The Company Community Forum

Gdy probuję zainstalować czyli klikam na Origin Instaler pojawia się taki oto miły komunikat:

This version of ths file is not compatible with the version of windows you're running. Check your computer's system information to see whether you need an x86 (32-bit') or x64 (64-bit) version of the program, and then contact the software publisher.

Czyli co z tego rozumieć? Gra jest oczywiście piracka

To oznacza że aplikacja którą uruchamiasz jest 16-bitowa (bo oryginał jak i każda piracka wersja jaką sprawdziłem była 32-bit więc chodziła mi na 64-bit), więc albo jakaś lama robiła ten re-pack, albo to nie jest installer do gry.
Ściągnij inną wersję.

Tak też myślałem ech. Dzięki za odpowiedź.

Anthrox wrote:Jaki error?

Fatal error albo Guru meditation

Warto czekać z kończeniem ME3, tylko ciekawe co tym razem spierdzielą
http://a-t-o-m.pl/gra/mass-effect-3-ext ... 6-czerwca/

Przelazłem 3 Nie rozumiem czemu ludzie narzekają na zakończenie i muszą mieć wszystko zawsze podane na talerzu, fuck that. Lepiej działa nasza wyobraźnia gdy sami dopowiadamy co się stało, no ale do tego trzeba mieć wyobraźnię

Najgorsze co by zrobiło Bioware to zakończenie w stylu Star Wars, gdzie wszystko jest fajno i milusio.

Muszę przyznać, że to chyba najlepsze zakończenie w historii gier komputerowych jakie widziałem, coś czego bym się nigdy nie spodziewał.

dziś wychodzi MS3 z rozszerzonym finałem
http://www.cdaction.pl/news-27361/mass-effect-3-extendend-cut---rozszerzony-final-juz-dzis-lepszy-niz-oryginal.html

Hmm, chyba zaczekam, aż zakończenia będą na youtube i sobie obejrzę

bebokus wrote:Nie rozumiem czemu ludzie narzekają na zakończenie

Dlatego:

Widziałem to; jak już mówiłem, nie ma czegoś podanego na talerzu to już be, bo większość ludzi musi mieć wszystko wyjaśnione łopatologicznie - zero kreatywności, ale spoks to tylko moja opinia. Te nowe zakończenia w ogóle zaprzeczają tym poprzednim, które rozwalały system

Chyba pierwszy raz w historii gier, firma wydała nowe zakończenie do gry video

To tak jakby Lynch nakręcił nowe zakończenie do Lost Highway, bo większość ludzi nie wie o co łazi. Czy W Sanatorium pod Klepsydrą dodano wyjaśnienia jak interpretować film.

Przeoczyłeś sceny w których Dżo opowiada o dziurach w scenariuszu które są kompletnie niezgodne z tym co było powiedziane w poprzednich częściach gry?

Tak, przeczytałem. Wiem, że twórcy obiecywali, że wybory z 1 czy 2 będą miały wpływ na zakończenie 3. Nie jestem jednak pewien czy w czasie gdy wyszła 1 część twórcy mieli już scenariusz na całą trylogię.

Bioware zastosowało twist, który się ludziom nie spodobał, dlatego rozwineli zakończenia, robiąc je bardziej na typowe... nie będe spojlerował (pomijając to nowe 4 zakończenie, które podoba mi się).

Nie pytałem co przeczytałeś.
Mi też nie chodzi o to żeby było słitaśne zakończenie, ani wpływ tego czy byłeś renegatem czy dobrodusznym, historia się kończy jak się kończy i to należy uszanować - taka była wola twórców.
Problem jest w pewnych zasadach logicznych panujących tym uniwersum.
Pamiętasz co miało spowodować zniszczenie Przekaźników? Albo teoria Indoktrynacji Shepherda.

I wolę twórców szanuję jak najbardziej, pozostając przy "starych" zakończeniach

hehe, ja na razie do dyskusji się nie włączę bo ME3 "na żywo" widziałem jedynie na półce sklepowej, ale skoro miliony fanów oburzyło się tymi zakończeniami i twórcy zapowiedzieli zmianę, to chyba jest coś na rzeczy

@Bebokus: Yyy, to sobie zostawaj, tylko... czy ja nie wspominałem już aby kilka razy o logicznych dziurach w scenariuszu i że to nie chodzi o słitaśne zakończenie?
... no tak, zapomniałem z kim gadam...

@tauri5: W rzeczy samej. To działa tak, jeśli jesteś wielkim fanem gry i uwielbiasz to uniwersum to potrafisz docenić smaczki jak i spojrzeć krytycznie na każdą małą bzdetkę.
Są też gracze którzy zaliczyli grę, poklikali, postrzelali, oglądnęli zakończenie i tyle. Następna gra.
To tylko dobrze świadczy o BioWare że ceni tych pierwszych i wydała "poprawione" zakończenie.

No jest, bo bioware zrobiło twist, a tego się nikt nie spodziewał i jak widać nie przypadł większośći do gustu. Tak mi się bynajmniej wydaje, nic nie paliłem a doszedłem do takich wniosków

Ps: obejrzałem video o tej fanowskiej tezie. Doszedłem do podobnych wniosków, może taka była intencja Bioware...

-- 27 Cze 2012, 16:55 --

Zakończenie "ssie" bo ludziki są przyzwyczajeni do szczęśliwych zakończeń, mi tam jeden hui czy bohater zginie czy nie, jakoś ludzie nie płakali nad zakończeniem mafii (bo to był bandyta/gangster ) ... a spaczona ameryka musi mieć zawsze "happy end" w grach.

Strasznie uwzięliście się na to że cały czas niby chodzi tylko o to żeby zakończenie było słitaśne, no ale trudno, nie każdy musi być fanem.

W każdym razie Angry Joe potwierdza że wszystko zostało poprawione i nic już z tym nie zrobicie! Muahahahahaha!