

Poświęciłem jej mnóstwo czasu i pieniędzy, ale doprowadziłem ją do stanu którego większość amigowców by mnie nie zrozumiała ale do rzeczy: przełożyłem to maleństwo do towera, dołączyłem twardziela o wielkości 1Gb (szał), podłączyłem zewnętrzną klawiaturę od PC, oraz wszelki dostępne rozszerzenia jakie można było dodać (nie pamiętam jak ta karta się nazywała ale była nakładana na procesor). Żałuję że pożyczyłem ją kiedyś koledze i wyszedł mi taki dobry zwyczaj żeby nie pożyczać, po prostu ją straciłem

