Polski

PCIE x4 czy to ma sens ?

Lubisz sobie podyskutować? Jeśli tak to znalazłeś/aś odpowiednie miejsce.
ihtius
Shoonay wrote:Jeśli myszka Ci laguje wraz ze spadkiem klatek to najczęściej pomaga wyłączyć VSync, inne gry mają wspomagacze pokroju "reduce lag" w opcjach, ale z mojego doświadczenia to klatki muszą upaść grubo poniżej 20 żeby kursor myszki chodził ociężale, wtedy to już nawet nie ma sensu grać.


W Lost Planet w obydwu częściach pomagało mi przy niskich rozdzielczościach w panelu sterownika Nvidia zmniejszyć liczbę renderowanych klatek do zera. Przy wyższych rozdziałkach jak maksymalnie zwiększałem te wartość to w grach czasami klatki szły do góry.

-- 02 Wrz 2012, 21:27 --

Wyłączanie vsync też oczywiście daje pozytywne skutki w grach pokroju Quake IV czy Doom III. :-)

-- 03 Wrz 2012, 00:24 --

Zagraj sobie shoonay w Hydrophobia Prophercy i powiedz jak Ci chodziło bo mi chodzi momentami tragicznie, spadki do 10 klatek na sekundę w miejscach gdzie mogłoby się wydawać ze spadków nie powinno być aż takich. A w wymaganiach minimalnych podają Geforca 8600 gt tylko, że z 512 video Ramu i dlatego to może być ta przyczyna spadów mimo, że wszystko dałem na minimum.

-- 03 Wrz 2012, 00:31 --

Co do gry to jest bardzo fajna. Taki mix gry zręcznościowej jest trochę strzelania i używania rożnych gadżetów jak Mavi do sterowania zachowaniem się wody. Bo własnie woda jest tu głównym bohaterem.
Page 2 of 2 2 https://forum.thecompany.pl/pogaduszki/pcie-4x-czy-sens-t2154.html
2012-09-02T23:31:44+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Shoonay wrote:Jeśli myszka Ci laguje wraz ze spadkiem klatek to najczęściej pomaga wyłączyć VSync, inne gry mają wspomagacze pokroju "reduce lag" w opcjach, ale z mojego doświadczenia to klatki muszą upaść grubo poniżej 20 żeby kursor myszki chodził ociężale, wtedy to już nawet nie ma sensu grać.


W Lost Planet w obydwu częściach pomagało mi przy niskich rozdzielczościach w panelu sterownika Nvidia zmniejszyć liczbę renderowanych klatek do zera. Przy wyższych rozdziałkach jak maksymalnie zwiększałem te wartość to w grach czasami klatki szły do góry.

-- 02 Wrz 2012, 21:27 --

Wyłączanie vsync też oczywiście daje pozytywne skutki w grach pokroju Quake IV czy Doom III. :-)

-- 03 Wrz 2012, 00:24 --

Zagraj sobie shoonay w Hydrophobia Prophercy i powiedz jak Ci chodziło bo mi chodzi momentami tragicznie, spadki do 10 klatek na sekundę w miejscach gdzie mogłoby się wydawać ze spadków nie powinno być aż takich. A w wymaganiach minimalnych podają Geforca 8600 gt tylko, że z 512 video Ramu i dlatego to może być ta przyczyna spadów mimo, że wszystko dałem na minimum.

-- 03 Wrz 2012, 00:31 --

Co do gry to jest bardzo fajna. Taki mix gry zręcznościowej jest trochę strzelania i używania rożnych gadżetów jak Mavi do sterowania zachowaniem się wody. Bo własnie woda jest tu głównym bohaterem.

2012-09-03T01:10:46+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

to się nie kłuć :P
ihtius jeżeli dla Ciebie komfort w grze jest wtedy gdy masz 60 klatek na sekundę to Twoja racja, nie mogę przecież Ci powiedzieć co jest dla Ciebie dobre a co złe :D
powiedziałem że 30 klatek daje komfortową grę bo tyle tylko ludzkie oko maksymalnie widzi - tyle wystarczy by zapewnić ciągłość obrazu :)
faktycznie w FPS' może to być troszkę mało - ale nie dziw się - ja gram głównie w RPG'i ;)
w sumie jedynym FPS'em który mnie urzekł do takiego stopnia że wręcz zostałem jego fanem to Ghost Recon ten z 2001 :D http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=1255

2012-09-04T07:19:44+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

tauri5 wrote:powiedziałem że 30 klatek daje komfortową grę bo tyle tylko ludzkie oko maksymalnie widzi
Ale to jest tylko w połowie prawdą. ;)
Ludzkie oko spokojnie zauważy różnicę między 15-30-60 klatek, a zależnie od wyćwiczenia może i trochę w górę, powiedzmy 90 klatek.
Pamiętam był taki tester z moim Voodoo3 2k na płytce i lepiej to już nie szło zrobić - 2 animacje obok siebie, jedna 30 druga 60 fps. Krystalicznie wyraźna różnica.
Inna sprawa to komfort gry. Te 25-30 fps to MINIMALNA ilość klatek która powoduje że ludzkie oko widzi w miarę płynny komfortowy ruch.
W filmach w końcu to jest standard, tylko że gra niekoniecznie musi wtedy wydawać się płynnie chodzić.

