Polski

Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Jeśli masz problem z instalacją oprogramowania nie wiesz jak ustawić poprawnie emulator WinUAE - ten dział jest dla Ciebie.
litsteve Przez przypadek dowiedziałem się że PPA warczy na execki TC że ponoć one są nielegalne bo naruszają jakieś tam prawa i przepisy.

Chcę się spytać co mają robić ludzie którzy nie mają sprawnych dziś Amig a chcieli by sobie pograć w klasyki takie jak GS2000, Settlers czy też Galagę !

Nie każdy jest taki zdolny by dobrze skonfigurować emulator na plikach adf.
Tu dochodzimy do sedna, takie oto execki jakie daje nam TC są wybawieniem dla zwykłych graczy.

Warczysz Waści że to piractwo i naruszanie praw, a wytłumacz mi gdzie są moje prawa, że nie mam dziś dojścia do oprogramowania, dlaczego każdy kto może zdziera z amigowca ostatnia złotówkę, dolara czy też euro?

Tego jakoś nikt nie widzi.

By był wilk syty i owca cala - dogadajmy sie z gościem od wdhload.
Jak do tej pory TC dba, aby WHDLoad w wersji jakiej używa do „swojej produkcji" nie można było odpalić poza exekiem. Chwała im za takie pomysłowe zabezpieczenie.

EXEki byłyby dobrą promocją dla jego programu, o którym więcej ludzi by się mogło dowiedzieć.

A może któryś z Was zamiast napinać mięśnie twarzy użyłby wreszcie nadgarstka i swoich szarych komórek mózgu rozwiniętych ponad standard i napisał ALTERNATYWĘ dla WHDLoada? Nie dam wiary że w gronie użytkowników tego szacownego komputera jakim jest każda amiga, nie znajdzie się taki bystrzacha !

Będzie to z plusem dla każdego z nas byłych i jeszcze amigowców jacy żyją w tym kraju nad Wisłą i na całym świecie.
Page 1 of 10 10 https://forum.thecompany.pl/winuae/prawa-autorskie-perspektywa-uzytkownika-t1404.html
2011-08-23T13:13:39+01:00
Przez przypadek dowiedziałem się że PPA warczy na execki TC że ponoć one są nielegalne bo naruszają jakieś tam prawa i przepisy.

Chcę się spytać co mają robić ludzie którzy nie mają sprawnych dziś Amig a chcieli by sobie pograć w klasyki takie jak GS2000, Settlers czy też Galagę !

Nie każdy jest taki zdolny by dobrze skonfigurować emulator na plikach adf.
Tu dochodzimy do sedna, takie oto execki jakie daje nam TC są wybawieniem dla zwykłych graczy.

Warczysz Waści że to piractwo i naruszanie praw, a wytłumacz mi gdzie są moje prawa, że nie mam dziś dojścia do oprogramowania, dlaczego każdy kto może zdziera z amigowca ostatnia złotówkę, dolara czy też euro?

Tego jakoś nikt nie widzi.

By był wilk syty i owca cala - dogadajmy sie z gościem od wdhload.
Jak do tej pory TC dba, aby WHDLoad w wersji jakiej używa do „swojej produkcji" nie można było odpalić poza exekiem. Chwała im za takie pomysłowe zabezpieczenie.

EXEki byłyby dobrą promocją dla jego programu, o którym więcej ludzi by się mogło dowiedzieć.

A może któryś z Was zamiast napinać mięśnie twarzy użyłby wreszcie nadgarstka i swoich szarych komórek mózgu rozwiniętych ponad standard i napisał ALTERNATYWĘ dla WHDLoada? Nie dam wiary że w gronie użytkowników tego szacownego komputera jakim jest każda amiga, nie znajdzie się taki bystrzacha !

Będzie to z plusem dla każdego z nas byłych i jeszcze amigowców jacy żyją w tym kraju nad Wisłą i na całym świecie.

2011-08-23T13:57:08+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Już Ci na PPA Stanisław odpowiedział :-)

2011-08-24T13:04:59+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Stachu chyba zamierza do końca rżnąć głupa.



Pozwól że przedstawię Ci mój punkt widzenia (nie mam nic wspólnego z redakcją PPA):
1) Piractwo komputerowe jest ścigane z urzędu. Nie oczekuj że jakikolwiek poważny serwis internetowy będzie przymykał oko na łamanie prawa.

2) Jeżeli chcesz - ale to naprawdę chcesz pograć legalnie (a nie bić pianę) grę po prostu KUPUJESZ. Zawsze mi sę to wydawało oczywiste.
Możesz grać używając pirackich kopii - to prawda. Ale nie oczekuj że będziesz za to noszony na rękach.


