Witam, Banany... ehem... Kasztany.
Znalazłem się tu całkiem przypadkiem. Szukałem sobie ADF'ów na moją AMIGĘ z czterordzeniowym prockiem i grafą obsługującą full HD (bez tego ani rusz, AMIGA jest wymagająca) i znalazłem też przy okazji jednego z Waszych EXE'ków. Z ciekawości uruchomiłem go z dystansu 2 metrów w rękawiczkach gumowych z lateksu (z talkiem). Okazało się, że nie gryzie... Myślałem kiedyś o czymś, co w działaniu byłoby podobne, ale tylko myślałem, bo nigdy nie miałem czasu zagłębiać się w kod źródłowy WinUAE. Nie zrobiłem nawet żadnego batch'a do WinUAE, żeby uruchamiało mi giery od razu, bez konieczności "ręcznego" montowania ADF'ków czy uruchamiania z HD'ka. A tu proszę, jeden pliczek, dwa kliknięcia, F12 (żeby ustawić normalne proporcje obrazu na 16:9 i obsługę PAD'a), potem SAVE tych ustawień i to wszystko. Bardzo dobry pomysł, Banany.
Keep up a good work, alleluja i do przodu, jak powiedział ksiądz do Ferdynanda Kiepskiego w odcinku p.t. "Kiepscy dają czasu".
Znalazłem się tu całkiem przypadkiem. Szukałem sobie ADF'ów na moją AMIGĘ z czterordzeniowym prockiem i grafą obsługującą full HD (bez tego ani rusz, AMIGA jest wymagająca) i znalazłem też przy okazji jednego z Waszych EXE'ków. Z ciekawości uruchomiłem go z dystansu 2 metrów w rękawiczkach gumowych z lateksu (z talkiem). Okazało się, że nie gryzie... Myślałem kiedyś o czymś, co w działaniu byłoby podobne, ale tylko myślałem, bo nigdy nie miałem czasu zagłębiać się w kod źródłowy WinUAE. Nie zrobiłem nawet żadnego batch'a do WinUAE, żeby uruchamiało mi giery od razu, bez konieczności "ręcznego" montowania ADF'ków czy uruchamiania z HD'ka. A tu proszę, jeden pliczek, dwa kliknięcia, F12 (żeby ustawić normalne proporcje obrazu na 16:9 i obsługę PAD'a), potem SAVE tych ustawień i to wszystko. Bardzo dobry pomysł, Banany.
Keep up a good work, alleluja i do przodu, jak powiedział ksiądz do Ferdynanda Kiepskiego w odcinku p.t. "Kiepscy dają czasu".