Polski

Marihuana

Lubisz sobie podyskutować? Jeśli tak to znalazłeś/aś odpowiednie miejsce.
Anthrox Powiedzcie mi, co sądzicie o paleniu zielska - ja nic nie mam do osób palących (Pancio jest do rany przyłóż), ale palonko może powodować np. choroby psychiczne. Więc dla mnie osoby, co palą maryśkę chcą "żyć krótko, ale intensywnie".
Dowód:
http://www.daca.org.au/illicit/cannabis ... lness.html

Ustosunkuj się Pancio, jako ekspert!
Page 1 of 2 2 https://forum.thecompany.pl/pogaduszki/marihuana-t2727.html
2013-07-06T14:02:32+01:00
Powiedzcie mi, co sądzicie o paleniu zielska - ja nic nie mam do osób palących (Pancio jest do rany przyłóż), ale palonko może powodować np. choroby psychiczne. Więc dla mnie osoby, co palą maryśkę chcą "żyć krótko, ale intensywnie".
Dowód:
http://www.daca.org.au/illicit/cannabis ... lness.html

Ustosunkuj się Pancio, jako ekspert!

2013-07-06T14:04:04+01:00

Re: Marihuana

Jestem za. To tak jak z alkoholem, gdy ktoś przesadza robi się nieciekawie.

Dobry reefer nie jest zły ;)

2013-07-06T14:06:19+01:00

Re: Marihuana

A próbowałeś w ogóle palić ją?
Czy może palisz, ale się nie zaciągasz? :hee:

2013-07-06T14:12:38+01:00

Re: Marihuana

No raczej. Zwłaszcxa jak piszę swój stuff; obecnie miałem kilku miesięczną przerwę.

2013-07-06T14:14:16+01:00

Re: Marihuana

Ciekawe, że uważasz, że tabletki antykoncepcyjne mieszają w organizmie i nie dałbyś się swojej kobiecie truć, ale marychę dopuszczasz. Zaskoczyłeś mnie!

2013-07-06T14:16:55+01:00

Re: Marihuana

Tu chodzi o coś innego. Nie można porównywać tych dwóch rzeczy. Mam nadzieję, że więcej krajów przyjmie politykę Nederlandów w sprawie marihuany.

2013-07-06T20:07:36+01:00

Re: Marihuana

W sumie z marychą jak z alkoholem, sporadycznie nie jest to złe chociaż mnie nie kręci, wolę dobre piwko albo wódkę, no i oczywiście whisky. ;) Bawi mnie ten najazd gówniarzy żeby to zalegalizować bo znając życie pewnie jeśli zostałoby to zalegalizowane to po jakimś czasie znalazło by się o 50% użytkowników mniej. Bo nie byłby to już "zakazany owoc". Haha

2013-07-06T21:34:12+01:00

Re: Marihuana

jak najbardziej za paleniem jestem :)

2013-07-06T22:05:31+01:00

Re: Marihuana

Niesamowite, a esial nawet bongo nie ma.

2013-07-06T22:08:24+01:00

Re: Marihuana

ja mam 2 faje wodne :) - bardzo ważny przedmiot użytkowy :-)

2013-07-06T23:03:33+01:00

Re: Marihuana

ja tam nie czytam czy szkodzi, czy leczy ... pale bo lubie :D zreszta tutaj ide sobie w klapkach do sklepiku i kupuje jaranie jak bułki albo piwo w markecie ;)

2013-07-07T09:21:45+01:00

Re: Marihuana

A mnie to nie kreci.

2013-07-07T09:33:26+01:00

Re: Marihuana

a mnie znowu nie kreci "piwkowanie", czyli picie piwka codzien do kolacji ;) w sumie w tym roku z alkoholi to wypilem 0,5l piwa tylko :D

