiedzieli kiedy się śmiać?
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Nie, tylko wrogom. 

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Ja puszczam z taśmy śmiech jak w sitcomach 

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Shoonay wrote:Nie, tylko wrogom.
Ba dum tss.
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
BOMBA! 
Tak nućmy: Zamiast Cobra: BOMBAAA!

Tak nućmy: Zamiast Cobra: BOMBAAA!
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Bómba indeed!

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
mars wrote:Jak nadal myślisz po swojemu to przykro mi stwierdzić ale jesteś głupi i jesteś typowym szwagrem ze wsi który coś usłyszał w TV i wierzy temu co mówią, nie zagłebiając się w sprawe SAMEMU
Szanowny kolego mars. Na forum możemy swobodnie i rzeczowo dyskutować bez niepotrzebnego obrażania się. Myślę, że jesteśmy dość dorośli by móc normalnie rozmawiać bez wyzywania się od głupków i idiotów. Jeden taki na forum już był i nie wyszło mu to na dobre.
A twierdzić, że ktoś jest głupi bo myśli po swojemu, to już zupełnie śmieszne i nie na miejscu.
Dlatego proszę o powstrzymanie emocji.
Małe ostrzeżenie na ostudzenie emocji.
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Pierwsze primo: Ja przede wszystkim dostalem warna za to, ze wyprowadzalem ludzi z bledu w ktory wprowadzal Shoonay. Ktoś wchodzi w temat i czyta jakie głupoty mądrości on wypisuje i z automatu przeczyta i uwierzy. No i przez jedną osobę zrobi się niepotrzebny zamęt. Mógł zażartować tylko raz i później powiedzieć, że faktycznie jest tak jak pisze, a nie kłócić się bez potrzeby. No chyba, że lubicie jak ktoś Wam leje wode/ lubicie świadomie wprowadzać innych w błąd to spoko. Skoro dajesz mi warna za obrażanie, to może by tak spojrzeć, dlaczego ta dyskusja nie była prowadzona na poważnym poziomie? Drugie primo: "Nie moja wina że z poczuciem humoru u Was gorzej niż z rasizmem w UK" - nie wydaje mi się, żeby Shooney poczuł się urażony moją wypowiedzią. Nie trzeba było od razu mnie częstować warnem, bo to była moja prywatna opinia. Więc jeżeli Shooney ma do o to mieć pretensje, to przepraszam - wystarczyło tylko powiedzieć. No cóż, trudno!
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Nie chowam urazy kolego, ale podobnie jak Rekki jestem absolutnie przeciwny wyzywaniu kogokolwiek epitetami z jakiegokolwiek powodu. To tylko i wyłącznie świadczy o osobie piszącej.
Można wyśmiewać temat ale nie użytkownika, tak brzmi moja moderatorska zasada.
Po drugie zdecydowanie częściej powinieneś tutaj wchodzić, bo mądrze gadasz, ale - błagam - nie traktuj wszystkiego tak poważnie i zauważaj emoty które na forach od lat stanowią JEDYNĄ formę przekazu emocji, nie wiem skąd Twoje powyższe zdziwienie chociaż stawiam na żart.
Możesz też zaznajomić się z moją kocią manią w dziale "humor", oraz sprawdzić w jaki sarkastyczny sposób zazwyczaj używany jest mem z "poważnym kotem".
Tak czy siak, wszystkiemu winny jest buc Antek bo to ON nakręcił temat pokazując Ci go oraz dopytując o ACTA których użyłem w żartobliwym tonie w jednym z pierwszych postów, a potem już nie mogłem wyjść z podziwu jak pięknie to napędza ten temat.
Zresztą, to jest zawsze wina Antka. Bo to buc i uż.![;] ;]](https://forum.thecompany.pl/images/smilies/krzywy.gif)
Można wyśmiewać temat ale nie użytkownika, tak brzmi moja moderatorska zasada.
Po drugie zdecydowanie częściej powinieneś tutaj wchodzić, bo mądrze gadasz, ale - błagam - nie traktuj wszystkiego tak poważnie i zauważaj emoty które na forach od lat stanowią JEDYNĄ formę przekazu emocji, nie wiem skąd Twoje powyższe zdziwienie chociaż stawiam na żart.
Możesz też zaznajomić się z moją kocią manią w dziale "humor", oraz sprawdzić w jaki sarkastyczny sposób zazwyczaj używany jest mem z "poważnym kotem".

Tak czy siak, wszystkiemu winny jest buc Antek bo to ON nakręcił temat pokazując Ci go oraz dopytując o ACTA których użyłem w żartobliwym tonie w jednym z pierwszych postów, a potem już nie mogłem wyjść z podziwu jak pięknie to napędza ten temat.

Zresztą, to jest zawsze wina Antka. Bo to buc i uż.
![;] ;]](https://forum.thecompany.pl/images/smilies/krzywy.gif)
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Odezwał się mój szwagier ze wsi 

Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
Sóm widzisz, jak tu takigo bóca nie maznónć ajzynblatym.
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
No niestety nauczyłem się, że do takich ludzi prosto z mostu trzeba walić. Nie raz, nie dwa miałem podobne sytuacje gdzie osoby z którymi sie wykłócałem nie miały racji i w dodatku żerowały na osobach które były nieświadome. Stąd nazywam je tak a nie inaczej. 
Wchodzę jak dostaje link. Wszystko traktuje poważnie - taką mam naturę. Emotki dla mnie to tylko grafika która może znaczyć wiele i nie musi. To że dasz emotkę może mnie naprowadzić na coś, ale może i zmylić. Ja preferuje memy typu "choo choo motherfucker" prosto z mostu bez cenzury.

Wchodzę jak dostaje link. Wszystko traktuje poważnie - taką mam naturę. Emotki dla mnie to tylko grafika która może znaczyć wiele i nie musi. To że dasz emotkę może mnie naprowadzić na coś, ale może i zmylić. Ja preferuje memy typu "choo choo motherfucker" prosto z mostu bez cenzury.
Re: Jak firmy nabijają kasę na konsumentach
A co oprócz kolejnej prymitywnej formy obrazy w wyrazie "mutherfucker" oznacza (przekazuje) ten mem, w jaki sposób to ma się do tego tematu, no i w jaki sposób to nie jest grafika "która może znaczyć wiele i nie musi"? 
Emotki, jak wszystkie inne reguły zostały wymyślone dla konkretnych celów i znaczą tylko jedno. Nie mam pojęcia jak można myśleć o na ten przykład tej --->
<--- że oznacza złość czy cokolwiek innego niż pozytywny uśmiech.
Polecam wikipedię, znaczenie emotek jest naprawdę łatwiejsze w rozgryzieniu niż memów.

Emotki, jak wszystkie inne reguły zostały wymyślone dla konkretnych celów i znaczą tylko jedno. Nie mam pojęcia jak można myśleć o na ten przykład tej --->

Polecam wikipedię, znaczenie emotek jest naprawdę łatwiejsze w rozgryzieniu niż memów.
