Cześć, swego czasy byłem zapalonym amigowcem. Zaczęło się od A500+, przez "gołą" A1200, do której dokupiłem hdd, cd-rom, procesor 30MHz i z tego co pamiętam 8 MB RAM. Niestety sprzęt już zaginął w akcji, ale po znalezieniu tej stronki odzyskałem nadzieję w odnowienie swoich miłych wspomnień związanych z grami na ten szacowny sprzęt.
Nigdy nie zapomnę wieczorów z Cannon Fodder, czy Eye of the Beholder
W związku z tym drugim mam pytanie czy komuś jeszcze nie udało się odpalić tej gry w związku z jakimiś konfliktem z programem antywirusowym? Czy ten exec faktycznie jest niebezpieczny czy to wina programu antywirusowego?
Pozdrawiam!
Nigdy nie zapomnę wieczorów z Cannon Fodder, czy Eye of the Beholder

Pozdrawiam!