chciałbym się poradzić przy zakupie prostownika.
Postanowiłem nie kupować krapa za 50 zł, a coś lepszego.
Moje wymagania:
MUSI:
- być dla akumulatorów 12V (6V, 24V mile widziane)
- bajery w postaci tego, że zabawka sama zadba, abym nie zagazował aku
Opcjonalnie:
- opcje konserwacji (acz niekoniecznie)
- bardzo mile widziana funkcja rozruchu
- szybkie ładowanie
- cena: 200-300 zł (więcej myślę, że nie ma sensu wydawać)
Mój wybór padł na Bosch C7, bo ludziki polecają go sobie (jest jeszcze C3) - ma go ktoś u siebie w jaskini?
Chętnie posłuchałbym opinii - jak na razie ma tylko dwa minusy - brak szybkiego ładowania oraz brak rozruchu (wydaje się jednak solidny i warty swojej ceny)
Prostownik będę używał do motocykla i samochodu (oba aku są pod 12V)