BTW: tak samo spokojnie zauważysz w którym momencie Twój monitor CRT ma jakie odświeżanie.
Przestawiasz na 50Hz i wali po oczach, idziesz w górę to w okolicach 75Hz miganie przestanie być uciążliwe, przy 85Hz okaże się już prawie całkiem niezauważalne a przy 100Hz już kompletnie o nim zapomnisz.

2012-09-04T20:56:06+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Warto też podkreślić, że lepiej mieć zapas FPS - im większa nadwyżka tym większa pewność, że bebechów za szybko nei będziemy musieli wymieniać :tak:

2012-09-04T22:51:50+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Anthrox wrote:Warto też podkreślić, że lepiej mieć zapas FPS - im większa nadwyżka tym większa pewność, że bebechów za szybko nei będziemy musieli wymieniać :tak:


Ja oddałem za darmo swoje fpsy potrzebującym dlatego teraz ich nie mam :lol2:
Zależy jaka jest ta nadwyżka bo jeśli niewielka to niewiele to pomoże, dodatkowo z tą nadwyżką bym się tak nie podniecał bo wyjdzie na przykład gra Crysis 3 i ponownie będziesz musiał lecieć do sklepu jak chcesz grac w takie gry oczywiście ;) Programiście mają niepodpisany pakt z producentami sprzętu żeby zbyt dobrze nie optymalizować bo poco optymalizować gdyż nie optymalizując za bardzo producenci zarabiają kasę. Najlepiej dla producentów jest taka sytuacja jakbyś co miesiąc kupował nowy komputer :haha:

2012-09-05T07:23:16+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Niekoniecznie - nadwyżka FPS pozwoli Ci w taką grę zagrać na jakości średniej aka MEDIUM, więc wilk syty i owca cała.
Oczywiście komputer musi mieć jednak tę nadwyżkę FPS inaczej ujmując być naprawdę mocny.
Mój komputer złożyłem w paźdznierniku/listopadzie 2009 i do teraz nie czuję potrzeby wymieniać go na lepszy - wszystkie nowe gry chodzą i nie przycinają.
Zdaję sobie jednak sprawę, że często budżet wynosi u większości często max 1-2 tysiące, ale w takim przypadku znacznie szybciej się sprzęt starzeje :-)

2012-09-05T11:14:17+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Stara indiańska prawda głosi: Gdyby użytkownicy nauczyli się optymalizować swój software, nie musieli by tak często wymieniać swój hardware. ;)

2012-09-05T12:04:27+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Shoonay wrote:BTW: tak samo spokojnie zauważysz w którym momencie Twój monitor CRT ma jakie odświeżanie.
Przestawiasz na 50Hz i wali po oczach, idziesz w górę to w okolicach 75Hz miganie przestanie być uciążliwe, przy 85Hz okaże się już prawie całkiem niezauważalne a przy 100Hz już kompletnie o nim zapomnisz.


wiem szón, pierwszy mój monitor CRT (Ideal) miał odświeżanie 60Hz, drugi (Soniak) 120Hz -- wierz mi cos na ten temat mogę powiedzieć :D

Anthrox wrote:Warto też podkreślić, że lepiej mieć zapas FPS - im większa nadwyżka tym większa pewność, że bebechów za szybko nei będziemy musieli wymieniać :tak:

Antuś nie zawsze, jak wspomniałem głównie gram w cRPG, i nie mam na myśli Skyrim'a :P tylko takie PEREŁKI gatunku jak Baldurs Gate czy Planescape Torment, no ogólnie gry mało wymagające, tam raz na jakiś czas odpalę Fallouta 3, czy D3, tak czy owak w grach RPG - zwłaszcza tych starszych większa ilość klatek, tak powyżej 35 to zabójstwo, to jak oglądanie filmu w przyspieszeniu x2 :P
chociaż nie ukrywam że w takim DA no musi być ok.40 więc faktycznie ten zapas czasami się przydaje

2012-09-05T12:29:36+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

tauri5 wrote:mój monitor CRT (Ideal) miał odświeżanie 60Hz
Mam nadzieję że mówisz o amigowym, tak? Wiadomo że w tamtych czasach, przy tak niskich rozdziałkach jak 320x200 nie było potrzebne tak duże odświeżanie i siedzieliśmy dalej od monitora czy telewizora bo taki był standard, ale "profesjonalne" monitory komputerowe to już spokojnie te chociaż 75Hz łapały, dla rozdziałek od 640x480 w górę to już podstawa i nie wyobrażam sobie żeby na 50Hz grać, gały by mi wyszły z orbit.