Prosta sprawa. Kupujesz i już. Połowy interesujących cię gier nie znajdziesz a te które znajdziesz kosztują tyle co wersje platinum na Playstation 3, ale ty kupuj. I to w najlepszym przypadku bo zdarzają się i takie które kosztują tyle co nowe gry na PS3 , nawet za ponad 280 zł. Wiem bo sprawdzałem.

Poniższa odpowiedź mi się podoba i powinna zakończyć cały temat:

No widzisz drogi Stanisławie jakie to proste? Chcesz pograć to kupujesz. Najpierw sprzęt, który kosztuje dziś niemalże równowartość nowoczesnej konsoli do gier, choć możesz mieć darmowy emulator czy właśnie wspomniane EXE-ki. A potem grzebiesz po eBayach i innych serwisach aukcyjnych za grami, których cena niejednokrotnie przebija kilkukrotnie ceny współcześnie wydawanych gier. Ale co tam - wszak przecież zarobią na tym autorzy, którzy wciąż interesują się Amigą klasyczną i dzięki zastrzykowi gotówki zasypią nas potem masą nowych gierek. Pamiętaj żeby absolutnie nie używać ADF-ów, bo inaczej rynek gier amigowych upadnie. Tyczy się to zresztą wszystkich platform do gier, łącznie ze Spectrumem, Famicomem, Segą Mega Drive czy Atari 2600.


Nic dodać nic ująć.
Cóż, widać że PPA zamierza do swojego końca bawić się w świętych i przykładnych. No, ale niektórzy chcieli by sr** wyżej niż sięgają.

2011-09-08T22:48:49+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Nie zaczynajcie chłopaki wojny na PPA, przecież tam 90 % użytkowników to fanatycy i nie są świadomi tego że rynek dla klasyka już upadł i się nie podniesie. Ja jestem Amigowcem ale świadomym tego że pozostało nam żyć wspomnieniem, i nawalać w stare gry, BO NOWYCH JUŻ NIE BĘDZIE!!!. Płacić za coś co jest od średniowiecza w internecie i ma naście lat, oj chłopaki z PPA, macie tyle kasy to płaćcie, autorzy tych archiwalnych gier na pewno się nie pogniewają. Ja jestem tego zdania że jeżeli ktoś napisze nowe programy czy gry dla klasyka to mu zapłacę nawet i te 200 zł za nową grę, ale za to co już istnieje naście lat ani grosza. Nawet autorzy tego archiwalnego oprogramowania się dawno na to wszystko "wysrali" i nie mają zamiaru nic nowego stworzyć a wy gadacie u tym że grając w amigową grę pobraną z internetu dobijam rynek itp. Żal mi was!!!

2011-10-02T23:58:25+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Może kto kiedy wpadnie na pomysł i wyda część amigowych gierek na jakieś Wii czy Xbox, problem w tym, że te gry nie są znane ani w Ameryce czy w Japonii.

Nawet te wydane na Snes'a czy Sege furory nie zrobiły, a szkoda.

2011-10-03T03:25:53+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Ale na Wii jest emulator Amigi


2011-10-03T09:44:06+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Ech, temat rzeka.... :mrgreen:

2011-11-13T22:44:33+01:00

Wiedz że coś się dzieje kiedy xiondz grozi twoim warezom!

[email protected] wrote:Witam,

Jako Redakcja PPA, która uzyskała na wyłączność prawo do udostępniania gier "Franko: The Crazy Revenge" wersja bez cenzury oraz
"Draggy n Croco" żądamy usunięcia plików z wyżej wymienionymi grami znajdujących się na serwerze witryny http://thecompany.pl oraz
serwerach firm trzecich. Zostały one bez zgody redakcji PPA, twórców oraz wydawców udostępnione na Państwa serwerze oraz serwerach firm trzecich łamiąc
tym samym artykuły ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Żądamy niezwłocznego usunięcia wyżej wspomnianych plików.

Z poważaniem
Redakcja PPA
http://www.ppa.pl
--

2011-11-13T22:58:03+01:00

Re: Wiedz że coś się dzieje kiedy xiondz grozi twoim warezom

Moja odpowiedź:

Hello, Sebastian.
A może jeszcze frytki do tego?
Zadbaliście, żebym usunął konto na PPA, bo nie pozwoliliście mi mieć adresu MOJEJ strony w sygnaturce. Niestety widzę, że muszę Was uświadomić, zdaniem, które kiedyś mój ojciec usłyszał od sąsiada:
Stoi w moim, a nie w Twoim - i gówno Ci do tego.
Na wasze wyraźne żądanie z przyjemnością odpowiem:
NIE.
O usunięcie danego tytułu mogą mnie prosić tylko AUTORZY gry, ale nie Wy.
Poproszę o pełną dokumentację stwierdzającą, że macie podpisaną umowę z autorami, że macie wyłączność na udostępnianie tego tytułu.
Nawiasem wersji UNCENSORED nie mam od Was.
Draggy and Crocco tym bardziej - jesteście słabo doinformowani.
Co zabawne ustawa, na którą się powołujecie dotyczy fizycznych gier sprzedawanych a nie darmowo udostepnionych.

