Witamy.
Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu, więc wypadało by coś napisać nowego. No i z tym prawdę mówiąc mamy największy problem, bo u nas po staremu -czyli?. Pracujemy i pracujemy. Gra jest już cała niemal zaprojektowana. Scenariusz, grafika, animacje są już z grubsza praktycznie skończone i czekają na finalizacje „wdrażanie” i ew.obróbkę na „żywca”. Jeżeli by to tylko odemnie (MP) zależało w przeciągu pół roku mógłbym powoli zamykać projekt. Problemem jest program, a wzasadzie nie tyle program, bo ten się rozwija w dobrym kierunku -co tempo prac nad nim. Mateusz, który od dwóch lat odpowiedzialny jest za tę cześć projektu robi go swoim tempem, które niestety podyktowane jest jego pracą zawodową. Dni, tygodnie to standard, ale nawet miesiąc potrafi być poza projektem. Nawet teraz gdy to piszę jest na dwu-tygodniowej delegacji poza domem i tam pracuje w wolnych chwilach nad grą. Więc sami widzicie jak to wygląda i skąd te opóźnienia.
Wielu spyta, dlaczego więc Mateusz jest tylu innych?, bo pomimo wolnego tempa prac nie wymusza żadnych kompromisów i realizuje naszą wizję w 100%., a i dorzuci coś trafnego od siebie. Innymi słowy zna się na swojej robocie, czuje klimat i ciągle się rozwija. Wiem co mówię, pracowaliśmy już z kilkoma „programistami”
. Biorąc pod uwagę niecodzienną, niestandardową, pozbawioną kalki, mechanikę oraz ilość animacji nowi prawdopodobnie pisali by wszystko od nowa, a z doświadczenia wiem, że niekoniecznie trwało by to krócej. Jednym słowem jest wolno, ale dobrze, a my crapa wypuścić nie chcemy. Możliwe, że w którymś z kolejnych wpisów Mateusz coś sam napisze od siebie.
Miejcie na uwadze, że gra tworzona jest z pasji. Nie dla terminów, układów i pieniędzy-uważam, że to ostatnie przyjdzie w naturalny sposób:). Oczywiście są granice i nie możemy pozwolić sobie robić tej gry wiecznie-zwłaszcza ja, gdzie pracuję na projektem pełen etat dzień po dniu, więc niczego ostatecznie nie wykluczam łącznie z połączeniem sił z innymi podmiotami, które się do nas zgłaszają. Na chwilę obecną uważam, że pomimo, że idzie to nie ukrywam momentami irytująco wolno to idzie do przodu i mimo to w dobrym kierunku. Co do samych szczegółów mamy na tę chwilę chwilowy regres gdyż Mateusz od jakiegoś czasu optymizuje kod (robi porządki) pod kątem wydajności i komfortu przyszłej pracy jeśli chodzi o mechanikę, która jest już w znacznym stopniu skończona. Niestety to zaowocowało, że planowane następne kroki w tym przypadku wdrażanie interakcji, które rozpoczęliśmy musiało na chwilkę ustąpić pola przeorganizowaniu kodu. Cóż jak to mówią czasami trzeba się cofnąć o krok w tył aby móc zrobić dwa kroki w przód..
Trochę ubolewam nad tym, że niestety obiecane pokazanie gameplaya jeszcze w tym roku spełźnie raczej na panewce, ale biorąc pod uwagę potencjalną datę wydania gry, w którą mierzymy i tak pokazanie gameplaya w tym roku nie miało by raczej jeszcze sensu z marketingowego punktu widzenia. Puścimy Teaser/Trailer w następnym roku lub połączymy ze wstępną kampanią marketingową gdy uznamy, że jest ku temu dobry moment. Zobaczymy jaka będzie dla nas najlepsza opcja pod względem strategicznym. Także idziemy do przodu...no tylko, że wolno. Ze swojej strony dodam, że warto będzie poczekać (żebyście tylko wiedzieli jak ja tej gry się nie mogę doczekać
). Poniżej przedstawiamy nową nieuwzględnioną w rosterze jaki zamieściłem w maju nowa postać. Import ze wschodu wredny Buc Lee oraz jedną z groźniejszych i twardszych pieprzy, z otoczenia samego „JErzyny”- Ksiądz.
Pozdrawiamy/ ekipa WS.
ps.do wszystkich którzy pisali do mnie za pośrednictwem messengera-nie używam tej aplikacji na co dzień, więc wybaczcie jeżeli czasami nie odpowiadam na wiadomości.
![;]](https://forum.thecompany.pl/images/smilies/krzywy.gif ";]")
