Cześć chciałem się przedstawić na wstępie mam na imię Robert, mam 24 lata. Moja przygoda z Amigą zaczęła się bardzo wcześnie, a to za sprawą mojego taty który pracował w Niemczech i przywiózł pierwszą Amigę 500. Była dość kłopotliwą maszyną, z biegiem czasu udało się zakupić A600 chodziła już znacznie lepiej ale pamiętam że trzeba było poprawić ścieżki w taśmie od klawiatury. Gdy weszła A1200 na dobre w Polsce trzeba było biec za nowością o kupić właśnie taką maszynę. Została rozbudowana o dwie stacje zewnętrze, dysk twardy nie pamiętam jakiej był pojemności, wszystko rozgrywało się na kolorowym telewizorze Unitra. W między czasie brat kupił Amigę CD32. Na tamte czasy internet był gdzieś daleko w przyszłości więc jedynym źródłem gier był sklep i kumple ze szkoły/osiedla. No i to by było tyle na wstępie.