2013-07-07T13:29:47+01:00

Re: Marihuana

Ja za namową kumpli paliłem w podstawówce, ale źle reagowałem na zioło. Początkowo miałem śmiecha, ale czasami byłem po jakimś czasie pobudzony jakbym sięgnał po coś co powinno działać inaczej. Z drugiej strony jednak paliliśmy częśto tak zwanego skuna, a z takim czymś cholera wie w czym to maczane i jak wyrabiane. Ogólnie jaranie mnie nie kręci od dawna. A teraz nie powinienem nawet tego próbować ze względu na nieprzewidywalne skutki zdrowotne. Także nie palę od dawna. Skutkiem ubocznym palenia było ssanie po powrocie do domu i buszowanie w lodówce, przez co mi się już za młodu przytyło. Jednak miałem głupie przekonanie, że po alko wyczutym przez rodziców, będę wysłuchiwał umoralniania, a po ziele nic nie wyczują. Co do legalizacji, dla mnie mogą ją sobie wywalczyć. Jednak ostatnio oglądając Q&A #9 NRGeek'a, odpowiadał On o swoich doświadczeniach z ziołem. I zauważył słusznie, że Polacy nie znają umiaru. I legalizacja zioła spowodowała by hordy najaranych szalajających się po uliczach i palących w miejscach publicznych. Pewnie trzeba by było karać mandatami jak za picie w miejsach publicznych. Faktem jest też, że faktycznie jaranie przez wiele lat zmienia niektórych, a może i wszystkich w zakręconych, ciężkich w komunikacji zombiopodobnych tępaków. Jednak jeżeli ktoś z umiarem pali raz na jakiś czas to ok. Jego sprawa. Ja wolę piwko, a i nie pije go też na potęgę. Będzie zlot to się nadrobi za pewne ;)

2013-07-07T15:44:39+01:00

Re: Marihuana

bebokus wrote:Tu chodzi o coś innego. Nie można porównywać tych dwóch rzeczy. Mam nadzieję, że więcej krajów przyjmie politykę Nederlandów w sprawie marihuany.


Teraz nederlandy nie wiedzą jak wybrnąć z tematu, bo pełno nagazowanych ćpunów leżakuje gdzie popadnie - ulice, chodniki, fontanny, kluby, kawiarnie, kina etc.
Narkotykom STANOWCZE NIE, bez względu na charakter i stopień uzależnienia.
http://wyborcza.pl/1,76842,10432155,Hol ... huany.html

2013-07-07T18:55:19+01:00

Re: Marihuana

@xittam: interesujący news, ale ma on już 2 latka. Czy temat nadal aktualny? ;)

[edit]
Coś aktualniejszego:
http://www.mojaniderlandia.pl/polacy_w_ ... ystow.html

2013-07-13T08:32:59+01:00

Re: Marihuana

Temat ciągle aktualny, a artykuł przytoczyłem dla przykładu. Jestem pewien, że u Czechów będzie to samo. Żadnej taryfy ulgowej dla narkotyków. Mój sąsiad - w zasadzie kiedyś prawie przyjaciel - sobie popalał, potem sobie popalał, by po kilku latach coś lepszego wrzucić na ząb. Tak się uzależnił, że terroryzował rodzinę, kradł co popadnie i doprowadził do takiego stanu, że nawet już go miętosić za darmo nikt nie chciał. I nie piszę tutaj o cięzkich narkotykach typu heroina czy kompot, po prostu był w stanie odurzenia cały czas. Narkomanów, narkotyki, dilerów topić, truć, dekapitować, szatkować, rozrywać końmi. Piszę to z autopsji jako osoba trzecia, a co dopiero użerać się na codzień z takim gównem. TFU. Nie wiem tego na pewno, ale z dużym prawdopodobieństwem nie zdajecie sobie sprawy CO jest w stanie zrobić człowiek, żeby zdobyć działkę, a wg naszego prawa można wysyłać na odwyk jeśli uzależniony wyrazi zgodę - a który alkoholik czy ćpun, powie że jest uzależniony?

2013-07-13T14:14:25+01:00

Re: Marihuana

Pancio, już wiem czemu spadło że Polacy piją mniej piwa. :lol2: :lol2:

Aha zapomniałem napisać: Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Bo jak ktoś przegnie, to już nie ma powrotu z tego gówna. Taka prawda.

2013-07-13T14:52:29+01:00

Re: Marihuana

Elmek13 wrote:
Aha zapomniałem napisać: Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Bo jak ktoś przegnie, to już nie ma powrotu z tego gówna. Taka prawda.


popieram w 101% :D

2013-07-14T02:36:22+01:00

Re: Marihuana

Niestety, szary kowalski ma zazwyczaj słabą wolę, więc i ryzyko uzależnienia jest duże :-)

Return to Pogaduszki wszelakie