Re: Kto nigdy nie złamał joya podczas grania ten buc i łamag

Raczej powtórka sytuacji, ludzie grają na tym tylko dlatego bo dostali to razem z konsolą albo jakąś grą i że autentycznie ukazują się na to raz na jakiś czas gry bo producent nie chce zaliczyć faila więc ładuje kasę w promocję.
Ale promocja dobrego produktu nie czyni, zapytaj kogokolwiek kto musiał przechodzić Zeldę na Wii ile razy chciał choć na chwilę potrzymać normalnego pada bo detekcja ciachania mieczem nawalała. Nie wspominając o używaniu innych gadżetów.
Miłośników Move czy Kinecta nie ma nawet co pytać, w te ich "dzieła" które się ukazały grają tylko dzieci albo kompletne każułale dla których 30 minut skakania przed telewizorem to max na tydzień.
Podobno jeszcze amerykańskie grubasy też skaczą i próbują się odchudzić, lol, ale jakoś wątpię czy 5 minut dziennie coś im pomoże.

Robienie pajacyków przed telewizorem zostawmy... pajacom.
