Witam,
Od kiedy pamiętam interesowałem się starymi grami, głównie tymi konsolowymi (wiecie NES, SNES, Mega Drive itp.). Za dzieciaka miałem tylko Pegazusa i jedyny mój kontakt z prawdziwą Amigą to kolega, który miał jedną. O ile dobrze pamiętam graliśmy w Aladyna i Lemingi. Słysząc o Amidze tyle dobrego postanowiłem ją zemulować (nie bijcie) przez WinUAE w wersji na PC i Wii. Krótko mówiąc, poddałem się. Do czasu, gdy znalazłem przez przypadek na Wykopie link do was. Spadliście z nieba, panowie. Zobaczę czy ta dobra opinia o grach to prawda czy też nostalgia.
Od kiedy pamiętam interesowałem się starymi grami, głównie tymi konsolowymi (wiecie NES, SNES, Mega Drive itp.). Za dzieciaka miałem tylko Pegazusa i jedyny mój kontakt z prawdziwą Amigą to kolega, który miał jedną. O ile dobrze pamiętam graliśmy w Aladyna i Lemingi. Słysząc o Amidze tyle dobrego postanowiłem ją zemulować (nie bijcie) przez WinUAE w wersji na PC i Wii. Krótko mówiąc, poddałem się. Do czasu, gdy znalazłem przez przypadek na Wykopie link do was. Spadliście z nieba, panowie. Zobaczę czy ta dobra opinia o grach to prawda czy też nostalgia.