The Company Community Forum

Elmek tylko wydaje mi się że niektórzy przeoczyli ten temat:

pogaduszki/podstawowe-informacje-zlotowe-oraz-zapisy-zlot-t1335.html

dlatego wspomniałem tu o ostatecznej liście.

Jak sobie chceta. Zelmer w stanie pogotowia podniecenia przedwczesnego. Brat też nie wiadomo czy uda mu się z roboty wyrwać o 15-tej. A jak nie to pojadę sam i heja.

Pogoda za tydzień prawie zapowiada się dobrze na piątek i sobote: http://www.pogoda.ekologia.pl/pogoda/Po ... en/cieszyn

Ja będę na 99% sobota po poludniu do nocy, może jakie ognicho czy grill będzie to wezmę jakiś szajsenwurszt, aaa i może wujek Jar_ się ze mną pojawi.

Uprzedzam dużo nie piję, bo autem przyjadę, najwyżej męczycie Lorda Zelmera.

No przydał by się później powrót do Katowic, żeby się nie tłuc pksami czy busami. Damy radę. Ty wolisz pić weselną wódeczkę, ja bardziej preferuje piwko, nie pijam od dawna żadnych wódek czy też drinków ani win. Głwnie piwko, a muszę zadbać o to żeby dotychczasowe efekty diety przez zlot nie zostaly zmarnowane

Olesio, najpierw się spotkamy a później się zobaczy, więc nic nie planuj.

dlaczego kazik_ jeszcze w przywitalni się nie pojawił - skąd on się wziął! Kim dla nas jest?

(Viet)Nam-jot gotowy, potem już tylko w piątek wam "łoża" przygotuję i jakieś "ściany" się zrobi ze starych zasłon.

Anthrox wrote:dlaczego kazik_ jeszcze w przywitalni się nie pojawił

Bo go tam nie zesłałeś. A mnie się nie chciało.

A tam zaraz w powitalni, powitamy się na żywca, na zlociku pod wojskowym namiotem w Kaczogrodzie. Po zlocie obiecuję, że się w powitalni pojawię, stwierdziłem że zlot będzie dobrym początkiem znajomości tym bardziej, że sam gospodarz o mnie nie zapomniał.

Kazik Kasztanie majtki w dłoń i do działu przywitań ale już. Regulamin mówi wyraźnie... świeże kasztany gotuje się na wolnym ogniu... A stare cóż idą na opał do ogniska.

ok, ok taka zjeba odrazu

jaka zjeba... nie na darmo jestem Liderem... Kasztanów. I pamiętaj Panda czuwa.

A ja mam zjebkę dla was, ja Wy mi pojedziecie jeszcze w sobotę, to ja nie jadę na zlot, pi***ole ja to qr** !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No niektórzy mają nockę z piątku na sobotę, nie da się wziąć urlopu, bo by dzieci pod choinką lapków nie znalazły.

Roki nie histeryzuj. Stanę autem przed bramą i nie uciekną.

Elmek13 wrote:Roki nie histeryzuj. Stanę autem przed bramą i nie uciekną.

Otóż to ja po 19 będę już w Katosach, z Olesiem czekamy na Elmka i resztę bandy i widzimy się na miejscu pogoda raczej dopisze więc zapowiada się elegancko.

Jak pogoda będzie się tak prezentować jak dotychczas to będzie zajebiście.
Pod namiocikiem lepiej niż u mnie w domu, szczególnie że sobię łąką często zimny orzeźwiający wiaterek przeleci... mmmmm... gdyby było z kim zagrać już dziś bym sie przenosił ze sprzętem

zabrać dwa pady do psx?

od Zelmera: czy tego zamku settlersów broni jakiś paladyn? Bo nadejdzie Paladyn Zelmer, szykujcie smukłe dziewice

-- 25 Sie 2011, 22:57 --

Shoon chamie... mam nadzieję, że masz fona do tych co mam przywlec na zlota z dworca (Olesio i inni). Pady zabieram. Zelmer już pije, ja tyż, trenuję przed zlotem. Ale zajebiście jest. Będziemy jutro, moje słowo to bankowo, a wiesz, że te twoje Kaczyce GPS znalazł. 265 KM do celu. Trafimy nie ma bata. ! Wyjazd o 15 no może 16... ale będziemy.