Ja zawsze byłem do dogadania, ale Wy nie chcieliście się dogadać z TC ani ze mną, a Darek to podżegacz i hipokryta -> musieliście pobrać exeka, World Software Games, aby stwierdzić, że wersja UNCENSORED się w niej znajduje. Brak słów.

Pa,
Anthrox


Niech mi ksiądz odpuści moje zgrzeszenie, że zacytowałem dosadnie sąsiada...
Jednak na TC nie ONI stanowią prawo, więc szantażowanie kogokolwiek (mam na myśli GG przez księdza) na pewno nie przekona mnie, abym cokolwiek z TC usuwał.

2011-11-14T00:03:57+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Heh, śmieszne że dorośli faceci bawią się w takie coś, "żądamy usunięcia tytułu ble ble" ktoś tu nie ma życia najwyraźniej :lol2: Come on mamy 21 wiek.

2011-11-14T00:55:05+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Zaczyna się druga hameryka robić, za chwilę napisac nie będzie nic wolno bo postraszą pozwem o naruszenie jakiegoś patentu. :-E

2011-11-14T00:55:51+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Jeśli Panowie z PPA czytają ten wątek - to zapraszam do publicznej dyskusji U NAS.
Ja w przeciwieństwie do Was nie zamierzam cenzurować niczego - myślę, że pozostali moderatorzy z TC tym bardziej nie :-)

2011-11-14T12:19:28+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Muszę częściej na dłużej znikać , bo wtedy zawsze fajne jaja na TC są.
Żądają.... Cytując klasyka " Buahahahahaha!" , uzyskali na wyłączność prawo do udostępniania..zostały bez zgody PPA udostępnione :rotfl: .
A ja żądam jako moderator tej strony byście się pocałowali w dupę ;)

2011-11-14T13:00:24+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika


2011-11-14T13:18:12+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

PPA musi sobie zdawać sprawę, że o ile są w stanie ocenzurować mnie na swoim portalu, to ich władza kończy się w miejscu, gdzie zaczyna się TC.
Przede wszystkim tyczy się to księdza Dziubałtowskiego.
Czy panowie zdają sobie sprawę, że to ja Was mogę oskarżyć m.in. o szykanowanie dobrego imienia strony ?
Określanie TC mianem "warezowego sajtu" jest uwłaszczające, jednak ja nie wyciągam konsekwencji, bo to się dzieje na "Waszym" podwórku.
Jednak tym samym musicie zdawać sobie sprawę, że na TC to JA jestem tutaj Strażnikiem Prawa.
Rozumiem, że macie swoje małe wojenki legalności z EXEkiem (nie mylić z EXEkami TC), ale to nie znaczy, że TC macie wciągać w swoje gierki...
Mam nadzieję, że ksiądz Benedykt "Ja tego tak nie zostawię" Dziubałtowski wreszcie to sobie uświadomi... ]:->

2011-11-14T13:25:17+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Cos mi się zdaje że nie zrezygnują. Cytując wypowiedź z loga: "Już nie jedna taka akcja była..."

2011-11-14T16:38:02+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Ksiądz Benedykt "Ja tego tak nie zostawię" Dziubałtowski kolejny raz uwłaszcza dobremu imieniu TC...
Sam nawet nie odważył się do mnie napisać, niewinnego człowieka szantażował na GG, a następnie nasłał Sebastiana na mnie.
Pozwolę sobie zacytować wiadomość.

"Witam,

Jako Redakcja PPA, która uzyskała na wyłączność prawo do udostępniania gier "Franko: The Crazy Revenge" wersja bez cenzury oraz
"Draggy n Croco" żądamy usunięcia plików z wyżej wymienionymi grami znajdujących się na serwerze witryny http://thecompany.pl oraz
serwerach firm trzecich. Zostały one bez zgody redakcji PPA, twórców oraz wydawców udostępnione na Państwa serwerze oraz serwerach firm trzecich łamiąc
tym samym artykuły ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Żądamy niezwłocznego usunięcia wyżej wspomnianych plików.