Bez przesady też z tym oglądaniem filmu w przyspieszeniu, ilość klatek nie ma nic wspólnego z prędkością gry a PŁYNNOŚCIĄ gry, oczywiście mowa o grach 3D - masa starych silników miła zafixowane prędkości na te 20-25 klatek (czy nawet znacznie mniej, bo po co Ci w strategii turowej czy dungeon crawlerze więcej) i jak Twój piec wyciągał więcej wtedy wszystko chodziło za szybko, itp. itd. stare dzieje ;)
Co do Diablo 3 to ja osobiście mam ustawiony limit klatek do 20 dla pierwszego planu i aż jedną dla tła ;)) - sama gra jest nadal ultra-płynna, a karta graficzna już nie ociepla budynku i ledwo do 55 stopni dochodzi.

2012-09-05T13:37:38+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

niestety mówię o PCtowym monitorze szón, był to rok 2000 i pierwszy PC, rodzice się nie znali, a znajomy który pomagał złożyć komputer nie dopatrzył tego :(

Shoonay wrote:Bez przesady też z tym oglądaniem filmu w przyspieszeniu, ilość klatek nie ma nic wspólnego z prędkością gry a PŁYNNOŚCIĄ gry, oczywiście mowa o grach 3D - masa starych silników miła zafixowane prędkości na te 20-25 klatek (czy nawet znacznie mniej, bo po co Ci w strategii turowej czy dungeon crawlerze więcej) i jak Twój piec wyciągał więcej wtedy wszystko chodziło za szybko, itp. itd. stare dzieje ;)

w grach 3D pewnie tak, wiem również że klatki mają wpływ na płynność, ale ustaw w Baldurs Gate powyżej 35k/s :P
chociaż to będzie w sumie gra 2D

2012-09-05T13:45:03+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Łojapierdziu, w 2000 roku i taki monitor? :-E
Pamiętasz może dokładną nazwę tego modelu?
To ja w grudniu 1998 kupowałem taniego polskiego OptiView - wyciągał spokojnie 85Hz w 800x600 i trzymał się do 2010 roku.
Nie no, nie wierze żeby w monitorze z tego roku nie szło by ustawić choć 75Hz, albo jakiś debil Wam składał albo coś było zepsute.
Albo sterów do grafy nie wgraliście/nie przestawiliście odświeżanie w win, typowy błąd początkujących.

2012-09-05T14:30:52+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

wiem że na monitorze pisało tylko IDEAL i tylko tyle, a co do kolesia który składał mi PC to dobry przyjaciel rodziny, i niezły informatyk, ale po prosu nie dopilnował monitora- reszta była zajebista jak na owe czasy :)
procek 600 MHz
ram 512
grafika GeForce 256
muzyka Sound Blaster 128 PCI Silver Edition
płyta Epox no modelu już nie pamiętam
zasilacza też

2013-02-22T05:41:31+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Ojcu ze starych bebechów złożyłem do dużego pokoju komputer z tym Pcie x4 i wykorzystuje go do internetu i telewizji internetowej i jest git. :-)

-- 22 Lut 2013, 05:41 --

Może World of tanks na minimalnych by poszedł. :haha:

2013-02-23T14:04:53+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

a kto używa w dzisiejszych czasach konstrukcji 8600/8800? watomierz chce talerz urwać po włączeniu kompa z taką grafą. za 209 zł kupiłem stealth xtreme i w sumie leży w szafie, bo tanio wydarłem chiefteca 650w. W pcie x4 mam wpięta kartę dźwiekową.

2013-02-24T00:12:25+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

A masz ten watomierz, czy po prostu zwykły hejcik poleciał? :)

2013-02-24T01:55:22+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

xittam wrote:W pcie x4 mam wpięta kartę dźwiekową.

U mnie i tak musiało być doprowadzone zasilanie do xonarka ;)

2013-02-24T08:50:34+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

ccwrc wrote:A masz ten watomierz?


pytanie retortczne.

2013-02-24T23:54:14+01:00

Re: PCIE x4 czy to ma sens ?

Anthrox wrote:
xittam wrote:W pcie x4 mam wpięta kartę dźwiekową.

U mnie i tak musiało być doprowadzone zasilanie do xonarka ;)


Ten starusieńki Geforce 8660 Gt Palita nie potrzebuje dodatkowego zasilania całe zasilanie pobiera z portu PCIe x4 ! taki to wynalzek Asrocka (bo to płyta główna ma dwa złacza: AGP i PCIe) bo i na 400 watowym gównianym zasilaczu ciśnie.

Return to Pogaduszki wszelakie