Z poważaniem
Redakcja PPA
http://www.ppa.pl
--"

Moja odpowiedz:

"Hello, Sebastian.
A może jeszcze frytki do tego?
Zadbaliście, żebym usunął konto na PPA, bo nie pozwoliliście mi mieć adresu MOJEJ strony w sygnaturce. Niestety widzę, że muszę Was uświadomić, zdaniem, które kiedyś mój ojciec usłyszał od sąsiada:
Stoi w moim, a nie w Twoim - i gówno Ci do tego.
Na wasze wyraźne żądanie z przyjemnością odpowiem:
NIE.
O usunięcie danego tytułu mogą mnie prosić tylko AUTORZY gry, ale nie Wy.
Poproszę o pełną dokumentację stwierdzającą, że macie podpisaną umowę z autorami, że macie wyłączność na udostępnianie tego tytułu.
Nawiasem wersji UNCENSORED nie mam od Was.
Draggy and Crocco tym bardziej - jesteście słabo doinformowani.
Co zabawne ustawa, na którą się powołujecie dotyczy fizycznych gier sprzedawanych a nie darmowo udostępnionych.

Ja zawsze byłem do dogadania, ale Wy nie chcieliście się dogadać z TC ani ze mną, a Darek to podżegacz i hipokryta -> musieliście pobrać exeka, World Software Games, aby stwierdzić, że wersja UNCENSORED się w niej znajduje. Brak słów.

Pa,
Anthrox"

Jednak to dla mnie za mało - postanowiłem zapytać się przez odpowiednią osobę @Tomaszka czy ma coś przeciwko, aby TC nadal miało w swoich zbiorach exeka z kompilacją World Software Games - podkreśliłem, że wystarczy JEDNO jego słowo, aby ten exek zniknął.

Tomaszek ::
(...) sprawdzę w domu pocztę czyśmy jakieś wyłączności nie pisali - ale nie przypominam sobie. Inna sprawa, że ja nic nie mam co do puszczania tego. A takie wojny Amigowo-Amigowe to są zupełnie bez sensu i w tak przetrzebionym i niszowym środowisku.

Tomaszek ::
Ręce opadają, że można z czegoś takiego robić aferę. Dla mnie osobiście cenne jest, że gra nie umarła i każdy może sobie przypomnieć, a Ci co jej nie znają to mogą sobie zobaczyć jak wyglądały te pionierskie lata.

Tomaszek ::
A nie ma nigdzie oświadczenia o wyłączności bo i nie sposób takie coś upilnować

Czyżby Benedykt Dziubałtowski przed swoją krucjatą nie pytał autorów co o tym myślą??
Niniejszym również ja mam żądanie do księdza i pozostałych przeciw-exekowcom: nie życzę sobie, abyście pobierali / grali / używali exeków TC (oficjalnej informacji na TC nie było, że w exeku jest wersja UNCENSORED - a więc trzeba było uruchomić exeka, aby się o tym przekonać). Jeżeli moje żądanie nie zostanie spełnione: nic Wam nie zrobię, ale i nie życzę sobie kolejnych wyssanych z palca żądań.

Powinniście sobie zdawać sprawę, że szykanowanie dobrego imienia TC ("warezowy sajt) też jest karalne, bo my nawet u siebie reklam nie mamy i nie zarabiamy na exekach.

Na koniec podkreślam, że również z Waszej strony nie mam kopii Franka i Draggego i nie zamierzam podawać Wam moich źródeł.

Temat możecie ocenzurować po swojemu, a nawet skasować -> bo dopóki moderatorzy próbują mnie cenzurować - nie będę NIC pisał.

Dziękuję i do widzenia.


http://www.ppa.pl/forum/pregierz/23889/ ... xe#m307460

2011-11-16T14:47:01+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Książę Dziubałtowski zamknął temat na PPA, bo jest tam KIMŚ, w przeciwieństwie do TC.
Spodziewałem się tej blokady tematu - jak już mówiłem - brak słów.

2011-11-16T15:03:03+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Właśnie oglądnąłem temat, ciekawy jestem ja się to potoczy dalej skoro "Machina ruszyła".

2011-11-16T15:04:57+01:00

Re: Prawa autorskie z perspektywy użytkownika

Nie szkodzi Antek. Zabiłeś padre. Wręcz wgniotłeś go w ziemię swoimi argumentami. Pisząc Ci że się pogubiłeś, sam się pogubił i nie wiedział jak z sytuacji wybrnąć to zaczął dziecinne odzywki rodem z piaskownicy.
Na każdy rzeczowy argument (nie tylko twój) odpowiadał, groźbami, obelgami oraz drwinami.
Swoją drogą, znamy to skądś, prawda :-E
W dodatku rażące błędy w jego tekstach, czasami takie, że nie da się niektórych zdań czytać, patrz:
Prowadzać działalność jaka prowadzisz nie masz dobrego imienia.

sprawiają, że mam ochotę złożyć PPA kondolencje, że mają takiego administratora forum.
A na sam koniec padre jak tchórz, zwinął dupę i zamknął temat bo mu się obelgi wyczerpały.

Return to WinUAE